SANNI ma cudowny domek :) / BwP
SANNI ma cudowny domek :) / BwP
Sanni jest ośmioletnią, spokojną, nieco bojaźliwą sunią, której nie chce już właściciel..
Pan, który zadzwonił do nas, poinformował, że sunia jest u Niego od trzech tygodni, wziął ją od teściowej, ponieważ w domu pojawiło się dziecko i sunia źle reaguje.
Niestety nie może dłużej u Niego mieszkać, ponieważ pod nieobecność domowników wyje. Sąsiedzi się skarżą, zawiadomili Administrację, która nakazała pozbycie się psa.
Pan mocno wziął sobie do serca nakaz Administracji i po rozmowie ze mną, usiłował pozbyć się suni u weterynarza, usypiając ją, a kiedy ten odmówił, zawiózł sunię do schroniska.
Schronisko napisało do nas maila z prośbą o pomoc, a kiedy zobaczyłam w treści numer telefon do Pana, wszystko stało się jasne...
Sanni przebywa obecnie w hoteliku w Łodzi, za tydzień planujemy pzeprowadzkę pod Poznań.
Jest wystraszona, zdezorientowana, zagubiona...
Ma chore oczka, dostaje kropelki. Przyjrzymy się oczkom, zobaczymy co się dzieje, skonsultujemy. No i będziemy sunisi szukać kochającego domku na zawsze.
I w hoteliku
Pan, który zadzwonił do nas, poinformował, że sunia jest u Niego od trzech tygodni, wziął ją od teściowej, ponieważ w domu pojawiło się dziecko i sunia źle reaguje.
Niestety nie może dłużej u Niego mieszkać, ponieważ pod nieobecność domowników wyje. Sąsiedzi się skarżą, zawiadomili Administrację, która nakazała pozbycie się psa.
Pan mocno wziął sobie do serca nakaz Administracji i po rozmowie ze mną, usiłował pozbyć się suni u weterynarza, usypiając ją, a kiedy ten odmówił, zawiózł sunię do schroniska.
Schronisko napisało do nas maila z prośbą o pomoc, a kiedy zobaczyłam w treści numer telefon do Pana, wszystko stało się jasne...
Sanni przebywa obecnie w hoteliku w Łodzi, za tydzień planujemy pzeprowadzkę pod Poznań.
Jest wystraszona, zdezorientowana, zagubiona...
Ma chore oczka, dostaje kropelki. Przyjrzymy się oczkom, zobaczymy co się dzieje, skonsultujemy. No i będziemy sunisi szukać kochającego domku na zawsze.
I w hoteliku
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
jaka biedulka ... do tego zatuczona ... teraz będzie juz tylko lepiej!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
Zapasiona, nieleczona, niemłoda... Kiedyś pewnie była pieszczoszką...
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
Sanni była dziś u weterynarza
Z oczkami nie jest dobrze...
Niestety musiała mieć założony kaganiec.. Nie dała sobie nic zrobić, chciała gryźć A to zapewne z bólu.
Dostała kropelki, mamy nadzieję, że pomogą.
W uszach kolonia grzybów. Waga 20 kg.
Z oczkami nie jest dobrze...
Niestety musiała mieć założony kaganiec.. Nie dała sobie nic zrobić, chciała gryźć A to zapewne z bólu.
Dostała kropelki, mamy nadzieję, że pomogą.
W uszach kolonia grzybów. Waga 20 kg.
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
Trzymaj się pączusiu, zawalczymy o twoje zdrówko!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
biedulka pewnie nigdy nie widziała weta ... będzie dobrze!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
8 lat jak moja Vivka ....i też oddana niechciana...zaniedbana ...jak można
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
Jak nasza Zaria i Reksio.. 8 lat... Mój Boże..
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
Gdy dołączyłam do starego Forum, Łacia miała 8 lat... i czytając takie wiadomości normalnie zmieniałam się w żonę Lota . Niepojęte, nie do uwierzenia... a jednak - nie rzadkie
My traktujemy nasze psy jak pełnoprawnych członków rodziny, wielu - w tym ja - zawdzięcza im resztki zdrowia psychicznego w tym oszalałym świecie, dlatego nie wyobrażamy sobie, jak tak można... a jednak...
N"Naprawić" fizycznie można sunię dość szybko. A co z jej skołowaną głowiną?
My traktujemy nasze psy jak pełnoprawnych członków rodziny, wielu - w tym ja - zawdzięcza im resztki zdrowia psychicznego w tym oszalałym świecie, dlatego nie wyobrażamy sobie, jak tak można... a jednak...
N"Naprawić" fizycznie można sunię dość szybko. A co z jej skołowaną głowiną?
Re: SANNI, sunieczka w potrzebie / BwP
Świat jest obrzydliwy, nie cały... ale jest
Najbardziej mi pęka serce, że ludzie w przewadze chcą młode psy, a przecież wiemy, że 5-cio, 8-mio letnie ( plus wyżej ) psy to najcudowniejsze istoty, a jak słyszę takie bzdury, że takiego psa się nie da przyzwyczaić, nauczyć choćby czystości to ręce mi opadają. Co ja bym zrobiła bez Dyźka, Belli albo Ryśki, to takie kochane serduszka, wdzięczne, wierne i wpatrzone w nas...
Mam ogromną nadzieję, że i Sanni znajdzie dom prawdziwy, który jej nie zawiedzie, pokocha i będą żyli długo i szczęśliwie.
Najbardziej mi pęka serce, że ludzie w przewadze chcą młode psy, a przecież wiemy, że 5-cio, 8-mio letnie ( plus wyżej ) psy to najcudowniejsze istoty, a jak słyszę takie bzdury, że takiego psa się nie da przyzwyczaić, nauczyć choćby czystości to ręce mi opadają. Co ja bym zrobiła bez Dyźka, Belli albo Ryśki, to takie kochane serduszka, wdzięczne, wierne i wpatrzone w nas...
Mam ogromną nadzieję, że i Sanni znajdzie dom prawdziwy, który jej nie zawiedzie, pokocha i będą żyli długo i szczęśliwie.
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości