Bono jest bardzo odważny
Teza wiosną
Re: Teza letnio :)
Widzę beagla bez smyczy!!! u nas to nie do pomyślenia. Po przekroczeniu posesji stają się głuche na nasze zawołania.
Re: Teza letnio :)
Teza też potrafi ogłuchnąć, ale jak znajdzie gdzieś jedzenie Ale nie ma skłonności do szwendania się i nie interesują ją dzikie zwierzęta
Re: Teza letnio :)
Moje potrafią wyniuchać pasące się sarny z ogromnej odległości. Tylko im smycze popuścić to nie wiem czy jeszcze byśmy kiedykolwiek je zobaczyli. Dlatego tak mnie zadziwia beagle bez smyczy
Re: Teza letnio :)
Jesteś szczęściarą!
Swoja drogą - muszę zrobić zdjęcia Cytry bez smyczy. Za to jedno wybaczam jej każde łotrzykostwo
Re: Teza letnio :)
Wiem Ostatnio w lasku weszła w krzaki i wypłoszyła stamtąd sarenkę. Nawet pół metra za nią nie poleciała i wróciła na zawołanie
A na fotki Cytrynki czekam
Re: Teza letnio :)
Ech! Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę! Moc pracy nad przywołaniem - jeden ciepły trop... i wszystko należy zaczynać od początku...
Re: Teza letnio :)
Aniu, ale na przykład u Tezy jest zero procent odwołania jeśli w grę wchodzi jedzenie. Mało tego czasami zauważę np. jakiś porzucony chleb prędzej, wezmę ją na smycz i spuszczę ponownie po 200 m, to idzie przy mnie dla niepoznaki kilka metrów i nagle w tył zwrot i smuga w kierunku chleba Zatrzyma się na zawałanie, Teza chodź, masz! i widać jest jak kalkuluje, co jej się bardziej opłaca Po czym biegnie co sił do skarbu. Wybiera kilka kromek chleba nad ciasteczko. W sumie to ja rozumiem Zdarzyło to już się kilkakrotnie. Jestem zawsze zafascynowana tym jej procesem myślowym. Ta chwila zawahania, szybka kalkulacja i decyzja
Re: Teza letnio :)
A czy ktoś zna beagle odwoływalnego- od jedzenia???
Cytrysia to samo- jedyne przypadki "ucieczek" to do stołówki w krzakach
Natomiast obie doskonale pamiętają o świństewkach wypędzonych nawet dwa, trzy dni wcześniej. To następny z powodów prowadzania ich na sznurku.
Cytrysia to samo- jedyne przypadki "ucieczek" to do stołówki w krzakach
Natomiast obie doskonale pamiętają o świństewkach wypędzonych nawet dwa, trzy dni wcześniej. To następny z powodów prowadzania ich na sznurku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości