Nasze botaniczne dokonania

Tematy i sprawy, które nie pasują do żadnej innej kategorii... a tez są istotne :)
Awatar użytkownika
aniontek
Posty: 26
Rejestracja: 01 mar 2017, 17:52

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: aniontek » 01 mar 2017, 18:36

Ale fajnie, że ten wątek ma tu swoją kontynuację :) Mam nadzieję, że większość moich roślin przetrwała zimę i niebawem będę mogła wrzucić tu coś wiosennego. Póki co, pochwalę się, cośmy zmajstrowali w ubiegłym roku ;) Projekt nosi nazwę Starogardzka Motylówka, fejsbukowicze mogą go podglądać tu: https://www.facebook.com/starogardzkamotylowka
Obrazek
Obrazek
To taki klomb dedykowany motylom i gąsienicom, posadzony w mieście, blisko rzeki, w czynie społecznym, że tak powiem ;)

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Łatka » 01 mar 2017, 20:24

No tak, jeżówki i budleje - najlepsze motylowe karmniki :D
Aniu, cieszę się, że projekt, o którym pisałaś... jakiś czas temu, wypalił. Zawsze takie rzeczy mnie radują. W naszym parku jest duży dom dla owadów - i "pastwisko" dla trzmieli opodal.
A domowe Twoje? Pokaż coś, nie bądź taka.
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Juleśka
Posty: 33
Rejestracja: 25 lut 2017, 20:39

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Juleśka » 01 mar 2017, 20:31

Szukam świata, w którym człowiek człowiekowi
człowiekiem
Obrazek

Awatar użytkownika
aniontek
Posty: 26
Rejestracja: 01 mar 2017, 17:52

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: aniontek » 01 mar 2017, 20:39

Od pomysłu do realizacji Motylówki upłynęło sporo czasu, ale w końcu się udało :) A z domowych, poza orchideami, które pokazałam już na poprzednim forum, mam coś nowego, co, jak myślę, Was zainteresuje :)
Wiosną zeszłego roku, za namową Dziecia Młodszego, zakupiłam na allegro rośliny owadożerne - rosiczkę, muchołówkę i kapturnicę. Pierwsze zdjęcie jest zrobione na samym początku, teraz kapturnica jest już większa. Muchołówka i rosiczka odchorowały krótsze, ciemniejsze zimowe dni i już myślałam, że zmarnieją, ale wzięły się do roboty i rosną :)
Obrazek

Tak wyglądały pączki rosiczki. Kwiatki były niepozorne, niewielkie, w moim ukochanym fioletowym kolorze.
Obrazek

A ciekawe, czy ktoś z Was widział takie cudo ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To kwiat żarłocznej kapturnicy :)

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Łatka » 01 mar 2017, 20:59

Jula, masz całkiem sporo ćmówek - udaje Ci się namówić je na powtórne kwitnienia?

Aniu
, owadożery to chyba jednak nie mój świat. Mimo że kwiatek w zbliżeniu wygląda nieźle.
Na forum ogrodniczym Oaza (zapraszam), na którym udzielam się od dłuższego czasu, jest gość produkujący rośliny owadożerne właściwie hm, przemysłowo - prowadzi też wątek o nich. Ale... ja wolę jakieś bratki. :lol:
Ale rozumiem, ze dla młodego mężczyzny taka zębata muchołówka jest fascynująca. Prawie jak z Harry`ego Pottera :lol:
Ile lat ma teraz Twój synek właściwie?
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
aniontek
Posty: 26
Rejestracja: 01 mar 2017, 17:52

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: aniontek » 01 mar 2017, 21:22

A to nie dokonania botaniczne, ale też w pewien sposób z roślinnością powiązane, więc też wrzucę tutaj :) Przy okazji tworzenia Motylówki, poznałam fantastycznego biologa, który różne rzeczy w domu hoduje, ku uciesze swoich synków. I tak się wyszło, że postanowiłam spróbować swoich sił w hodowli motyli :)
Na początek nasza rodzima ćma - niedźwiedziówka kaja. Najpierw była kudłata gąsienica, którą znaleźliśmy na działce, potem zrobiła sobie kokon w kawałku ręcznika papierowego, a gdy Ola wróciła z obozu, powitała ją siedząca na firanie postać dorosła :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tutaj już gatunki egzotyczne, zakupione - jedne w formie małych gąsienic, drugie - jako jajeczka. Mniejsze motyle to jedwabniki - Samia cynthia, a większe to Pawice atlas, uznawane za największe ćmy świata :)
Tak to się zaczyna - maleńkie gąsieniczki wykluwają się z jajeczek:
Obrazek

Potem jedzą, rosną, jedzą, jedzą i po wielu wylinkach stają się całkiem spore:
Obrazek

Gąsienica zaczyna wić kokon:
Obrazek
Obrazek

Potem trzeba uzbroić się w cierpliwość na parę tygodni :D i....
Obrazek
Obrazek

To jest dorosła pawica:
Obrazek

A to jedwabnik:
Obrazek

A tak wygląda świeżo wykluty motyl w porównaniu z osobnikiem, który już rozprostował i wysuszył skrzydła:
Obrazek

Mam nadzieję, że się Wam wyświetli, bo nie wiem, co poustawiałam w widoczności i jak to zmieniać :D Ale udało mi się uchwycić "narodziny motyla"
https://www.youtube.com/watch?v=VSCcQOxfbzw

Awatar użytkownika
Pomi
Posty: 159
Rejestracja: 01 mar 2017, 16:04

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Pomi » 02 mar 2017, 00:04

O motyla noga - Aniu - przepiękne i FASCYNUJĄCE!!!
"Ratując jedno życie to jakby uratować cały świat..."

Awatar użytkownika
blaneczka
Posty: 84
Rejestracja: 24 lut 2017, 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: blaneczka » 02 mar 2017, 00:37

A u mnie już ciemiernik
Obrazek
przebiśniegi
Obrazek
rannik
Obrazek
i śnieżyce
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Cherry&M
Posty: 238
Rejestracja: 23 lut 2017, 18:45
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Cherry&M » 02 mar 2017, 00:40

Cudowny pomysł, piękne kwiaty i motyle. :)
Przeobrażenie jest niezwykle fascynujące!
Obrazek

Awatar użytkownika
blaneczka
Posty: 84
Rejestracja: 24 lut 2017, 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: blaneczka » 02 mar 2017, 00:48

Aniu przepiękne nietuzinkowe. Dawno temu pasjonowałam się motylami ale nie hodowałam, trochę robiłam zdjęć a teraz na działkach jakoś niewiele motyli - opryski- ubiegłego lata nocą miałam przyjemność zobaczyć robaczki świętojańskie.BBT

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości