Strona 4 z 9

Re: Dyzia i Roxi

: 23 sty 2019, 14:15
autor: Nesca
Jak tam Dyzia? Czekamy na wiesci..

Re: Dyzia i Roxi

: 24 sty 2019, 12:36
autor: majadyziatola
No więc tak :
Przedwczoraj obydwie seniority miały robione kontrolne badania krwi .
Wczoraj odebraliśmy wyniki ale euforii nie było . Z cyferek wynika , że poprawia się nieznacznie trzustka u obydwu , czyli dieta i wspomaganie farmakologiczne dają efekty ale ten proces jeszcze będzie trwał ...........
Zostajemy przy enzymach i zastrzykach z ranitydyny .
Jeśli chodzi o Roxi to reszta wyników całkiem dobra biorąc pod uwagę chłoniaka .
U Dyzi jest gorzej , mocznik trochę się podniósł , kreatynina nieznacznie a reszta kosmos .
Na papierze totalna katastrofa a w realu nie aż tak tragicznie . Oprócz tego , że schudła i czasami plączą jej się nogi to do miski stawia się zawsze a na dworze zdarza się jej podbrykać parę metrów i sprawdzić wszystkie kąty czy czasami nie ma nic do zjedzenia .
Czasem się śmiejemy a czasem łzy się same cisną .........
I tak jakoś dajemy radę wspólnie .

Dzisiaj wielki dzień , wjeżdża karma z białkiem dla nerkowców bo ile można ten makaron i ryż zanęcony żółtkiem jeść .

Re: Dyzia i Roxi

: 24 sty 2019, 12:56
autor: Ania-Bono
oby (choć małymi kroczkami) wyniki sie poprawiały!!! dobrze, ze dziewczynom humory dopisują, to bardzo wazne!
Myślimy o Was!

Re: Dyzia i Roxi

: 24 sty 2019, 15:26
autor: Łatka
Ania-Bono pisze:
24 sty 2019, 12:56
dobrze, ze dziewczynom humory dopisują, to bardzo ważne!


W tej chwili -najważniejsze.
Myślę o Was, ile razy jadę przez Oporów...

Re: Dyzia i Roxi

: 25 sty 2019, 09:23
autor: mede
Moje myśli też koło Was wciąż krążą, trzymam mocno kciuki !

Re: Dyzia i Roxi

: 25 sty 2019, 10:56
autor: majadyziatola
Dziękuję dziewczyny , świadomość , że ktoś o nas ciepło myśli bardzo jest nam potrzebna .
Mam świadomość upływającego czasu ale nigdy , przenigdy nie przyszedłby mi do głowy taki scenariusz , że obydwie w jednym czasie będą tak bardzo chore i dodatkowo ktoś będzie na tyle podły , że przerzuci nam przez płot jakiś trujący syf .............

Dzisiaj , jak na razie , zapowiada się na dobry dzień , michy opróżnione , pani w domu , spadł niewielki śnieg i chętnie się po nim spaceruje ....oby tak dalej .

Re: Dyzia i Roxi

: 28 sty 2019, 17:49
autor: Rock_Star
Też jestem myślami z Wami. Dobrze, że humory i apetyty dziewczynom dopisują. A źli ludzie.. karma wraca.. nawet jak nikomu tego nie życzymy. Trzymam kciuki!

Re: Dyzia i Roxi

: 14 lut 2019, 13:52
autor: majadyziatola

Re: Dyzia i Roxi

: 13 mar 2019, 14:20
autor: majadyziatola
Jeśli ktoś się zastanawia i pyta jak Roxi sobie radzi po stracie Dyzi odpowiadam :

Roxi sobie radzi świetnie ! Jest jedynaczką i świetnie się z tym czuje .........
Obrazek

nie tęskni , nie wypatruje przez okno , nie czuwa pod drzwiami , od razu się odnalazła w roli pączusia w maśle ;)

Nie ukrywam , byliśmy mocno zaskoczeni jej reakcją a raczej brakiem reakcji na nieobecność Dyzi ale świadomość , że jest ktoś kto z tego powodu ma wyżyki trochę pomaga .....taka oto sytuacja ......

Re: Dyzia i Roxi

: 13 mar 2019, 19:24
autor: Ania-Bono
jaka ona jest bielutka :) CUDNA!!! ... teraz wszystkie głaski dla niej, cała uwaga skupiona jest na Roxi :)