PETER schorowany psiak przekroczył Tęczowy Most [*] / BwP
: 01 gru 2021, 18:56
Wczoraj trafił pod naszą opiekę Peter. Tak go nazwaliśmy.
Psiak błąkał się od pewnego czasu w jednej z lubelskich miejscowości, kiedy zobaczyliśmy zgłoszenie na fb, od razu wiedzieliśmy, że chcemy mu pomóc.
Z relacji Magdy, dziewczyny, która go zauważyła na ulicy, pies miał ogromnego guza między tylnymi łapami, oraz skórę prawie pozbawioną sierści.
Niestety, kiedy byliśmy gotowi mu pomóc, on zniknął... Przestał się pojawiać, codzienne poszukiwania prowadzone przez Magdę nie dawały rezultatu. Aż wreszcie, po tygodniu znów się pojawił i tym rzem udało się go złapać.
Od razu pojechał do Kliniki w Warszawie, gdzie miał zrobione USG guza i całego brzuszka. Wynik badania nas mocno zasmucił... Guz okazał się nowotworem jąder (sertolioma), który rozsiał się już po całej jamie brzusznej... Nowotwory tego rodzaju dają objawy dermatologiczne, stąd wyłysienia.
Udało nam się umówić konsultację onkologiczną u dr. Balcerzaka na 8.12
Będziemy informować na bieżąco.
Psiak błąkał się od pewnego czasu w jednej z lubelskich miejscowości, kiedy zobaczyliśmy zgłoszenie na fb, od razu wiedzieliśmy, że chcemy mu pomóc.
Z relacji Magdy, dziewczyny, która go zauważyła na ulicy, pies miał ogromnego guza między tylnymi łapami, oraz skórę prawie pozbawioną sierści.
Niestety, kiedy byliśmy gotowi mu pomóc, on zniknął... Przestał się pojawiać, codzienne poszukiwania prowadzone przez Magdę nie dawały rezultatu. Aż wreszcie, po tygodniu znów się pojawił i tym rzem udało się go złapać.
Od razu pojechał do Kliniki w Warszawie, gdzie miał zrobione USG guza i całego brzuszka. Wynik badania nas mocno zasmucił... Guz okazał się nowotworem jąder (sertolioma), który rozsiał się już po całej jamie brzusznej... Nowotwory tego rodzaju dają objawy dermatologiczne, stąd wyłysienia.
Udało nam się umówić konsultację onkologiczną u dr. Balcerzaka na 8.12
Będziemy informować na bieżąco.