Strona 4 z 5

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 13 wrz 2019, 14:45
autor: majadyziatola
Czas mija , dzisiaj kolejny 13-ty , dziura w sercu ta sama i żal wielki ale wczoraj wspominaliśmy jak Dyzia udawała posąg bo zauważyła kunę chodzącą po ogrodzie wieczorową porą . Zastygła stojąc na trzech nogach i poczekała aż kuna będzie blisko i dziabnęła ją w ogon a potem ruszyła w pościg ...
Słyszał kto wrzeszczącą kunę biegnącą w panice ?
My tak i to dzięki Dyzi . To była partyzancka akcja , jedna z wielu zaplanowanych i wykonanych przez Dyzię , naszego domowego huncwota ........
Wczoraj oprócz łez pojawił się uśmiech .
Byłyśmy naprawdę zgraną parą :
Obrazek

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 30 wrz 2019, 20:12
autor: mede
Asiu, ściskam mocno!
Ja do dziś jak wspomnę Deedee to rycze 😔😔😔

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 13 lut 2020, 10:17
autor: majadyziatola
365 dni minęło a nic się nie zmieniło . Bez Ciebie jest do bani .
Biegaj tam beztrosko i niczym się nie przejmuj .......
Pa Dyziu

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 13 lut 2020, 15:24
autor: Łatka
Asiu, ile razy jadę wiadomą ulicą, w głowie mam obraz trzech suniek ostro oszczekujących przechodniów... To nie jest sprawiedliwe, że tracimy je, gdy najmocniej wrosną nam w serca. :(

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 13 lut 2020, 23:25
autor: oskoma
To nie prawda, że czas goi rany, pozwala tylko z nimi dalej żyć ...

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 14 lut 2020, 10:52
autor: Rock_Star
Przytulam.

Re: Roxi , moje światełko , poszło do Dyzi

: 02 gru 2020, 12:27
autor: majadyziatola
W andrzejkową noc Roxi postanowiła pobiec za TM .
Odeszła w domu , spokojnie , podczas snu .
Jesteśmy wdzięczni , że była z nami tak długo mimo ciężkiej choroby i ostatni dzień cały spędziliśmy razem .
Bardzo nam jej brakuje , tego odgłosu drobnych kroczków zawsze skierowanych do kuchni .......................

Choć ostatnio się zmieniła fizycznie ,taką ja zapamiętam :


Obrazek


białą senioritę ,z rozbieganym wzrokiem , siedzącą na progu kuchni .

Maju , Tolu , Dyziu , zaopiekujcie się Roxi , bo wiecie ..............to taki mały świrek , nigdy nie wiadomo co jej strzeli do głowy .

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 03 gru 2020, 11:14
autor: Łatka
Asiu, dopiero przeczytałam...łączę się z Wami w smutku...

Re: Dyzia , moje światełko , poszło do psiego nieba

: 03 gru 2020, 21:56
autor: Ania-Bono
je tez dopiero doczytałam :( Joasiu - przytulam, mocno!!!!

cała sforka Twoich sunieczek biega za TM .... dobrze, ze macie Ineczkę!!!!

Re: Roxi , moje światełko , poszło do Dyzi

: 04 gru 2020, 10:54
autor: majadyziatola
Obrazek

Obrazek

Obrazek