TRAMP podreptał za TM [*]
TRAMP podreptał za TM [*]
Starszy, piętnastoletni pies, który po stracie swojej właścicielki stał się zbędnym balastem dla członków rodziny...
Aby nie uciekał, przywiązywano mu do nóg plastikowe butelki...
Na niedolę psiaka nie mogła patrzeć osoba, która znała Trampa przez całe jego życie, była jego Przyjaciółką w latach młodzieńczych. Postanowiła zrobić wszystko, aby mu pomóc i w ten sposób Tramp trafił pod naszą opiekę.
Przez pewien czas, Tramp przebywał w hoteliku w Murowanej Goślinie. Wypatrzyła go tam pani Joanna i postanowiła wziąć do siebie na DT
Aby nie uciekał, przywiązywano mu do nóg plastikowe butelki...
Na niedolę psiaka nie mogła patrzeć osoba, która znała Trampa przez całe jego życie, była jego Przyjaciółką w latach młodzieńczych. Postanowiła zrobić wszystko, aby mu pomóc i w ten sposób Tramp trafił pod naszą opiekę.
Przez pewien czas, Tramp przebywał w hoteliku w Murowanej Goślinie. Wypatrzyła go tam pani Joanna i postanowiła wziąć do siebie na DT
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Witamy serdecznie Trampusia To jeden z moich ulubionych psiaków, mocno mu kibicuję.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lut 2017, 12:13
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Witajcie!
Dostałam bardzo trudne zadanie ( zreszta jak reszta forumowiczów), żeby uzupełnić wątek Trampa...
Myślę,że wszyscy tu zaglądający niestety pamiętają jego historie, więc to zostawmy.
Resztę- spróbujmy, long story -short...
Trampowe los odmienił się zupełnie.
Szczęśliwie mu się złożyło i na bożonarodzeniowych odwiedzinach w Cybince ( u moich rodziców, którzy mają pod opieka adoptowana Muffinke i Guapo)
tak się chłopak przyzwoicie zachowywał, że nadal urlopuje Zżył się bardzo z pozostałymi łaciatymi, nabrał dużo pewności siebie, przestał być cieniem psa a jest stróżem domu, kanapy, kominka i miski oczywiście Jest też mistrzem wymuszania pieszczot, rozpieszczonym już dokumentnie i bezpowrotnie się obawiam...
Co do Trampkowego stanu fizycznego to jest rewelacja jak na starszego psa a, zdania na temat wieku są mocno podzielone, napewno starszy ale mało prawdopodobne 15 lat, raczej 13, jest w świetnej formie, dobrze dobrany lek na serce ( pół tabletki co wieczór) zdziałał cuda i tym sposobem Tramp nigdzie nie chodzi, a wszędzie biega, jest żywy, żwawy i aktywny przez cały dzień, bawi się z resztą gangu i zachowuje ogólną pogodę ducha.
Pańciostwo wzięli sobie za punkt honoru doprowadzenie Trampa do formy sprzed lat i podtuczenie cherlaka- z sukcesami, co takie łatwe nie było bo utrafić w księcia preferencje żywieniowe nie było łatwo, ale udało się, poprostu fan dziczyzny się trafił. Tym sposobem 3 posiłki dziennie, ostatnia waga 16.5 kg , startowa w październiku 13.4kg, wcześniej wolę nawet nie myśleć ile było.
Co do problemów ze słuchem to przede wszystkim tradycyjnie jeśli chce usłyszeć -usłyszy, jeśli nie chce- wiadomo. Bez wątpienia słuch ma mocno pogorszony ale nie jest zupełnie niesłyszący, zresztą reagowanie na dźwięki też mu się mocno poprawiło odkąd przyjechał. Początkowo sądziłam, że nie słyszy nic, teraz myślę, że bezsprzecznie słyszy tylko znacznie słabiej niż normalnie, a tak naprawdę to tylko on wie Zresztą doskonale się odnajduje i potrafi czytać wszystkie sygnały, zazwyczaj wszyscy są mocno zdziwieni na informację, że słabo słyszy.
Z nowości to Trampeczek podobnie jak Muffi i Guapo czekają na nadchodzącą wiosnę i sezon ogrodowy, powoli łapią pierwsze promienie słońca wylegując się na tarasie, śmigają na spacery z panią do lasu i w pola, straszą listonosza, sprawdzają słabe punkty obrony antybeaglowej w kuchni, oraz poziom grząskości gleby w ogrodzie, trenują zapsy, żeby forma na wiosnę była i bezsprzecznie są szczęśliwe
Dostałam bardzo trudne zadanie ( zreszta jak reszta forumowiczów), żeby uzupełnić wątek Trampa...
Myślę,że wszyscy tu zaglądający niestety pamiętają jego historie, więc to zostawmy.
Resztę- spróbujmy, long story -short...
Trampowe los odmienił się zupełnie.
Szczęśliwie mu się złożyło i na bożonarodzeniowych odwiedzinach w Cybince ( u moich rodziców, którzy mają pod opieka adoptowana Muffinke i Guapo)
tak się chłopak przyzwoicie zachowywał, że nadal urlopuje Zżył się bardzo z pozostałymi łaciatymi, nabrał dużo pewności siebie, przestał być cieniem psa a jest stróżem domu, kanapy, kominka i miski oczywiście Jest też mistrzem wymuszania pieszczot, rozpieszczonym już dokumentnie i bezpowrotnie się obawiam...
Co do Trampkowego stanu fizycznego to jest rewelacja jak na starszego psa a, zdania na temat wieku są mocno podzielone, napewno starszy ale mało prawdopodobne 15 lat, raczej 13, jest w świetnej formie, dobrze dobrany lek na serce ( pół tabletki co wieczór) zdziałał cuda i tym sposobem Tramp nigdzie nie chodzi, a wszędzie biega, jest żywy, żwawy i aktywny przez cały dzień, bawi się z resztą gangu i zachowuje ogólną pogodę ducha.
Pańciostwo wzięli sobie za punkt honoru doprowadzenie Trampa do formy sprzed lat i podtuczenie cherlaka- z sukcesami, co takie łatwe nie było bo utrafić w księcia preferencje żywieniowe nie było łatwo, ale udało się, poprostu fan dziczyzny się trafił. Tym sposobem 3 posiłki dziennie, ostatnia waga 16.5 kg , startowa w październiku 13.4kg, wcześniej wolę nawet nie myśleć ile było.
Co do problemów ze słuchem to przede wszystkim tradycyjnie jeśli chce usłyszeć -usłyszy, jeśli nie chce- wiadomo. Bez wątpienia słuch ma mocno pogorszony ale nie jest zupełnie niesłyszący, zresztą reagowanie na dźwięki też mu się mocno poprawiło odkąd przyjechał. Początkowo sądziłam, że nie słyszy nic, teraz myślę, że bezsprzecznie słyszy tylko znacznie słabiej niż normalnie, a tak naprawdę to tylko on wie Zresztą doskonale się odnajduje i potrafi czytać wszystkie sygnały, zazwyczaj wszyscy są mocno zdziwieni na informację, że słabo słyszy.
Z nowości to Trampeczek podobnie jak Muffi i Guapo czekają na nadchodzącą wiosnę i sezon ogrodowy, powoli łapią pierwsze promienie słońca wylegując się na tarasie, śmigają na spacery z panią do lasu i w pola, straszą listonosza, sprawdzają słabe punkty obrony antybeaglowej w kuchni, oraz poziom grząskości gleby w ogrodzie, trenują zapsy, żeby forma na wiosnę była i bezsprzecznie są szczęśliwe
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Świetnie się czyta takie pozytywne informacje o Trampie Choć wiele złego doznał wcześniej od ludzi, teraz jest mu to wynagradzane w dwójnasób. Tramp jest szczęśliwym dżentelmenem i do tego ma super towarzystwo
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
I o to właśnie chodzi! Każdy z nas by sobie życzył, by jego kłapouch miał taka kondycję i samopoczucie - w wieku Trampa. Nawet jeśli to 13 lat.
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Joasiu - super wieści Tramp pieknie wkomponował się w Waszą Rodzinkę
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lut 2017, 12:13
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Pozdrowienia od Trampeczka, ma się dobrze, chociaż mocno prawdopodobne, że do wspomnień z poprzedniego życia musimy dopisać spotkanie z domorosłym myśliwym - Trampek ma gulkę na boku, która co jakiś czas zaczyna się paprać, aktualnie ładnie zagojona, ale tym razem potrzebny był do pomocy antybiotyk. W tygodniu śmiga na zdjęcie i wszystko będzie jasne, chociaż i tak że względu na wiek nie za bardzo będzie można coś z tym zrobić.
Tymczasem towarzystwo wypoczywa
Oczywiście Tramp musi spać centralnie na środku
A rano... melduje się cała trójka - Tramp tym razem jest mistrzem drugiego planu
Tymczasem towarzystwo wypoczywa
Oczywiście Tramp musi spać centralnie na środku
A rano... melduje się cała trójka - Tramp tym razem jest mistrzem drugiego planu
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Pięknie się ogląda ekipę jak i czyta o nich .
Dzięki
Dzięki
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 27 lut 2017, 12:13
Re: TRAMP, stary, więc niepotrzebny... Pojechał do DT! :) / BwP
Trampek miał dzisiaj wizytę u doktora, pozbył się ostatniego wspomnienia przeszłości- śrutu.
Był bardzo dzielny, przywieziony po zabiegu ładnie się wzbudził- zresztą miał podaną bardzo łagodna narkoze, Guapo i Muffinka obwąchują go podejrzliwie, narazie omijają lekkim łukiem, cała trójka musi przyzwyczaić się do Trampkowego kołnierza
Teraz zasłużony odpoczynek
Był bardzo dzielny, przywieziony po zabiegu ładnie się wzbudził- zresztą miał podaną bardzo łagodna narkoze, Guapo i Muffinka obwąchują go podejrzliwie, narazie omijają lekkim łukiem, cała trójka musi przyzwyczaić się do Trampkowego kołnierza
Teraz zasłużony odpoczynek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości