Strona 7 z 15

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 02 lut 2018, 16:41
autor: oskoma
Suki... nie martw swojej Pańci i nas.
Z całej siły trzymam kciuki za pomyślną diagnozę. Dużo zdrowia sunieczko !
A swoją drogą, Ty Gabrysiu, masz bardzo dużą wiedzę weterynaryjną.

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 02 lut 2018, 17:06
autor: teza
I my też trzymamy kciuki mocno zaciśnięte za Suki!

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 02 lut 2018, 21:05
autor: Farah
nic sie nie dowiedzielismy, lekarz ewidentnie nie siedzacy w temacie...mam wrazenie,ze o hornerze to my juz wiemy wiecej...
nie chcial nam nawet zrobic rtg, bo tco mialoby to pokazac...
wiec zamiast wykluczac kolejny choroby ktore moga powodowac zespol hornera, dostalismy krople do oczu...
Myslimy co dalej robic...

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 02 lut 2018, 21:19
autor: oskoma
Przykre...zawsze najważniejsze, to trafić na kompetentnego lekarza.
Gabrysiu, Ty potrafisz walczyć o zdrowie Suki, tym razem też się uda !

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 02 lut 2018, 22:57
autor: Ania-Bono
oskoma pisze:
02 lut 2018, 21:19
Gabrysiu, Ty potrafisz walczyć o zdrowie Suki, tym razem też się uda !


zgadzam się z Malgosia!!! myślimy o Was :)

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 03 lut 2018, 10:00
autor: Liza
Witaj, nie znam tej choroby, i aż zajrzałam do wujka Google zaczerpnąć informacji. Już wiem po co chciałaś wykonać RTG.... trzymamy za Was kciuki z całych sił, musi być dobrze. Zdrówka, zdrówka, zdrówka!!!!! życzymy z Lizunią❤

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 03 lut 2018, 18:47
autor: Farah
dzięki wszystkim za pozytywne mysli i kciuki. Bylismy dzisiaj u dr Oli. zamowila nam Neurogen Pet i od jutro zaczynamy podawac - dla wspomagania pracy mozgu. podajemy tez wit z grupy B. zakropilismy dzisiaj oko fenylefryna i dzieki temu oko "oszukuje", ze jest jest wszystko dobrze. dalismy jej zeby nie wysychalo, bo bez odstaje dolna powieka.
w poniedzialek dr Ola umowila nas ze swoim kolega wetem ktory wykonuje usg tarczycy - bo to nie jest takie proste. zaczynamy od tarczycy, bo niestety nowotwory tarczycy wystepuja u tej rasy najczesciej ( chyba jeszcze u bokserow i jeszcze jakies rasy). Takze w ramach profilaktyki warto prosic weta o palpacyjne zbadanie tarczycy, czy nie wyczuwa sie guzow, sami tez mozemy tez probowac obmacywac. i UWAGA - tylko u ilus procent psow z nowototworami tarczycy wychodzi niedoczynnosc lub nadczynnosc w krwi! takze i tak trzeba badac manualnie lub za pomoca usg.
u Suki jakby cos bylo, ale ona jet cala w tluszczakach, wiec ciezko stwierdzic czy to kolejny tluszczak czy cos zlego...
takze zaczynamy od tarczycy, bo ona moze tez powodowac zaburzenia neurologiczne w calym organizmie - nawet kulawizny!
nastepnie pod koniec tygodnia bedziemy jechac na rtg - udalo sie za posrednictwem dr Oli umowic. Zrobimy rtg glowy, klatki piersiowej i kregoslupa szyjnego i krzyzowego.
Oby to przynioslo nam odpowiedz i umozliwilo pomoc Sukuni. oczywiscie w glowie mam pelno czarnych scenariuszy, ale staram sie je od siebie odpychac...:(

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 03 lut 2018, 19:14
autor: Ania-Bono
czarne scenariusze - sio!!!


Gabrysiu a jak z kondycja Su? i czy am apetyt?

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 03 lut 2018, 19:55
autor: Farah
Apetyt ma ogromny jak zawsze. dzisiaj byly zabawy z pilka. a jak rano byl snieg to tez szalala. takze oprocz tego ze oko dokucza to nie widac po niej zeby cos poza tym bylo nie tak.
Co jakis czas kicha, ale to moze byc przy hornerze. I wylizuje przednie lapy. dzisiaj tez pocierala lapka po pysku - od oka w dol. wszystko moze byc ze soba powiazane :(

Re: Suki - w trakcie diagnostyki :(

: 06 lut 2018, 08:19
autor: Rock_Star
Będzie dobrze! Musi być! Suki to bardzo dzielny pies (o Tobie, Gabrysiu już nawet nie wspominając)!