LUNA -moje wielkie szczęście już za TM
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Dobrze, że już po.. Że macie to za sobą a operacja przebiegła planowo. Wiadomo pierwsza doba najgorsza, wszystko pobolewa.. Ale teraz z dnia na dzień będzie lepiej!! Wszystko będzie dobrze i będziecie się cieszyć swoją obecnością! Moja Rumba w nocy zsikala się dwa razy podczas snu to była pierwsza bezbolesna noc więc usnela tak twardo, że nie poczuła... Chociaż zauważyłam, że jak ma ciężkie przeżycia i później się rozluźnia to nie trzyma moczu..
Trzymamy mocno kciuki spokojnej nocki odpoczywajcie! Przytulamy
Trzymamy mocno kciuki spokojnej nocki odpoczywajcie! Przytulamy
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Małgosiu jak po nocce?
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Było ciężko, ale już jest o wiele lepiej !
Luna położyła się wreszcie dobrze po północy. Drepcząc po całym domu i sikając pod siebie, zrobiła kilka kilometrów drogi.
Zrostów dzięki temu nie będzie wcale.
Długo spała, a teraz wróciłyśmy ze spacerku, na którym kompleksowo załatwiła potrzeby fizjologiczne, co mnie bardzo cieszy.
Było małe śniadanie, leki. Ogonek leciutko się unosi i próbuje się cieszyć.
Po południu jedziemy do lecznicy na zastrzyki.
Jeszcze raz dziękujemy Wszystkim, którzy dobrym słowem pocieszają i podnoszą na duchu !
Luna położyła się wreszcie dobrze po północy. Drepcząc po całym domu i sikając pod siebie, zrobiła kilka kilometrów drogi.
Zrostów dzięki temu nie będzie wcale.
Długo spała, a teraz wróciłyśmy ze spacerku, na którym kompleksowo załatwiła potrzeby fizjologiczne, co mnie bardzo cieszy.
Było małe śniadanie, leki. Ogonek leciutko się unosi i próbuje się cieszyć.
Po południu jedziemy do lecznicy na zastrzyki.
Jeszcze raz dziękujemy Wszystkim, którzy dobrym słowem pocieszają i podnoszą na duchu !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Bardzo się cieszymy , że jedzenie wchodzi i wychodzi prawidłowo . To sikanie to pewnie stan przejściowy , wiek , stres i leki robią swoje .
Szybkiego powrotu do formy życzymy i naprawdę Wesołych Świąt .
Trzymamy kciuki !
Szybkiego powrotu do formy życzymy i naprawdę Wesołych Świąt .
Trzymamy kciuki !
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Jak jest apetyt i wszystkiego potrzeby załatwiona to bardzo dobry znak Teraz z dnia na dzień będzie coraz lepiej!! Trzymajcie się i cieszcie sobą a bo będzie dobrze ♥ Myślę o Was cieplutko!! I dalej trzymamy kciuki
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
oooo cudowne wieści! jest apetyt, jest qupka to najważniejsze buziaki dla Was <3
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Małgosiu, idzie ku dobremu. Życzę Wam obu spokojnych Świąt!
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
Małgosiu - jak dzis?
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)
A dziękujemy !
Już wczoraj, kiedy Luna weszła na zastrzyki z merdającym ogonkiem, pan dr. powiedział, że takiego twardziela dawno nie widział.
Dzisiaj poszłyśmy już spacerkiem do lecznicy. Wszystko wygląda ładnie, szew suchy, nie zaczerwieniony, a Luna czuje się bardzo dobrze.
Nikt by nie powiedział, że dopiero miała taką ciężką operację.
Dobrze śpi, wychodzi normalnie na spacery, apetyt jak zwykle ogromny. Zrobiła się tylko jeszcze bardziej przytulaśna
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 7 gości