MIA za TM [*] / BwP

[Mamii]

Kciuki zapewnione, myśli masy osób na pewno skierowane są w tę jedną stronę (a raczej w kilkanaście stron :*)

[GrazynaR]

Nie komentuje, bo nikt nie uwierzylby, ze ja moge uzywac takich słów. Mam pytanie, bo pewnie nie doczytalam, ale gdzie sa psiaki? W sobote wybieralam sie do Domu dla Szczeniat JUDYTA. Mam podklady, posciel flanelowa, kocyczki itp. Widze, ze tu sa ogromne potrzeby, wiec moze tu skierujemy nasze szmatki?

[mede]

Grażynko, sunia wraz ze szczeniakami przebywa w Łodzi w Centrum Zwierzak u Moniki, dostała cieplutki koci pokoik.

edit:

Już słyszałam, że nieaktualne , wielka szkoda...


___________________________________________________________________________________________

Mamusia kluseczków







i same kluseczki

[Basieńka]

Kluseczki pod troskliwą opieką rosną, jak na drożdżach W ciągu dwóch dni, ich waga wzrosła prawie o 100%!

Najmniejsze szczenię ważyło w poniedziałek 800 g, dziś 1450 g, największe ważyło 1600 g, dziś 2950 g
Wszystkie maluchy są na antybiotyku, trzy na kroplówkach, kupalony rzadkie, ze śluzem.



Mama trochę lepiej, nie ma już biegunki, ilość pokarmu znacznie się zwiększyła

Pielęgnarki

[Juleśka]

Dziękuje ze jestescie! Świat bez takich dobrodusznych ludzi byłyby zły i pusty... Jak będzie Bazarek dla szczeniaków, to namaluję coś lub zrobię A psiaki - przesłodkie!
Tylko ludzie(jesli mozna ich tak nazwac) bezmyślni, głupi zakłądaja te pseudochodowle... ehhh.. na krucjatę z nimi albo do obozu...

[Basieńka]

Dzisiaj przyszła paczka z karmą



Serdecznie dziękujemy pani Renacie i Jej Leosiowi!

[Ania-Bono]

Kluseczki pod troskliwą opieką rosną, jak na drożdżach W ciągu dwóch dni, ich waga wzrosła prawie o 100%!

Jak będa w takim tempie przybierały, to za miesiąc będą niezłe hipopotamy

[Cherry&M]

Dobrze, że kluchy rosną jak na drożdżach.
A dla mamy wielkie brawa, przecież to nie jeden miot, a aż dwa!

[Bizanta]

O niczym innym od wczoraj nie myślę

ja to samo

[Łatka]

Jeśli utrzymują się paskudne, śluzowate kupy może to świadczyć o inwazji pierwotniaków, np. kokcydiów. Badaliście kał? Wystarczy od jednego, lub od mamy.
Lucia to miała jako szczeniak. Choć z niezłej hodowli.