LUNA -moje wielkie szczęście już za TM
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Mamy przed sobą jeszcze 2 dni wyproszone u weta, aby pożegnać się...
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Myślami jesteśmy razem , niech te dwa darowane dni upłyną Wam najlepiej jak się da ...
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Małgosiu ... nie mam słów ...
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
- AniaKapsla
- Posty: 63
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:58
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Małgosiu, zalogowałam się aby napisać coś na pocieszenie ale teraz nie znajduję odpowiednich słów. Luna miała przy Tobie wspaniałe życie, obie dajecie przykład jak piękna może być relacja człowiek - pies, dałaś jej pełen miłości, czułości i troski dom. Niejeden czworonóg mógłby Lunce pozazdrościć. To niesprawiedliwe, że los dając człowiekowi psa jako najlepszego przyjaciela, dał temu drugiemu tak nieproporcjonalnie krótkie życie... Wygłaskaj proszę Lunę od nas.
Re: LUNA -moje szczęście, już za TM
Tak bardzo bałam się tej chwili, a dzisiaj musiałam pozwolić swojej suni pobiec do szczęśliwej krainy za TM, gdzie znów młoda i zdrowa biega po ukochanym lesie, po łąkach, kąpie się w rzece i bawi się z psimi przyjaciółmi !
Żegnaj Luneczko, moje wielkie szczęście, moja przyjaciółko, kochane serduszko.
Żegnaj Luneczko, moje wielkie szczęście, moja przyjaciółko, kochane serduszko.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
[*] dla Luny
Biegaj sobie beztrosko i bądź szczęśliwa jeszcze bardziej niż byłaś tutaj .
Małgosiu , ściskam i płaczę z Tobą .
Re: LUNA -moje wielkie szczęście już za TM
oskoma pisze: ↑24 lut 2017, 22:27Już jestem
Dla przypomnienia nasz pierwszy wpis w galerii Luny z 5 lipca 2013 r. :
Bardzo chciałam przedstawić moją sunię Lunę.
Był to podarunek od moich dzieci, ale i od losu.
Mam Lunę od szczeniaczka, dostałam ją jak miała niecałe 3 miesiące.
Moi chłopcy opuścili już dom, a została ze mną Lunka.
Kiedyś wrócę z opowieściami do jej szczenięcych lat, a teraz zacznę od dzisiejszych zdjęć zrobionych na porannym spacerku.
Lunka ma już swoje latka i jak widać zmieniła się w posłuszną sunię, którą mogę już puszczać w bezpiecznym miejscu bez smyczy.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Re: LUNA -moje wielkie szczęście już za TM
Proszę o przeniesienie wątku Luny
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Re: LUNA -moje wielkie szczęście już za TM
Małgosiu kochana, ściskam mocno.... Dla Luny [*]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości