LESIO na resocjalizacji / BwP
Re: LESIO na resocjalizacji / BwP
Na początku czerwca Lesio wrócił pod skrzydła naszego zaprzyjaźnionego Behawiorysty.
Niestety, po kilku miesiącach, kiedy Lesio zachowywał się całkiem poprawnie i fajnie, znów sytuacja się odmieniła... Nastąpiła fala kilku ataków na Opiekuna i Jego znajomych, w związku z czym Lesio wrócił do punktu wyjścia.
Wykonaliśmy mu kontrolne badania krwi. W porozumieniu z lekarzem weterynarii, Lesio zaczął zażywać Pexion.
Niestety, po kilku miesiącach, kiedy Lesio zachowywał się całkiem poprawnie i fajnie, znów sytuacja się odmieniła... Nastąpiła fala kilku ataków na Opiekuna i Jego znajomych, w związku z czym Lesio wrócił do punktu wyjścia.
Wykonaliśmy mu kontrolne badania krwi. W porozumieniu z lekarzem weterynarii, Lesio zaczął zażywać Pexion.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 13 sie 2019, 13:29
Re: LESIO na resocjalizacji / BwP
Ojej to nie za dobre wiesci, a taka niewinna mordka
Re: LESIO na resocjalizacji / BwP
O do licha! Ponowna zmiana domu. A tak już było dobrze, na ubiegłorocznym zlocie widać było ogrom włożonej pracy Co powoduje, że pies zaczyna zmagać się z agresją.. poluzowanie reguł, sprawy zdrowotne, jeszcze coś innego? Tak, rozumiem że ciągle szukana jest przyczyna. Lesiu, tak mi Ciebie szkoda.
Re: LESIO na resocjalizacji / BwP
Lesio od miesiąca bierze Pexion.
W ciągu tego miesiąca u Lesia nastąpiły dwa ataki. Nikt nie ucierpiał, Lesio w tym czasie był u siebie w kojcu.
Wszystkim nam szkoda Lesia Aniu
Jest nam szczególnie bliski i wszyscy martwimy się i bardzo przejmujemy jego losem
W ciągu tego miesiąca u Lesia nastąpiły dwa ataki. Nikt nie ucierpiał, Lesio w tym czasie był u siebie w kojcu.
Wszystkim nam szkoda Lesia Aniu
Jest nam szczególnie bliski i wszyscy martwimy się i bardzo przejmujemy jego losem
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 13 sie 2019, 13:29
Re: LESIO na resocjalizacji / BwP
Jak tam z grzecznoscia lesia? Wziol sie chlopak w garsc?
Re: LESIO na resocjalizacji / BwP
Nieśmiało pytam o losy Lesia.
Mam dla niego szczególny kącik w sercu i pamięci - tym bardziej, że trochę się obwiniam za niefortunną adopcję...
Mam dla niego szczególny kącik w sercu i pamięci - tym bardziej, że trochę się obwiniam za niefortunną adopcję...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości