Tymonek

Tutaj możesz umieścić zdjęcia lub filmy swojego psiaka.
Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Tymka prawie agility :)

Post autor: basiatesia » 05 mar 2017, 16:09

Chyba się chłopakowi podobało :)
Załączniki
tymon1.jpg
tymon1.jpg (98.86 KiB) Przejrzano 6456 razy
Kolaże49.jpg
Kolaże49.jpg (125.81 KiB) Przejrzano 6456 razy
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: Łatka » 05 mar 2017, 16:26

Basiu, czy to w Parku Grabiszyńskim?
Nasz placyk beznadziejnie ogrodzony i tak błotnisty, że tam nie chodzimy.
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: basiatesia » 05 mar 2017, 16:47

Tak :) Fakt ogrodzenie dramat -dlatego młody na smyczy ,bo wychodził bez problemu :) ale błota nie było 8-) wielkiego wyboru we Wrocławiu nie mamy-albo ta mała bida ,albo wzgórze słowiańskie (ogrodzenie też kiepskie,dodatkowo błoto i ogromne dziury :) )
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: basiatesia » 12 mar 2017, 16:09

Niedzielny spacer w ulubionym parku Tymona (Wrocław/leśnica) Udało nam się zobaczyć nawet sarnę -uszczęśliwiony młody biegał później 40 min po jej śladach :)
Załączniki
20170312_114056.jpg
20170312_114056.jpg (119.7 KiB) Przejrzano 6405 razy
20170312_122516.jpg
20170312_122516.jpg (132.17 KiB) Przejrzano 6405 razy
tymon2.jpg
tymon2.jpg (154.17 KiB) Przejrzano 6405 razy
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: Łatka » 12 mar 2017, 19:44

O, widzę, że następny drzewołaz :lol:
Pięknie się Tymon rozwija, przystojniacha prawdziwy.
A po tych śladach luzem latał? :shock:
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: teza » 12 mar 2017, 19:51

Tymek rośnie jak na drożdżach :) Piękny chłopak :)
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: basiatesia » 12 mar 2017, 20:01

Łatka pisze:
12 mar 2017, 19:44
A po tych śladach luzem latał? :shock:
a skąd :lol: ja miałam trochę ruchu :) i sporo spotkań z krzakami ;) należę do tej grupy właścicieli beagle co ograniczają się do smyczy i linki :)ale żeby nie czuł się nieszczęśliwy biegam na drugim końcu - co by chłopak chociaż namiastkę wolności miał.

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: Łatka » 12 mar 2017, 20:33

Basiu - bo to i zależy od psa.
Gdyby nie to, że w naszym parku znowu ktoś (jakaś osoba o dobrym sercu :evil: ) wywala całymi bochenkami chleb, ściągając tym samym dziki (pewnie widziałaś zbuchtowaną łąkę)- mogłabym puszczać Cytrynkę luzem.
Łatka osiągnęła ten stan w wieku jakichś 7-8 lat.
A Lucia - nie wiem, czy kiedykolwiek. :?
Już nie mówię o tym, że z latami coraz ciężej mi gonić za psem, by wyciągać z krzaczorów, gdzie panna oddaje się konsumpcji tego, co człowiek zostawił po zdjeciu spodni :evil:
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: basiatesia » 12 mar 2017, 20:53

Ja przyzwyczaiłam się przy Teśku ,dla niego na dworze nie istniałam -były tylko tropy i zapachy i chyba nigdy nie udało mi się przykuć jego uwagi- nawet jak był malutki -wszystkie szczeniaki biegną za właścicielem a mój w drugą :) jedzenie go nie interesowało ,ale byłam pewna ,że wpadłby pod jakieś auto .Nie było szansy na puszczenie go nawet w wieku lat 16 -bo dalej nie byłam w stanie go dogonić :)Młody jest bardziej zorientowany na człowieka ,często mnie słucha ,a i prędkość jaką rozwija nie tak straszna więc może można by było ,ale to już siedzi w mojej głowie :)nie podejmę ryzyka ,może z tego tytułu będzie mniej szczęśliwy(choć staram się to wynagradzać długością i ilością spacerów ) ale cały i zdrowy :) choć co chwilkę słyszę na ulicy -tego biedaka też pani nie będzie puszczać ,to po co taki pies :/
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Pierwsza wiosna Tymka :)

Post autor: Łatka » 12 mar 2017, 22:06

basiatesia pisze:
12 mar 2017, 20:53
choć co chwilkę słyszę na ulicy -tego biedaka też pani nie będzie puszczać ,to po co taki pies :/

Basiu -kto nie miał prawdziwie "łownego" beagle - ten gada jak ślepy o kolorach.
Często widzę takie obrazki: państwo stoja w grupce, gadają - a psy ganiają, gdzie chcą, poza wszelką kontrolą, to rz, a dwa - wcale nie spacerując z człowiekiem, tylko szalejąc z innymi psami.
To ja się pytam: kto naprawdę dba o psie ciało i duszę? Czy nie przypadkiem beaglomaniak, co w deszcz i spiekotę kilometrami łazi, dając się swojemu psu napawać tropami, a przy okazi nawiązując prawdziwą więź, mówiąc do psa, ucząc go w naturalnych sytuacjach , cały dzień - a nie raz w tygodniu, na szkoleniu?
Ja już nie chce się powtarzać, że jednak puszczony luzem beagle jest po prostu niebezpieczny dla leśnych zwierząt; nie że zagryzie - ale kotną sarnę zagonić może na 100%.
A znowu... dziki, nawet, a może zwłaszcza te pół oswojone, parkowe - są śmiertelnie niebezpieczne dla naszych łaciatych. Vide straszna przygoda Nany sprzed 2? lat...
Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości