Cytra i Lutnia
Re: Cytra i Lutnia
Relację obejrzałam Pięknie w tej Umbrii, klimatycznie. Ale pogodę na majówkę chyba mieliście mniej słonezną niż była tu w Polsce.
Cytra to pies do zadań specjalnych I komendy masz widzę podobne do tych co na Tezę działają U Tezy "do mnie" ma znacznie mniejsze oddziaływanie niż "Teza masz" Mam nadzieję, że nie ucierpiałaś po upadku. Pozdrawiamy cieplutko
Cytra to pies do zadań specjalnych I komendy masz widzę podobne do tych co na Tezę działają U Tezy "do mnie" ma znacznie mniejsze oddziaływanie niż "Teza masz" Mam nadzieję, że nie ucierpiałaś po upadku. Pozdrawiamy cieplutko
Re: Cytra i Lutnia
Przygody nie zazdroszczę. Mam nadzieję, że się nie poobijałaś, Aniu.
Re: Cytra i Lutnia
bardzo lubię te Wasze podróże ... czekamy na kolejne i kolejne relacje
pozdrawianie z upalnego Poznania
pozdrawianie z upalnego Poznania
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: Cytra i Lutnia
Dziewczyny - ja się nie potłukłam wcale, tym razem nie. Po prostu czując, że zaraz runę na zbity...nos, puściłam smycz, licząc, że jakoś ten podwójny zaprzęg wyhamuje (choć mogło być inaczej, Lutnia doskonale potrafi wyleźć z Ruffwearów ). Ale jakoś na przedwiośniu wywaliły mnie na asfalcie - też było z górki, rąbnęłam czaszką o szosę - i puknięta w głowę chyba trochę zmądrzałam. Jak ja przejdę TAM, to kto się nimi zajmie? To już chyba wolę ryzykować poszukiwanie - w znanym im doskonale terenie zresztą.
We Wrocławiu też po prostu cudne lato, Cytrus to uwielbia i z rozkoszą wygrzewa się w największym słońcu - ale Lunia szuka ciemnych miejsc.
We Wrocławiu też po prostu cudne lato, Cytrus to uwielbia i z rozkoszą wygrzewa się w największym słońcu - ale Lunia szuka ciemnych miejsc.
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cytra i Lutnia
Wycieczka jak zawsze wspaniała a Cytra jest świetna i choć historia sama w sobie nie jest śmieszna ,to sam moment hamowania na hasło "masz " i fikołek Luci wyrwanej z pędu za zwierzyną przez młodszą siostrę ,która wybrała jedzonko "tu i teraz " zapewne wyglądał dość zabawnie .
Re: Cytra i Lutnia
Jak zwykle, Aniu, piękna podróż z piękną relacją.
Ale przygody z suniami też ciekawe, tylko bywają niebezpieczne...
Ale przygody z suniami też ciekawe, tylko bywają niebezpieczne...
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Re: Cytra i Lutnia
ale u was przygody!!! dobrze, ze koncza sie pozytywnie i wszyscy uczestnicy w jednym kawalku!!Ja juz Suki nie spuszczam, nawet na pustej łące. niestety sluch juz nie ten i zadne moje polecenia niekoniecznie zostana uslyszane ;/ kiedys to bylo inaczej, bo doslyszane i byly, ale z wykonaniem, w zaleznoci od humoru łaciatej ksiezniczki ale potrafilam przybrac ton i poze ktora jednak przemawiala to tego upartego lebka
Re: Cytra i Lutnia
Pięknie się bawią dziewczynki
Całuski dla Was
Całuski dla Was
Re: Cytra i Lutnia
Dziewczyny są niezniszczalne one tak długo mogą???
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość