LUNA -moje wielkie szczęście już za TM

Wspomnienia...
Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: teza » 11 mar 2018, 14:22

Bardzo mi przykro, Małgosiu... Myślę podobnie jak Ania Reksia. Jeśli masz zaufanego weterynarza to warto przede wszystkim go wysłuchać.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
blaneczka
Posty: 84
Rejestracja: 24 lut 2017, 20:34
Lokalizacja: Lublin

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: blaneczka » 12 mar 2018, 23:43

Małgosiu pytałam swojego weta mówił , że operował by. Lunka jest w dobrej formie sprawdź jej serducho. Trzymam mocno kciuki będzie dobrze ! MUSI BYĆ DOBRZE ! Całuski dla Luneczki przytul ją ode mnie i nie okazuj jej ,że się bardzo martwisz, one czują nasze nastroje.

Liza
Posty: 70
Rejestracja: 13 gru 2017, 11:29

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: Liza » 13 mar 2018, 07:47

Matko, co za wieści😣😣😣 Jesteśmy z Tobą😘

Śledziona to narząd bez którego można żyć, jeżeli jest taka konieczność, chyba warto zaufać wetowi. Tak jak pisze przedmówczyni, zbadaj serduszko, krew.
Tyle osób trzyma kciuki za Was, operacja się uda, a Lunka będzie radością jeszcze przez długiiii czas😘😘😘

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: oskoma » 13 mar 2018, 11:40

Dziękuję za Wasze wsparcie i pomoc w podjęciu decyzji.
Po konsultacji z lekarzami podjęłam trudną decyzję.
Lunka będzie miała operację usunięcia śledziony. Jest to jakaś szansa na przedłużenie jej życia.
Bez operacji miałaby przed sobą krótki czas...
Nie ma oczywiście gwarancji, że nie będzie więcej przerzutów, ale teraz skupiamy się na tym, co można zrobić.
Czekam na termin badania serduszka, będzie miała robione echo serca, a gdy lekarz zdecyduje, że można operować, operacja będzie jak najszybciej.
Przed nami ciężki czas, ale walczymy !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: Ania-Bono » 13 mar 2018, 11:54

oskoma pisze:
13 mar 2018, 11:40

Przed nami ciężki czas, ale walczymy !


a my trzymamy mocno kciuki!!!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: Łatka » 13 mar 2018, 18:16

Małgosiu, całym sercem jestem z Wami.
Jak Ci pisałam- może spróbujesz jeszcze ze stymulacją odporności. Wyleczyć nowotworu w ten sposób raczej się nie da - ale można zwiększyć siły psa i komfort życia.
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: teza » 13 mar 2018, 19:41

Ja też myślami jestem przy Lunce i Tobie, Małgosiu. Trzymam bardzo mocno kciuki.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Florka
Posty: 69
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:47

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: Florka » 13 mar 2018, 20:25

Rudzielce tez zaciskaja łapeczki!
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: Rock_Star » 14 mar 2018, 08:22

Obrazek

Awatar użytkownika
Farah
Posty: 116
Rejestracja: 24 lut 2017, 22:36

Re: LUNA -moje małe, wielkie szczęście :)

Post autor: Farah » 15 mar 2018, 19:22

Małgosiu, okropnie mi przykro....brakuje mi po prostu słów...:(((
przytulam was mocno.
To co przychodzi mi do glowy to konsultacja o weta onkologa-jak dobrze kojarze to w Warszawie - dr Jagielski. Na pewno taki lekarz bedzie mial przede wszystkim najwieksze doswiadczenie w takim przypadkach, skoro zajmuje sie glownie pacjentami onkologicznymi.

Daj znac jezeli mozemy Ci jakos pomoc :(

Utul ode mnie Lunke. Ciebie tez mocno przytulam...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości