eBeagle.pl

Wczoraj przyjęliśmy pod opiekę około trzyletniego psiaka, którego nazwaliśmy Sparrow.
Pies został znaleziony w okolicy Kuczborka, zabezpieczony przez Wolontariuszki ze Stowarzyszenia Oczami Zwierząt. Wczoraj, dzięki nieocenionej pomocy Aguli80 i Jej męża, którym składamy w tym miejscu ogromne podziękowania, został przewieziony do Wrocławia i umieszczony w Klinice Psa i Kota.
Od razu zostały wykonane badania krwi, w dniu dzisiejszym pies zostanie przewieziony do Kliniki Viva na konsultację okulistyczną. Najprawdopodobniej przejdzie zabieg usunięcia chorego oka. Pod gałką oczną rozwinął się proces gnilny, zebrała się ropa, Sparrow dostaje leki przeciwbólowe.

Jest osłabiony, nie ma apetytu.
Będziemy informować na bieżąco o stanie psiaka.

Biedulek. Jak dobrze że jesteście.Aniołeczku już jesteś bezpieczny pod troskliwą opieką wspaniałych ludzi.

Sparrow właśnie jest operowany.
Prosi o kciuki.

W drodze do Kliniki Viva pomogła mu pani Patrycja, dziękujemy serdecznie!

Sparrow już po operacji. Oko zostało usunięte.

Ktoś wyrządził mu ogromną krzywdę.... Gałka oczna była pęknięta, powstały krwiaki na gałce ocznej i pod nią...
Ile biedaczek wycierpiał, to wie tylko on sam...





Ale odtąd będzie już tylko lepiej! Kochany psiaczku, obiecujemy Ci, że jeszcze zaznasz w życiu szczęścia!

okrucieństwo, cierpienie,
Jakie szczęście, że to się skończyło.
A co z drugim oczkiem, bo chyba też coś jest nie w porządku...
Wracaj do zdrowia kochany pieseczku !

Mój Boże...
Biedaczku, od teraz zaczęła się dobra część twojego życia.

Serce ściska na samą myśl jak doszło do takiego dramatu i jak długo biedak walczył z bólem i tak wielkim stanem zapalnym w tak newralgicznym miejscu . Jest młody , mam nadzieję , że jego organizm , przy pomocy lekarzy szybko zwalczy chorobę .

Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia Sparrowa a sprawcy życzymy wszystkiego najgorszego .

Czy są jakieś nowe wiadomości o biedaczku? Bardzo mnie martwi zwłaszcza brak apetytu - u beagle to zatrważające...

Sparrow jest bardzo słabiutki
Wczoraj po zabiegu bardzo długo utrzymywała się niebezpiecznie niska temperatura, chłopak był dogrzewany. Niestety nadal nie chce jeść... Cały czas ma podłączoną kroplówkę.
Szybki test odkleszczowy niczego nie wykazał, ale krew została wysłana do szczegółowego badania. Dziś chłopak będzie miał wdrożony antybiotyk pod kątem chorób odkleszczowych.

Sparrow miał kiepskie wyniki, dodatkowo stracił trochę krwi przy krwotoku z oczka. Sam zabieg, z którym niestety nie można było czekać, też był bardzo poważny, to wszystko wpłynęło na obecną sytuację.
Bardzo prosimy o wszystkie ciepłe myśli i trzymanie kciuków za chłopaka

Bardzo mocno zaciskamy kciuki i łapki!