Tutaj możesz umieścić zdjęcia lub filmy swojego psiaka.
-
Łatka
- Posty: 2017
- Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
- Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze
Post
autor: Łatka » 31 mar 2017, 07:47
basiatesia pisze: ↑31 mar 2017, 00:59
ogrodzenie nie jest dobre nawet dla duzego samca-wyszedł bez problemu ,wiec biegałam cały czas obok na wypadek jakby Tymkowi się znudzilo i chciał wyjść
To kicha... Lucia wyjdzie natychmiast
Dla kogo oni te wybiegi robią? Dla ułożonych owczarków niemieckich i innych borderów?
Vis a vis mojego domu - do przedwczoraj - był ogrodzony, wydzielony kawał trawnika. Miasto (?) oddało go kilka lat temu w użytkowanie międzynarodowej szkole - jako boisko. I ten trawnik był ogrodzony bardzo, bardzo szczelnie - siatką wysoką na ponad 2 m. Szkoła wyniosła się, ku mojej radości, jesienią - a zagroda stała pusta. Dwa dni temu zaczęto ją rozbierać.
Kurczę, że też nie udało się przejąć jako beaglowybieg
-
basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: basiatesia » 31 mar 2017, 17:47
Łatka pisze: ↑31 mar 2017, 07:47
Szkoła wyniosła się, ku mojej radości, jesienią - a zagroda stała pusta. Dwa dni temu zaczęto ją rozbierać.
Kurczę, że też nie udało się przejąć jako beaglowybieg
w to ,że miasto oddałoby tam działkę nieodpłatnie na wybieg jakos trudniej mi uwierzyć niż nawet w to,że w końcu wybudują wybieg dla psów niższych niż 45 w kłębie
Zawsze mogą tam przeciez jakąś biedronkę wrzucić; )
-
basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: basiatesia » 04 kwie 2017, 00:20
W weekend Tymek był nad wodą -podobało się i jemu i nam
Były szalone gonitwy po piasku
Ucieczka przed falami
Sprawdzanie na ile ta woda mokra a na ile dobra
Miziania
I rozmowy we dwoje
A od tego weekendu rozpoczynamy szkołę
myślałam ,że uda się to pominąć i dam radę sama go wychować ...ale cóż -Tymek jest świetny ,mądry ,ładnie chodzi na smyczy,cierpliwie znosi wszystkie zabiegi wokół siebie ale zaczął mi warczeć i szczekać na inne psy -a z tym nie umiem sama sobie poradzić a bardzo nie lubię takich zachowań -więc idzie mój malec do szkoły
Trzymajcie za nas kciuki
Dorzucam jeszcze filmik mojego mądrego malucha
https://www.youtube.com/watch?v=aiPCAPE ... ture=share
-
Łatka
- Posty: 2017
- Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
- Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze
Post
autor: Łatka » 04 kwie 2017, 07:14
Basiu - trzymam kciuki za "studenta".
Sądzę, że to warczenie itp. może być związane z dorastaniem chłopaka. On już czuje tak zwaną "wolę Bożą", a wokół multum cieczek.
Zdjęcia prawdziwie letnie.
-
Rock_Star
- Posty: 1466
- Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13
Post
autor: Rock_Star » 04 kwie 2017, 07:26
Zazdrościmy wypadu nad morze. A za studenta trzymamy kciuki
-
basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: basiatesia » 04 kwie 2017, 08:07
Rock_Star pisze: ↑04 kwie 2017, 07:26
Zazdrościmy wypadu nad morze. A za studenta trzymamy kciuki
To niestety nie jest morze a sztuczny zbiornik w okolicach Wrocławia
w tle widać Ślęże
-
Rock_Star
- Posty: 1466
- Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13
Post
autor: Rock_Star » 04 kwie 2017, 08:35
Niezależnie od morza czy jeziora, nawet sztucznego - zazdrościmy wypadu nad wielką wodę
-
teza
- Posty: 720
- Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: teza » 04 kwie 2017, 09:20
Piękne letnie zdjęcia
Weekend nas rozpieścił
Takie zachowania na pewno mają związek z dorastaniem. Choć moja nabyła je w wieku około 2 lat od swoich 2 czupurnych sąsiadek, które ją obszczekiwały i atakowały od szczeniaka. Pewnie z sukami jest inaczej.
Powodzenia Tesio w szkole!
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2017, 18:35 przez
teza, łącznie zmieniany 1 raz.
-
basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: basiatesia » 04 kwie 2017, 18:32
Może to faktycznie efekt dorastania ,ale bardzo zależy mi,żeby nie było takich sytuacji z warczeniem i stroszeniem sierści bo strasznie mnie takie sytuacje stresują -wiem ze młody nie rzuci się do ataku -raz jak wyrywal się z warkotem do psa ktory był luzem i sam do nas dobiegł tez juz nastroszony to młody błyskawicznie położył sie na ziemi i udawał ze go nie ma ale boję się że wywoła kiedyś tym atak na siebie-a jest koło nas kilka psów niebezpiecznych :/ Eh ,Tesiek zawyżyl oczekiwania w tym aspekcie
przez całe życie nigdy nie wdał się nawet w pyskowke z innym psem -jak jakiś próbował się rzucać to rzucał mu tylko spojrzenie mówiące -a ty wariat czy co?zakrecal tyleczkiem ,machał ogonem i szedł dalej.Marzy mi się, żeby Tymek w tym był do Teosia podobny a przynajmniej trochę bardziej opanowany niż jest
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2017, 18:47 przez
basiatesia, łącznie zmieniany 1 raz.
-
teza
- Posty: 720
- Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: teza » 04 kwie 2017, 18:40
Na pewno szkolenie pomoże w pohamowaniu emocji
Ja nauczyłam się przewidywać takie zachowania Tezy (choć wredota potrafi cieszyć się na drugiego psa i nagle po obwąchaniu, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, następuje zmiana zachowania na antagonistyczne). W każdym razie schodzę z drogi i na uboczu każę jej usiąść i skupić się na smakołyku, który potem dostaje. Czasem to nawet kilka smakołyków
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości