Cytra i Lutnia
Re: Cytra i Lutnia
Lucia to jest nie do zdarcia wylize sie jak zwykle
Re: Cytra i Lutnia
Jednak byłyśmy dziś w przychodni. Gdy spacerowałyśmy rano po parku, zadzwoniła nasza pani wet, gdy zobaczyłam numer, to najpierw ścierpła mi skóra, spodziewałam się złych wiadomości . A tu okazuje się, że bakterii nie wyhodowano żadnych, tylko te drożdżaki. Ale pani Magda chciała się naocznie przekonać, czy i jak działa ten lek "morderca cierpień". Jako że byłyśmy może 500 m z okładem od "miejsca kaźni" -poszłyśmy.
Moja ocena okazała się prawidłowa, rumień zszedł, nie ma żadnego wycieku z ucha, nie ma tej paskudnej brunatnej wydzieliny, ani smrodku. Idzie w dobrą stronę. Ponieważ lek jest "retard", nie należy w uchu grzebać. Następna kontrola za 10 dni.
Pacjentka wypoczywa
Moja ocena okazała się prawidłowa, rumień zszedł, nie ma żadnego wycieku z ucha, nie ma tej paskudnej brunatnej wydzieliny, ani smrodku. Idzie w dobrą stronę. Ponieważ lek jest "retard", nie należy w uchu grzebać. Następna kontrola za 10 dni.
Pacjentka wypoczywa
Ostatnio zmieniony 05 lut 2018, 22:54 przez Łatka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Cytra i Lutnia
Jakie świetne wiadomości !
Odpoczywaj Luciu.
Teraz będzie już dobrze !
Odpoczywaj Luciu.
Teraz będzie już dobrze !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Re: Cytra i Lutnia
Ufff! Dobrze, ze tylko drozdze! I ze infekcja juz jest w procesie leczenia:) te nasze zwislouchy niestety maja idealne warunki do hodowli badziewia w uszach :/
Zdrowka dla Luci!
Zdrowka dla Luci!
Re: Cytra i Lutnia
Idzie ku dobremu! Super! Lutnia to silna suka, da radę! Już dała.
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cytra i Lutnia
Super wiadomości Zdrówka dla Was
Re: Cytra i Lutnia
Rudy tez po drożdżakach.Dostał zastrzyk,antybiotyk,maść i płyn.
A tak sie do mnie pięknie uśmiechal przy zakrapianiu
Pozdrawiamy i zyczymy dużo zdrówka
A tak sie do mnie pięknie uśmiechal przy zakrapianiu
Pozdrawiamy i zyczymy dużo zdrówka
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Re: Cytra i Lutnia
Czyżby Bico udawał pracujący odkurzacz?
Znamy, znamy...
Na szczęście został podany lek w jednej dawce, nie muszę narażać palców na odgryzienie
Dziś - choć śniegu nie mamy - z powodu sporego mrozu wyjątkowo darowane mi było mycie wybłoconych podwozi, rano spacerek w wysrebrzonej scenerii
A potem harce ogrodowe
https://youtu.be/-aXYp4uo_sg
Wszystkim dziękujemy za dobre życzenia.
Znamy, znamy...
Na szczęście został podany lek w jednej dawce, nie muszę narażać palców na odgryzienie
Dziś - choć śniegu nie mamy - z powodu sporego mrozu wyjątkowo darowane mi było mycie wybłoconych podwozi, rano spacerek w wysrebrzonej scenerii
A potem harce ogrodowe
https://youtu.be/-aXYp4uo_sg
Wszystkim dziękujemy za dobre życzenia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości