MIGOTKA sunia z interwencji pod Łodzią - ma DOMEK :) / BwP

[Ania-Bono]

Małgosiu - wielkie dzięki za Wasze Wielkie Serca <3 ... Mogotka trafiała do psiego raju

[Łatka]

Migotka, szczęściaro... cieszę się ogromnie.

[Pomi]

Meldujemy się z Migotkiem Wszystko co napisała Basia to prawda Przeszliśmy sterylizację, pokochaliśmy się obłędnie i nie zamierzamy się rozstać W zachowaniu Migulka zaszły zmiany, ale czasami pojawiają się jeszcze małe straszki, które skutecznie przeganiamy. Widać, że jakieś okropne wydarzenia zagnieździły się głęboko w psychice i bardzo trudno jest się ich pozbyć. Kiedy myślę co Migusia i jej towarzysze niedoli musieły przeżyć w tej pseudohodowli, rodzą się we mnie mordercze instynkty i tracę wiarę w ludzi ... Od czasu do czasu Miguni zdarza się jeszcze małe "psi psi" w domku, ale są to sporadyczne wpadki nad którymi pracujemy. A w ogóle jest to ogromny przytulak i słodziak nad słodziaki, popatrzcie sami
... kilka fotek:
Po sterylizacji...

Ogrodowe głupawki... Galunia z pufkami wygląda jak chomik

... prawie bliżnaiczki...

Cudowne patrzałki

Migulek - zębulek

... po prostu Migotka


BARDZO DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM dzięki którym Migotka pojawiła się w naszym życiu

Pozdrawiamy

[Łatka]

Rzeczywiście - spojrzenie łamiące serce.
Małgosiu, a ja nie tracę wiary w ludzi, bo są tacy, którzy zupełnie bezinteresownie przeciwstawiają się krzywdzeniu zwierząt, w tym beagle szczególnie - i maja zawsze otwarte serca.
Zło jest hałaśliwe i "medialne", dobro - jest ciche i nie jest "newsem", ale dobra jest znacznie, znacznie więcej.

[Pomi]

Migotka korzysta z ładnej pogody i najchętniej całe dnie spędzałaby bawiąc się w ogrodzie. Z ogrodowych zabawek ulubiła sobie piłkę. Od jakiegoś czasu widać nić porozumienia jaka rozwinęła się między Migusiem, a Runką, Wcześniej pomimo ugodowego charakteru owczarkowej, Migotka podchodziła do Runki z pewną dozą nieśmiałości... Obecnie dziewczyny bawią się, a nawet było widziane jak Miguś spał na Runce Niestety mój ruch po aparat, Miguś "mig" i po spaniu i fajnej fotce...






Tu widać u Migotki na pleckach postawionego "jeża", tak się "zdenerwowała" dziewczynka



Pozdrawiamy i do następnego razu

[Rock_Star]

Dobrze widzieć takie zdjęcia. I czytać relację. Pozdrawiamy!

[Ania-Bono]

super fota ... Małgosiu czytając Twój wpis po raz kolejny utwierdzam się w tym, ze nie ma rzeczy niemożliwych cudownie! pozdrawiamy <3

[Rock_Star]

Małgosiu, dopisuję, bo zapomniałam. Chciałam prosić o kilka zdjęć Galuni..

[Pomi]

Aniu i Aniu dziękuję za mile słowa

Aniu Rock-Star, proszę bardzo
Kilka Galuń...

... od lewej: Galunia. Igunia, mrugająca oczkiem Funia i Migotunia...


Gala jest smakoszką, uwielbia poziomki... kiedy milusińskie wypuszczane są na duży ogród, z wielkim hukiem i impetem wybiegają i myszkują pod drzewami, krzaczkami, niuchają trawki, kontrolują każdy kącik ogrodu; a Galunia - jedzeniowa koneserka, za każdym razem pierwsze kroki kieruje do taczki w której rosną między innymi poziomki, z wielką uwagą przeszukuje krzaczki, nie przepuści żadnej dojrzałej poziomce


... oooo wlaśnie o tym pisałam


Galka z Igusiem


Gala z Czakirką


Na koniec, żeby nie było, że w temacie Migusia, nie ma Migusia, albo jest za mało, Panna Migotka w całej okazałości

[Łatka]

Małgosiu, co prawda to nie ja prosiłam o zdjęcia (nie mam śmiałości) - ale nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyły te roześmiane mordki o poranku. Dziękuję!