Szelki to ruffweary. Wypuścili nową kolekcję kolorów
Teza wiosną
Re: Teza jeszcze jesiennie
Pora roku mało sprzyjająca na zdjęcia w plenerze, ale na moment wyszło słońce
Dziś miałyśmy przygodę leśną, przez ścieżkę przebiegła najpierw locha, a potem stadko jej podrośniętego potomstwa. Teza, chyba wystraszona sytuacją, natychmiast się zatrzymała, ale jej przyjaciel golden retriever pobiegł za nimi. Zaczęłyśmy z koleżanką biec za nim nawołując go i na szczęście po chwili wrócił. Cały i zdrowy. Ale zrobiło się nam naprawdę gorąco...
Dziś miałyśmy przygodę leśną, przez ścieżkę przebiegła najpierw locha, a potem stadko jej podrośniętego potomstwa. Teza, chyba wystraszona sytuacją, natychmiast się zatrzymała, ale jej przyjaciel golden retriever pobiegł za nimi. Zaczęłyśmy z koleżanką biec za nim nawołując go i na szczęście po chwili wrócił. Cały i zdrowy. Ale zrobiło się nam naprawdę gorąco...
Re: Teza jeszcze jesiennie
beagle i jesień - pięknie się komponują
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: Teza jeszcze jesiennie
Ty to masz dobrze z tą Tezą niepolującą! Już widzę Lunię w takiej sytuacji.
Golden te miał szczęście taka dziczyca to naprawdę niebezpieczne zwierzę, dla psa nieułożonego do osaczania dzika może skończyć się tragicznie. Zawsze pamiętam o strasznej przygodzie Nany sprzed trzech lat, jeśli dobrze liczę - i to w miejskim parku.
Choć fakt faktem, te "dzikie" dziki są płochliwe, w przeciwieństwie do "miastowych".
Golden te miał szczęście taka dziczyca to naprawdę niebezpieczne zwierzę, dla psa nieułożonego do osaczania dzika może skończyć się tragicznie. Zawsze pamiętam o strasznej przygodzie Nany sprzed trzech lat, jeśli dobrze liczę - i to w miejskim parku.
Choć fakt faktem, te "dzikie" dziki są płochliwe, w przeciwieństwie do "miastowych".
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Teza jeszcze jesiennie
Hahaha, na pewno by się dogadali. Teza też kiedyś udawała, że nie widzi dzików w głębi lasu, tylko parła ściężką naprzódbasiatesia pisze: ↑26 lis 2017, 21:58Dogadałaby się dziewczyna z moim Tymkiem Ostatnio w lesie przed nami(max 15 m od nas ) przebiegła wataha dorosłych osobników -co zrobił Tymek ? Odwrócił się i udawał,ze nie widzi
Re: Teza jeszcze jesiennie
To było ledwie 10 km od miasta więc trudno powiedzieć Teza stała jak oniemiała, bo dziczki przebiegły w odległości może 1 metra od niej. Marley to ma więcej szczęścia niż rozumu, potraktował to jako zabawę w ganianego.
Re: Teza jeszcze jesiennie
Aż się wierzyć nie chce, że są i takie beagle! Już widzę Zarię czy Reksia... A goldenek miał dużo szczęścia!
Re: Teza jeszcze jesiennie
Aniu, ja wierzę jak najbardziej. Cytrus też by nie wiedział, w czym rzecz. Ona tylko przeszkadza Luci, wygłupia się, ewentualnie hałasuje.
I to moje szczęście. Nie utrzymałabym dwóch Wielkich Łowczyń.
I to moje szczęście. Nie utrzymałabym dwóch Wielkich Łowczyń.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości