Zawsze będę pamiętała Dinusia, smutnego, małego pieska, białego z brązową łatą na oku. Psa, który od urodzenia nie miał szczęścia. Podczas gdy jego mama i rodzeństwo znalazły kochających ludzi on pozostawał psem niewidzialnym. Psiakiem, który najpierw spędził czas w "hoteliku", gdzie niczego się nie mógł nauczyć, gdzie ze słodkiego szczeniaczka stał się smutnym, nieufnym młodzieńcem. Zabrany do Izy, mimo nareszcie solidnej opieki, swój czas najchętniej spędzał leżąc samotnie pod drzewkiem. I spod niego, w wieku zaledwie 3 lat, zabrał go psi anioł..
Jeżeli zachowało się jego zdjęcie - bardzo proszę o wklejenie.
Dinusiu, pamiętam. Wrosłeś mocno w moje serce.
DINO za TM [*]
Re: DINO za TM
Bardzo Ci dziękuję Aniu za założenie wątku Dino. Nie zapomnieliśmy o nim.
Tak ładnie napisałaś, że już nic więcej - prócz zdjęć - dodawać nie trzeba.
Śpij Dinusiu [*]
Tak ładnie napisałaś, że już nic więcej - prócz zdjęć - dodawać nie trzeba.
Śpij Dinusiu [*]
Re: DINO za TM
Nikt o Dinusiu nie zapomniał, jak i o żadnym który odszedł ...
[*]
[*]
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686
Re: DINO za TM [*]
W tym Nowym Roku - dla Ciebie, malutki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości