Bicolor długowłosy.

[magkor]

Przepiękny

[Iwonamaria]

Odwiedziliśmy wczoraj Spałę. Podczas Hubertusa Spalskiego jedną z imprez towarzyszących jest Krajową Wystawa Psów Myśliwskich. Pojechaliśmy w przemiłym towarzystwie Moniki i Nell, córki Gamy.
Psiaki pięknie się zaprezentowały uzyskując doskonałe oceny.
Witaszek dołączył do swojej kolekcji kolejny złoty medal i kolejne ,, duże" CWC.
A potem- bieganie po łące, kąpiel w stawie i przemiłe ( dla mnie )spotkanie.
Otóż do Spały przyjechał że swoim Pańciem Mariuszem siwawy już mocno Chojrak (Amabilis Insania Donesspal)- syneczek Poli Adekatos, kumpel mojej Emisi z warsztatów psów myśliwskich i konkursów pracy.
A dziś- leniwy, złotojesienny dzień. Patol przytaskany z porannego spaceru , wyjazd na działkę i buszowanie w żółknących trawach.

[Iwonamaria]

Ostatnie kwiaty i Gucio mojej Siostry pilnujący grilla

[Łatka]

No... przy beagle taki niski grill nie przejdzie. Cocker-fajtłapa

[teza]

Aniu Gucio po prostu czeka, aż mięsko się zarumieni

[Rock_Star]

Aniu, przejdzie, przejdzie zaręczam Wituś na fotelu istne cudo, a cocker... rzadko widuję te psy w tak zadbanej szacie..

[Iwonamaria]

Aniu dziękuję! Gucio jest istotnie zadbanym psem. A jest to cocker amerykański o szacie znacznie bardziej wymagającej od anglika. Pies długowłosy nie musi być chodzącym kołtuna!
A mój Witek wciąż cieszy się jesiennym słońcem.

[Łatka]

Jaki Wicio zadowolony - fajnie go widzieć z taką uśmiechnięta gębą.

[Iwonamaria]

Taak! Bardzo zadowolony! Jesteśmy na działce. I mam obok kłębek szlamu. Poniżej skarpy jest zarastające źródełko i istne paprzysko. Odgrodzone siatką leśną. Ale co to dla beagle? Tfu! Springera!
Witko odkrył ten uroczy zakątek latem. Ma zakaz taplania się w tym błocku. Oczywiście cały dzień nawet nie spojrzał w tamtą stronę! A godzinę temu po prostu pragnął w ciemność. Oczywiście wrócił na gwizdek! Uśmiechnięty, szczęśliwy i wytaplany w błocie. I jeszcze chciał mi się wtarabaniać do łóżka! Zepchnęłam brutalnie. Szlamiak będzie spał na podłodze!

[Łatka]

Cóż... siatka leśna jest pewną przeszkodą dla jeleni, ale nie dla psa, który ma jasno sprecyzowany cel.
Jak można.... jak można Wicia zepchnąć brutalnie...