Dziś pogoda nie dopisuje więc pieseły urządziły sobie spanie synchroniczne. Uwielbiam taki widok i od razu mam ochotę je wytarmosić..
Rumbcia jest już 2,5 miesiaca po operacji i już zapomniała, że cokolwiek takiego miało miejsce... Łapka pracuje jak z przed całego zajścia i mam nadzieję, że już tak zostanie. Mam potworną traumę i cały czas się boję.... Na początku grudnia mamy wizytę kontrolną ostatnią i trzymajcie kciuki bo mnie te wizyty stresują . Oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam Rumbci badania krwi żeby sprawdzić czy wszystko ok i wyniki są bardzo dobre
Przy czym wykryłam dwa małe guzki na listwie mlecznej wielkości groszków i mamy obserwować czy się nie powiększają... Więc na razie nie wkładam sobie do głowy..
Mam też krótki filmik z pytaniem, która to była łapka ?
https://www.youtube.com/watch?v=7W4ky_3Y460
Od pewnego czasu zamieszkała z nami mała znajdulka do ogłoszeń ma na imię Misia, ale nazwaliśmy ją Ryjkiem a dlaczego ? Bo jest strasznie podobna do Ryjka z Muminków i wszędzie się wciska no prawdziwy Ryjek. Szukam jej domku i dziewczyny z forum pomagają mi ją ogłaszać (za co jestem bardzo wdzięczna) niestety telefon milczy
A jest cudowna choć miała potworne życie. Na początku na nasz widok wbijała się w podłogę, na widok uniesionej ręki czy jak ktoś coś głośniej powiedział uciekała gdzie się da i wciskała w najciemniejszy kącik
Teraz jest inną sunią robi się pewna siebie i zwariowana. Za piłką mogłaby ganiać cały dzień a papuga z niej straszna po prostu taki drugi beagiel w kundelkowej skórze a jej mentorem jest oczywiście Mentos
Zabawy i gonitwy są codziennie, aż Mentos odmłodniał
https://www.youtube.com/watch?v=MwHC7fH_mBk
Taka kieszonkowa