Strona 22 z 28

Re: Teza letnio :)

: 18 cze 2018, 21:16
autor: teza
Ania-Bono pisze:
17 cze 2018, 18:10
jaka piękna pływaczka :) Bono też bardzo lubi pływać, dzis kąpanie w zatoce, Matylda natomiast pomoczyła tylko pazurki ;)

Bono jest bardzo odważny :)

Re: Teza letnio :)

: 21 cze 2018, 21:47
autor: teza
Z serii radość o poranku :D

Obrazek

Re: Teza letnio :)

: 21 cze 2018, 22:03
autor: Nesca
Widzę beagla bez smyczy!!! 😱u nas to nie do pomyślenia. Po przekroczeniu posesji stają się głuche na nasze zawołania.

Re: Teza letnio :)

: 21 cze 2018, 22:07
autor: teza
Nesca pisze:
21 cze 2018, 22:03
Widzę beagla bez smyczy!!! 😱u nas to nie do pomyślenia. Po przekroczeniu posesji stają się głuche na nasze zawołania.

Teza też potrafi ogłuchnąć, ale jak znajdzie gdzieś jedzenie ;) Ale nie ma skłonności do szwendania się i nie interesują ją dzikie zwierzęta ;)

Re: Teza letnio :)

: 21 cze 2018, 22:15
autor: Nesca
Moje potrafią wyniuchać pasące się sarny z ogromnej odległości. Tylko im smycze popuścić to nie wiem czy jeszcze byśmy kiedykolwiek je zobaczyli. Dlatego tak mnie zadziwia beagle bez smyczy😱

Re: Teza letnio :)

: 21 cze 2018, 22:49
autor: Łatka
teza pisze:
21 cze 2018, 22:07
Teza też potrafi ogłuchnąć, ale jak znajdzie gdzieś jedzenie ;) Ale nie ma skłonności do szwendania się i nie interesują ją dzikie zwierzęta ;)


Jesteś szczęściarą!

Swoja drogą - muszę zrobić zdjęcia Cytry bez smyczy. Za to jedno wybaczam jej każde łotrzykostwo :roll:

Re: Teza letnio :)

: 21 cze 2018, 22:57
autor: teza
Łatka pisze:
21 cze 2018, 22:49
Jesteś szczęściarą!

Swoja drogą - muszę zrobić zdjęcia Cytry bez smyczy. Za to jedno wybaczam jej każde łotrzykostwo :roll:


Wiem :) Ostatnio w lasku weszła w krzaki i wypłoszyła stamtąd sarenkę. Nawet pół metra za nią nie poleciała i wróciła na zawołanie :shock:
A na fotki Cytrynki czekam :)

Re: Teza letnio :)

: 22 cze 2018, 08:13
autor: Rock_Star
Ech! Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę! Moc pracy nad przywołaniem - jeden ciepły trop... i wszystko należy zaczynać od początku...

Re: Teza letnio :)

: 22 cze 2018, 09:11
autor: teza
Rock_Star pisze:
22 cze 2018, 08:13
Ech! Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę!

Aniu, ale na przykład u Tezy jest zero procent odwołania jeśli w grę wchodzi jedzenie. Mało tego czasami zauważę np. jakiś porzucony chleb prędzej, wezmę ją na smycz i spuszczę ponownie po 200 m, to idzie przy mnie dla niepoznaki kilka metrów i nagle w tył zwrot i smuga w kierunku chleba 😁 Zatrzyma się na zawałanie, Teza chodź, masz! i widać jest jak kalkuluje, co jej się bardziej opłaca 😉 Po czym biegnie co sił do skarbu. Wybiera kilka kromek chleba nad ciasteczko. W sumie to ja rozumiem 😂😂😂 Zdarzyło to już się kilkakrotnie. Jestem zawsze zafascynowana tym jej procesem myślowym. Ta chwila zawahania, szybka kalkulacja i decyzja 😀

Re: Teza letnio :)

: 22 cze 2018, 11:04
autor: Łatka
A czy ktoś zna beagle odwoływalnego- od jedzenia???
Cytrysia to samo- jedyne przypadki "ucieczek" to do stołówki w krzakach :angry:
Natomiast obie doskonale pamiętają o świństewkach wypędzonych nawet dwa, trzy dni wcześniej. To następny z powodów prowadzania ich na sznurku. :roll: