Problemy z sikaniem
Problemy z sikaniem
Witam
Mam problem moja suczka 9 miesięczna begelka cały czas posikuje w domu wychodzę z nią bardzo często jak tyko wstaje po zabawie po jedzeniu itp ale często wracamy z dworu a ona idzie do przedpokoju i sika robiłam badania wszystko jest Ok może macie jakieś sposoby jak nauczyć ja żeby dawała jakis znak ze jej się chce siku cokolwiek !!
Z góry dziękuje za rady
Mam problem moja suczka 9 miesięczna begelka cały czas posikuje w domu wychodzę z nią bardzo często jak tyko wstaje po zabawie po jedzeniu itp ale często wracamy z dworu a ona idzie do przedpokoju i sika robiłam badania wszystko jest Ok może macie jakieś sposoby jak nauczyć ja żeby dawała jakis znak ze jej się chce siku cokolwiek !!
Z góry dziękuje za rady
Re: Problemy z sikaniem
Oczywiście będę się powtarzać w stosunku do podanego linku - ale krótko przypomnę:
1. Nie wszystkie beagle "dają znać". Z moich 3 - Łacia i Cytra właściwie nie, Lutnia - bardzo wyraźnie.
Trzeba uprzedzać wydarzenia.
2. Zwłaszcza młode beagle będąc na dworze są tak zaabsorbowane mnogością bodźców, głównie węchowych, że "nie maja czasu" na toaletę. Dopiero tuż za progiem przypominają sobie o sprawie. Dlatego dobrze rozdzielić wyjścia "toaletowe" od "rekreacyjnych". Te pierwsze powinny być króciutkie - a pies dopilnowany, czy się załatwił.
3. By psa nie rozpraszać, najlepiej nie chodzić daleko, a stać w miejscu, gdzie spokojnie może się załatwić, oczywiście trzymając młodą na smyczy. Warto nauczyć jakiejś komendy na załatwianie się (jak pod podanym linkiem). I trenować, systematycznie, kilka razy dziennie.
4. Beagle zrobi wszystko dla nagrody, nawet załatwi się poza domem
Powodzenia!
1. Nie wszystkie beagle "dają znać". Z moich 3 - Łacia i Cytra właściwie nie, Lutnia - bardzo wyraźnie.
Trzeba uprzedzać wydarzenia.
2. Zwłaszcza młode beagle będąc na dworze są tak zaabsorbowane mnogością bodźców, głównie węchowych, że "nie maja czasu" na toaletę. Dopiero tuż za progiem przypominają sobie o sprawie. Dlatego dobrze rozdzielić wyjścia "toaletowe" od "rekreacyjnych". Te pierwsze powinny być króciutkie - a pies dopilnowany, czy się załatwił.
3. By psa nie rozpraszać, najlepiej nie chodzić daleko, a stać w miejscu, gdzie spokojnie może się załatwić, oczywiście trzymając młodą na smyczy. Warto nauczyć jakiejś komendy na załatwianie się (jak pod podanym linkiem). I trenować, systematycznie, kilka razy dziennie.
4. Beagle zrobi wszystko dla nagrody, nawet załatwi się poza domem
Powodzenia!
Re: Problemy z sikaniem
Jest tak, jak pisze Łatka. Reksio nie sygnalizował wyraźnie potrzeby wyjścia, chociaż gdy pilnie go obserwowałam (po jedzeniu, spaniu, piciu) wiedziałam, kiedy chce wyjść. Nauczyliśmy go jednak sygnału: "głos", ponieważ mąż nie ogarniał momentu, gdy sygnalizował chęć wyjścia. Teraz, jak Reksio chce wyjść szczeka, ale tak pojedynczo - hau i czeka na reakcję. Po chwili znowu: hau. Inna sprawa, żewymyślił sobie, iż jest to także sposób na przypomnienie o porze jedzenia..
Zaczęliśmy naukę od wchodzenia do domu z ogrodu poprzez drzwi balkonowe, szklane. (czyli niejako odwrotna kolejność). Mimo, że drapał w szybę nie otwierałam mu drzwi i nie wpuszczałam do mieszkania. Mówiłam przez drzwi - głos i dodawałam komendę optyczną u nas to kciuk uniesiony do góry i komenda: głos (oczywiście najpierw uczyłam go w domu). Po kilku powtórzeniach stawałam przed drzwiami (pies mnie widział) i wydawałam obie komendy. Po zaszczekaniu Reksio wchodził do domu. Był oczywiście bardzo, bardzo chwalony i dostawał smaczka. Po kilku powtórzeniach zapraszałam Reksia do wyjścia do ogrodu (a więc na zewnątrz) ale nie otwierałam drzwi dopóki nie dał głosu. Czekałam też, aż młody sam wymyśli, że tutaj ma też dać "głos". Jak nie szło nam, pomagałam mu dodając obie komendy. Początkowo pokazywałam mu smaczki w miseczce ustawione na zewnątrz - niestety, nie zawsze daje to efekty, bo mój łaciaty należał wtedy do niejadków.. ale warto spróbować. Beagle tej akurat komendy uczą się szybciutko, z reguły są bowiem "rozmowne", wystarczy zareagować na naturalne szczekanie dodając "głos" plus sygnał optyczny plus nagrodę. Sygnał optyczny dodawany do komendy słownej jest o tyle fajny, że teraz nie muszę już mówić, wystarczy, że gdy zapomni lub gdy chcemy pokazać "sztuczkę" pokażę kciuk i pies wie, że ma zaszczekać.
Zaczęliśmy naukę od wchodzenia do domu z ogrodu poprzez drzwi balkonowe, szklane. (czyli niejako odwrotna kolejność). Mimo, że drapał w szybę nie otwierałam mu drzwi i nie wpuszczałam do mieszkania. Mówiłam przez drzwi - głos i dodawałam komendę optyczną u nas to kciuk uniesiony do góry i komenda: głos (oczywiście najpierw uczyłam go w domu). Po kilku powtórzeniach stawałam przed drzwiami (pies mnie widział) i wydawałam obie komendy. Po zaszczekaniu Reksio wchodził do domu. Był oczywiście bardzo, bardzo chwalony i dostawał smaczka. Po kilku powtórzeniach zapraszałam Reksia do wyjścia do ogrodu (a więc na zewnątrz) ale nie otwierałam drzwi dopóki nie dał głosu. Czekałam też, aż młody sam wymyśli, że tutaj ma też dać "głos". Jak nie szło nam, pomagałam mu dodając obie komendy. Początkowo pokazywałam mu smaczki w miseczce ustawione na zewnątrz - niestety, nie zawsze daje to efekty, bo mój łaciaty należał wtedy do niejadków.. ale warto spróbować. Beagle tej akurat komendy uczą się szybciutko, z reguły są bowiem "rozmowne", wystarczy zareagować na naturalne szczekanie dodając "głos" plus sygnał optyczny plus nagrodę. Sygnał optyczny dodawany do komendy słownej jest o tyle fajny, że teraz nie muszę już mówić, wystarczy, że gdy zapomni lub gdy chcemy pokazać "sztuczkę" pokażę kciuk i pies wie, że ma zaszczekać.
Re: Problemy z sikaniem
Witam , mam suczkę dwu miesięczną. Wszystko robie tak jak piszecie . Wychodzę jak zrobi siku to nagradzam. Wchodzę do domu i nie mija 5 min i sika . I tak co 5 min. Mimo , że zrobi na dworzu to ma przerwę w sikaniu 5 min. Masakra. Musialabym siedzieć na dworze 24 godz na dobę .
Re: Problemy z sikaniem
Może ma chory pęcherz?? Warto iść do weterynarza
Re: Problemy z sikaniem
Ewka, a jak długo z nią ćwiczysz? Pytam, bo dwumiesięczne szczenię zwykle dopiero nadaje się do kupienia... Dobry hodowca nie sprzeda przed ukończeniem 8 tygodni. Chyba więc dopiero co ją masz - zalecam cierpliwość, nie od razu Kraków zbudowano. A dodatkowo radykalna zmiana to stres, pieseczka musi się przyzwyczaić do nowego domu.
Jeśli zaś rzeczywiście szczenię sika cały dzień co 5 minut - to niepokojące i zbadałabym mocz. Jest już dość chłodno, a szczenięta są wrażliwe...
Jeśli zaś rzeczywiście szczenię sika cały dzień co 5 minut - to niepokojące i zbadałabym mocz. Jest już dość chłodno, a szczenięta są wrażliwe...
Re: Problemy z sikaniem
Dziękuję bardzo za podpowiedź. Udam się do weterynarza bo dla mnie to trochę nie normalne a w dodatku w nocy dzisiaj bardzo kichała i się trzęsła.
Re: Problemy z sikaniem
Byłam u weterynarza podobno wszystko ok ale mam jej podawać FURAGIN bo może faktycznie przeziębiła pęcherz.
Pozdrawiam wszystkich
Ale tak wogóle to mój pierwszy pies w domu dlatego nie mam doświadczenia. Poprzednio miałam nowofundlanda ale na dworze.
Czy można nauczyć psa żeby dawał znać , że chce siku ? Nie wiem może są metody ja jestem świeża wiec proszę o radę .
Pozdrawiam wszystkich
Ale tak wogóle to mój pierwszy pies w domu dlatego nie mam doświadczenia. Poprzednio miałam nowofundlanda ale na dworze.
Czy można nauczyć psa żeby dawał znać , że chce siku ? Nie wiem może są metody ja jestem świeża wiec proszę o radę .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości