Nasze botaniczne dokonania

Tematy i sprawy, które nie pasują do żadnej innej kategorii... a tez są istotne :)
Awatar użytkownika
Magda
Posty: 170
Rejestracja: 03 lis 2017, 12:34

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Magda » 22 maja 2018, 21:55

:shock: To na pewno w naszym zimnym kraju ? Prawdziwa egzotyka... :) piękne.
Magda

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Ania-Bono » 22 maja 2018, 22:08

cudownie, festiwal kolorów ... i te ptaszki w tle ... fantastycznie!!!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: teza » 22 maja 2018, 22:34

Ale przepięknie :) Toż to ogród botaniczny!
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Fizyq
Posty: 272
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:26
Lokalizacja: Skara(SE)/Poznań

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Fizyq » 10 lip 2018, 14:50

Zafascynowany ogrodem Ani-Łatki, również zacząłem sadzić rododendrony, niestety nie mam aż tyle miejsca.

Obrazek

Dzięki Aniu za poradę w sprawie piwonii, po odgrzebaniu ich tej wiosny, w końcu zakwitły po 4 latach od posadzenia.

Obrazek

A na koniec niezawodna Warszawska Nike, która dodatkowe przyśpieszyła po zastosowaniu Siły Powojników

Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Łatka » 10 lip 2018, 19:40

Benku, bardzo ładnie Ci zakwitły, jak na nówki - ale za blisko sadzone, ani się obejrzysz, przeleci 5-6 lat i będziesz miał "dwa w jednym". Też popełniałam podobny błąd, całe szczęście, rododendrony bardzo łatwo przesadzać, nawet te spore - mają płyciutki system korzeniowy. Pamiętaj - sadzisz płytko, prawie tak, jakbyś stawiał korzenie na poziomie darni i obsypywał ziemią.
Myślę, że kolekcja się powiększy, rododendronoza jest trudno uleczalna :D .
Mile połechtana Waszymi komplementami (szkoda, że nie ma przycisku "dziękuję" :) ) odważam się pokazać trochę ozdób miejskiego ogrodu beaglowego - lilii, moich naj, naj, najulubieńszych kwiatów.
Martagony -najwcześniej kwitnące, ich dzikim przedstawicielem jest rodzima lilia złotogłów. Najwięcej rośnie koło kamienia, pod którym moja Łateńka... :(

Claude Shride

Obrazek

Obrazek

Fairy Morning -

Obrazek

Obrazek

Tsing

Obrazek

Tsing en face

Obrazek

Tsing z profilu ;)

Obrazek

Arabian Night

Obrazek

Peppards Gold

Obrazek

Większość moich lilii to hybrydy OT(mieszańce międzysekcyjne lilii orientalnych x trąbkowe). Są szalenie efektowne, osiągają niesłychane rozmiary - i szaleńczo pachną, a przy tym cierpliwie znoszą błędy ogrodnika.
To "wyspa złotych planet" , czyli Gold Planet i Yellow Planet

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na poniższych zdjęciach widać, o ile przewyższają takie hybrydy czysto trąbkowe, jak Golden Splendour (po lewej na dole)

Obrazek

W tle - mój perukowiec podolski, a to całkiem małe, pomarańczowe - to lilia azjatycka, około 70 cm wzrostu.

Obrazek

"Czystej krwi" trąbkowa Golden Splendour

Obrazek

Obrazek

OT Beijing Moon

Obrazek

Ponieważ to jego pierwszy rok, łodyga nie jest zbyt wysoka - lecz kwiat - ogromny

Obrazek

Niewątpliwie palmę pierwszeństwa co do wzrostu dzierży jednak OT Friso

Obrazek

To "małe" trochę w lewo to Bell Song - też krzepka lilia, a maluch brzoskwiniowy - lilia azjatycka Pearl Jessica, zaś całkiem po lewej - karzełki trąbkowe Pink Perfection.

Obrazek

Eremo - azjatka; muszę zrobić zdjęcie w słońcu, by pokazać prawdziwie słoneczny oranż jej płatków

Obrazek

OT Red Dutch - sadzone wiosną, już śmignęły na półtora metra

Obrazek

Obrazek

Debiutantka African Lady - krzyżówka Lilium nepalense i orientalnej... Niska, ale nie mniej efektowna, piękne zestawienie kolorów - i zapach po orientalnych przodkach

Obrazek

Obrazek

OT High Tea - też pierwszy raz w takim tłumie kwitną; troszkę trzeba podpierać;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lilia azjatycka Chocolate Canary

Obrazek

Tej też się należy zdjęcie w słońcu - Złota Muszla, OT Conca d`Or

Obrazek

No i startują lilie Henry`ego, bardzo, bardzo :hearts: . To są lilie botaniczne, z górskich lasów dalekiej Azji, ale u nas mają się nieźle

Obrazek;

w tym roku do fotografowania stanowczo przyda się drabina, już mają ze dwa metry wzrostu

Obrazek

A przy kamieniu Łatuni - OT Maytime; niewinna biel dla mojego serca

Obrazek

OT Marco Polo - też niczego sobie wzrost

Obrazek

A te cebule dostałam w prezencie od Iwonki, Iwony Marii

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: basiatesia » 10 lip 2018, 21:08

Jak pięknie ,lilie ,rododendrony -wszystko jakby z innego świata :) Ja posadziłam lilie ale chyba nic z nich nie będzie ,wyrosły tylko liście :( dodatkowo pada mój ukochany clementis ,który źle zniósł przeprowadzkę :/

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Łatka » 11 lip 2018, 22:03

Basiu, jeśli kupiłaś cebulki, wsadziłaś - i nie kwitną,to wina marnej jakości cebulek, ktoś Ci kit sprzedał. Chętnie na PW napiszę gdzie warto się zaopatrywać - na pewno nie w marketach budowlanych. Nie wiem, jaką masz glebę w nowym ogrodzie - jednak na początek wybierz orienpety, czyli OT, naprawdę są tolerancyjne - i satysfakcjonujące.
Co do powojnika - tez nie wiem, jaki to był. Jeśli wielkokwiatowy - mógł paść ofiarą uwiądu. Zwłaszcza jeśli mając ciężka glebę nie zadbałaś o drenaż. Bo wcześniej był w skrzyni, prawda? Tu "samograjami" są odmiany viticella, czyli powojniki włoskie. Albo bylinowe. Albo botaniczne.
Masz nowy ogród kilka miesięcy, prawda? Podobno nie od razu Kraków zbudowano... ;)
Dla Ciebie z Karkonoszy- śliczna pnąca róża Elfe, niemieckiego hodowcy Kordesa

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: basiatesia » 11 lip 2018, 22:43

Ehhh ....w przyszłym roku zrobię kolejne podejście do lilii :) A w tym roku tak jak podejrzewasz -sporo różnych cebulek,w tym 4 rodzaje lilii kupiłam w leroymerlin :roll: ze wszystkich cebulek wyrosły tylko begonie i sporo różnych liści ;)Ziemia jest średnia ,ale nie tragiczna ,trochę lepszej dorzuciliśmy .Powojnik był wielkokwiatowy -był w ziemi ,ale w krótkim czasie dwa razy go przesadzałam i fakt końcowo nie pomyślałam o drenażu ,a wcześniej był podsypany pod korzeniami kamyczkami i ładnie kwitł :? Na razie się nie załamuje -trawę mamy śliczną,więc psie szczęśliwe a to najważniejsze :)
PS.Róża cudowna :)

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: Łatka » 02 paź 2018, 22:12

W jesiennym ogrodzie królują dalie - szczęśliwie nie było jeszcze takiego spadku temperatury, który by je uśmiercił.
Kika powojników tez powtarza (skąpo) kwitnienie.

Obrazek

Obrazek

Jedyny kwiatek donicowej Diamantiny - którą kupiłam zeszłej jesieni w stanie agonalnym.

Obrazek

Ten - NN, sadziłam w tym miejscy z pięć, jakiś znowu odbił po uwiądzie.

Obrazek

Marcelina - jesienne kwiatki są istotnie mniejsze, niż w maju.

Obrazek

Spartacus przy tarasie

Obrazek

....i również podpisany jako Spartacus

Obrazek

To samo z Cafe au Lait - myślę, że to jest prawdziwa kawka z mleczkiem :think:

Obrazek

Ale i to z woreczka podpisanego Cafe au Lait - a w sieci są zdjęcia obu odcieni

Obrazek

Ta jest dla mnie cudna - Vuurvogel (ognisty ptak)

Obrazek

Obrazek

A ta - też śliczna, ale nazwy nie mogę dopasować

Obrazek

Nazwę tej muszę odszukać - ma gigantyczne talerzowate kwiaty

Obrazek

Uchuu

Obrazek

...i piękny Bishop of Llandaff :hearts:

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasze botaniczne dokonania

Post autor: oskoma » 03 paź 2018, 08:02

Łatka pisze:
02 paź 2018, 22:12
Obrazek
Na tym drzewku, to chyba rajskie jabłuszka ?

Aniu, w Twoim czarodziejskim ogrodzie, o każdej porze roku jest pięknie ! :)
Dalie są w cudnych, mało spotykanych kolorach i razem z innymi kwiatami tworzą piękny, kolorowy kobierzec.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości