Nawet marfefki musiał spróbować @onion24@ 
Dostał
Na kradzież nie ma mowy. No chyba że odwrócisz głowę, wtedy upsss z talerza zniknęła nagle magicznie kiełbasa, szynka.... A Biggi udaje że nie wie o co chodzi, patrzy się takim wzrokiem "no co chcesz, ja nic nie zrobiłem to Aris!" cwaniaczek Marfefcia mu smakuje Marchewka to przysmak! Zaria połyka z prędkością światla, potem wychodzą niestrawione resztki.. Reksio zajada spokojnie, powarkując gdy pirania próbuje mu ją odebrać (po zjedzeniu swojej..). Jednak najbardziej śmieszy mnie, gdy Zaria chwyta swoją w paszczę i biegiem próbuje zabrać drugą - Reksiową. Bo gapa Reksio często nie zdąży marchewki w porę złapać..