Bernard - czarodziej ocalił tak fantastyczne zdjęcia - kapelusz z głowy i dla fotografki, i dla informatyka!
Pozdrowienia i drapanko od C&L.
ZEUS czyli moje BIG-LOVE
Re: ZEUS czyli moje BIG-LOVE
Z córą kojarzę , chodziło mi o to zdjęcie, gdzie Zeus siedzi na kopcach, na których sadzą drzewa. My byłyśmy po roztopach, z tąd te błoto.
Na piesze wycieczki pozostaje nam tylko asfaltowa droga i kawałek łąk przed Młoszową.
Zazwyczaj dojeżdżamy tam autobusem, wysiadamy pod kościołem i schodzimy do Puszczy, chyba najbardziej znaną kierowcom drogą. Jak była szczeniakiem, to jezdziła z nami na rowerach od domu na błonia krakowskie i z powrotem, w koszyku, ale teraz pupa jej się nie mieści , a biegać się nie chce.
A sprzęt mam od kilku miesięcy, więc i doświadczenia malutko, zdjęcia też jeszcze takie sobie, ale dziękuję.
Na piesze wycieczki pozostaje nam tylko asfaltowa droga i kawałek łąk przed Młoszową.
Zazwyczaj dojeżdżamy tam autobusem, wysiadamy pod kościołem i schodzimy do Puszczy, chyba najbardziej znaną kierowcom drogą. Jak była szczeniakiem, to jezdziła z nami na rowerach od domu na błonia krakowskie i z powrotem, w koszyku, ale teraz pupa jej się nie mieści , a biegać się nie chce.
A sprzęt mam od kilku miesięcy, więc i doświadczenia malutko, zdjęcia też jeszcze takie sobie, ale dziękuję.
- basiatesia
- Posty: 317
- Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: ZEUS czyli moje BIG-LOVE
Zeus jest idealny, zachwycajacy i w ogóle same ochy i acha. Oglądam zdjęcia już enty raz i nie mogę przestać na wielu ujęciach bardzo przypomina mi mojego pierwszego beagla z jego młodych lat.
Re: ZEUS czyli moje BIG-LOVE
Witaj Basiu Dziękujemy za komplementy Właśnie jestem w trakcie przeglądania Waszej galerii i również zachwycam się pięknym Tymkiem. Zapraszamy częściejbasiatesia pisze: ↑19 mar 2017, 23:41Zeus jest idealny, zachwycajacy i w ogóle same ochy i acha. Oglądam zdjęcia już enty raz i nie mogę przestać na wielu ujęciach bardzo przypomina mi mojego pierwszego beagla z jego młodych lat.
Łatko, dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam i przesyłam buziaki dla muzykalnych Dziewcząt
Cherry, faktycznie tam mogło być błotko Polecam wejście w Dulowej ulicą Tenczyńską (tylko nie wiem jak tam z przystankiem autobusowym ), prawie nie ma ludzi i jest asfalcik. No i łosie można spotkać
Najmilsza chwila poranka...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości