Tymonek
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Tymka spotkania pierwszego stopnia oraz idealna spacerowa miska Tymka -drzewo
- Załączniki
-
- IMG_0100.JPG (181.42 KiB) Przejrzano 6436 razy
-
- IMG_0066.JPG (64.17 KiB) Przejrzano 6437 razy
-
- 65279.jpg (83.51 KiB) Przejrzano 6437 razy
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Znam tę lipę, Basiu - wszystkie psy tam piją
Nas wiewióry już nie interesują. Co będziemy gonić za czymś, co się zachowuje kompletnie nie fair - i chyca na drzewo
Nas wiewióry już nie interesują. Co będziemy gonić za czymś, co się zachowuje kompletnie nie fair - i chyca na drzewo
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lut 2017, 15:43
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
A nas interesują i to bardzo! I ptaszki wszelakie takoż!
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Piękny kawaler z tego Twojego Tymka!
Zdjęcia z zasłonką mnie rozbawiły, Zeus też takie rzeczy przy balkonowym oknie wyczynia Nie ma to jak się dobrze ukryć, przecież jak się przykryje głowę to psa nie widać
Moje biedactwo też spaceruje na uwięzi. Mnie już nie rusza użalanie się "życzliwych" nad losem mojego psa czy teksty innych psiarzy (to akurat z neta) - że linki nie uznają bo nie ma piękniejszego widoku niż wolny pies. Mhm, tak... ja podziękuję. Wolnego psa to ja mam w ogrodzie na co dzień. A na spacerach mogę się odprężyć i czerpać z nich przyjemność, tak jak być powinno
Zdjęcia z zasłonką mnie rozbawiły, Zeus też takie rzeczy przy balkonowym oknie wyczynia Nie ma to jak się dobrze ukryć, przecież jak się przykryje głowę to psa nie widać
Moje biedactwo też spaceruje na uwięzi. Mnie już nie rusza użalanie się "życzliwych" nad losem mojego psa czy teksty innych psiarzy (to akurat z neta) - że linki nie uznają bo nie ma piękniejszego widoku niż wolny pies. Mhm, tak... ja podziękuję. Wolnego psa to ja mam w ogrodzie na co dzień. A na spacerach mogę się odprężyć i czerpać z nich przyjemność, tak jak być powinno
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Dziękujemy za komplement
Mnie też już to nie rusza ale nie mogę wyjść z podziwu ,że są osoby które przez 16 lat przy Tesiu namawiały mnie na puszczenie i teraz znowu zaczęły ja wybieram psa całego i żywego i siebie bez nerwicy
Wrzucam zdjęcia z dziś :pojechaliśmy do weterynarza ,a że to poza Wrocławiem ,prawie przy Ślęży to wybraliśmy się tam na spacer
i drugie zdjęcie ,które wrzuciłam też już na fb -ale ktoś na starym forum chyba napisał pod zdjęciem Tymka ,że najlepsze będzie gdy jako duży dalej będzie się tam pakował i voilà
- Załączniki
-
- TEOS.jpg (125.92 KiB) Przejrzano 6377 razy
-
- 65290.jpg (52.78 KiB) Przejrzano 6377 razy
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Basiu - one jak sie uprą, to wejdą do pudełka po butach
Nie umiem sobie wytłumaczyć tych skłonności, Cytra - wiadomo, przypieka sie nagminnie pod kominkiem, Lucia za to na wsi uwielbia siedzieć w mojej bieliźniarce. Nie żeby gustowała w moich desusach, bo we Wrocławiu tego nie robi
Co do skłonności do modernizacji ogrodu - Tymon jest jeszcze dzieciakiem i nie ma co zbyt wiele wymagać. Te wybryki z wykopywaniem roślin pewnie ustaną - za dwa, trzy lata
U mnie gorzej, bo są dwie, szkody w większości wynikają z zabawy w berka.
Na tamtej jednej piwonii szczególnie mi zależy, rośnie koło kamienia, pod którym Łacia... A juz dwa lata temu została kompletnie zrównana z ziemią przez Lutnię.
Nie umiem sobie wytłumaczyć tych skłonności, Cytra - wiadomo, przypieka sie nagminnie pod kominkiem, Lucia za to na wsi uwielbia siedzieć w mojej bieliźniarce. Nie żeby gustowała w moich desusach, bo we Wrocławiu tego nie robi
Co do skłonności do modernizacji ogrodu - Tymon jest jeszcze dzieciakiem i nie ma co zbyt wiele wymagać. Te wybryki z wykopywaniem roślin pewnie ustaną - za dwa, trzy lata
U mnie gorzej, bo są dwie, szkody w większości wynikają z zabawy w berka.
Na tamtej jednej piwonii szczególnie mi zależy, rośnie koło kamienia, pod którym Łacia... A juz dwa lata temu została kompletnie zrównana z ziemią przez Lutnię.
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Tymek na beaglówce :)
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Słońce, wybiegane beagle, szczęśliwy właściciel... czegóż chcieć więcej.
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Fajnie mieliście.
Ja się tylko cały czas obawiam, że Lucia by się zabrała za zaprowadzanie korporacyjnych porządków - w roli szefowej, oczywiście.
Zabawy jak wyżej nie są męską domeną - moje robią dokładnie tak samo. I tak samo zdumiewało mnie na początku, że te kłapiące, wyszczerzone zęby nigdy nie trafiają w futro - a one doskonale się orientują, kiedy to zabawa, a kiedy prawdziwe pogróżki.
Ja się tylko cały czas obawiam, że Lucia by się zabrała za zaprowadzanie korporacyjnych porządków - w roli szefowej, oczywiście.
Zabawy jak wyżej nie są męską domeną - moje robią dokładnie tak samo. I tak samo zdumiewało mnie na początku, że te kłapiące, wyszczerzone zęby nigdy nie trafiają w futro - a one doskonale się orientują, kiedy to zabawa, a kiedy prawdziwe pogróżki.
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsza wiosna Tymka :)
Ktoś rządzić musi a chłopcy raczej ugodowi i pewnie chętnie by się dopasowali do dziewczyny niestety na wybiegu nie było aż tak różowo -ogrodzenie nie jest dobre nawet dla duzego samca-wyszedł bez problemu ,wiec biegałam cały czas obok na wypadek jakby Tymkowi się znudzilo i chciał wyjść
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości