Nasze botaniczne dokonania
Re: Nasze botaniczne dokonania
Magdo, to hippeastrum (po polsku zwartnica), na 99% odmiana Arctic White.
Tylko czemu takie samotne? Pytam, bo akurat mam ostrą fazę hippeastrozy
A może dołączysz do klubu? POPATRZ TU
Tylko czemu takie samotne? Pytam, bo akurat mam ostrą fazę hippeastrozy
A może dołączysz do klubu? POPATRZ TU
Re: Nasze botaniczne dokonania
Dzięki Aniu Nie miałam pojęcia...pomyślałam że jest wyjątkowo ładny
Magda
Re: Nasze botaniczne dokonania
u mnie kwitną na razie takie
Re: Nasze botaniczne dokonania
Zakwitł mi śniedek, bardzo się cieszę bo 3 lata temu wysadziłam śniedka na działce i na zimę zapomniałam wykopać...............przepadły . W ubiegłym roku wysadziłam i trzymałam na balkonie ,dbałam chuchałam i teraz tak wygląda.
Re: Nasze botaniczne dokonania
Bożenko, śliczny, uwielbiam ten kolor, niestety, nigdy mi się nie udało przetrzymać cebuli na następny sezon.
Moje ogrodowe zmarzlaki troszkę odżywają w słońcu.
Moje ogrodowe zmarzlaki troszkę odżywają w słońcu.
Re: Nasze botaniczne dokonania
Aniu na działce mam śniedka baldaszkowego ma białe kwiaty i zimuje na działce , ale śniedek pomarańczowy zwany wątpliwym w mojej strefie klimatycznej w ziemi nie przeżyje , trzeba go na zimę wykopywać o czym ja często zapominam i w tyn sposób straciłam część swoich nietypowych nasadzeń. No cóż demencja starcza.U nas cały dzień padał śnieg i mróz do -5 . Na działce wszystko otulone śniegiem , ruszy pewnie po świętach .Tęsknię za ciepłem , słońcem . Widzę Aniu ,że u Ciebie już wiosna piękne zdjęcia , uwielbiam niebieski kolor, zresztą wszystkie kolory kwiatów są piękne.
Re: Nasze botaniczne dokonania
Bożenko, ten biały, baldaszkowaty, jest strasznie inwazyjną rośliną, przywędrował do mojego ogrodu nieproszony - i muszę go tępić, bo by zdominowała każdą piędź ziemi.
Wiem oczywiście, że ten żółty nie przezimuje - ale mnie nie przetrwały nawet wykopane cebulki.
Twoje pełne hippeastrum to Dancing Queen. A morelowy - być może Rilona. Porównaj TUTAJ.
U mnie też mróz, przynajmniej nocą - i śnieg, jak widać...
Wiem oczywiście, że ten żółty nie przezimuje - ale mnie nie przetrwały nawet wykopane cebulki.
Twoje pełne hippeastrum to Dancing Queen. A morelowy - być może Rilona. Porównaj TUTAJ.
U mnie też mróz, przynajmniej nocą - i śnieg, jak widać...
Re: Nasze botaniczne dokonania
Tak Aniu biały jest nie do wytępienia.On chyba rozsiewa się i produkuje dużo cebulek przybyszowych,ja myślałam na początku ,że z tym pomarańczowym też tak będzie. Działka zasypana u nas w nocy -10 .Wiosno gdzie Ty??!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości