Strona 6 z 11

Re: Nasze wypieki

: 25 sie 2017, 22:33
autor: Fizyq
Tarta z budyniem cytrynowo-limonkowym i bezą włoską.

Obrazek

Nie mam specjalnego palnika do karmelizacji, więc proces przeprowadzałem w piekarniku - zakończyło się to załączeniem czujnika dymu i włączeniem alarmu.

Re: Nasze wypieki

: 26 sie 2017, 10:57
autor: Rock_Star
Mniam... Moje podniebienie i ślinianki pracują pełną parą...

Re: Nasze wypieki

: 26 sie 2017, 16:14
autor: Łatka
Aniu, to może zrób sobie moją tartę - czas przygotowania około 20 minut + pół godziny pieczenie.

Obrazek
Zdjęcie z wnętrza lodówki - jeden z nielicznych niezdobytych bastionów, gdzie jedzenie LUDZKIE jest bezpieczne (jeszcze) :roll:

Re: Nasze wypieki

: 26 sie 2017, 18:27
autor: Rock_Star
Aniu, poproszę o przepis. Od piątku do niedzieli mam gości, będzie jak znalazł. :D

Re: Nasze wypieki

: 26 sie 2017, 19:03
autor: Łatka
Aniu kochana - mówisz - masz

http://ugotuj.to/ugotuj/159462514/tarta+cytrynowa/p/

Ja się nie bawię w żadne schładzanie ciasta. Migiem do pieca, podpieka się, a w tym czasie robię krem cytrynowy.
Dziś jedną ręką mieszałam w masie mleczno-cytrynowej, drugą dzierżyłam mikser i ubijałam pianę. :D
Nie trzeba mieć też talentu do bezy - ja nie mam. Ciasto i tak wygląda nieźle.
Kasia i Roman od Frodo&Indiana próbowali w tygodniu - i chyba smakowało.

Re: Nasze wypieki

: 26 sie 2017, 23:52
autor: Łaciata
Ja miałam taką tartę cytrynową w poniedziałek:

Obrazek

Zrobił mój chłop :D (tym razem sobie poradził zgrubsza sam)

Re: Nasze wypieki

: 27 sie 2017, 08:45
autor: Rock_Star
Agnieszko! Trafilaś nie na faceta a na brylant! :D
Aniu! Dziękuję - na pewno skorzystam :D

Re: Nasze wypieki

: 27 sie 2017, 13:14
autor: Fizyq
Szarlotka na zimno - biszkopt, mus jabłkowy (własnej produkcji, jeszcze z urodzajnego roku 2014 ;) ) z galaretką, bita śmietana.
Obrazek

Re: Nasze wypieki

: 27 sie 2017, 18:51
autor: Rock_Star
No nie!

Re: Nasze wypieki

: 27 sie 2017, 20:04
autor: Ania-Bono
Beniu, bo zaraz skasuje ten watek!!!!

Kto pochłania te Twoje ciasta??? Kasia w Poznaniu, psiaki nie jedzą! nie mów, ze Ty to zjadasz, bo Twoja figura na to nie wskazuje ;)