eBeagle.pl

Co się miała nie odnaleźć w takim beaglowym domu i beaglowej rodzinie? I jeszcze ma kumpla do szaleństw, żywiołek łaciaty kochany .

Tak bardzo się cieszę !
Zdjęcia i filmiki są takie optymistyczne i wzruszające.
Lunka nie mogła lepiej trafić.

Dziękuję wszystkim za dobre słowa

Mam jednak malenki problem i poprosze was koleżanki o pomoc i wskazówki co robić Po
Kazdym mokrym spacerze czeka na nią ciepły reczniczek z kaloryfera i wówczas Lunka jak nie o a grzyzie na potege jak opętana o ile uda mi sie załatwić temat z przednimi lapami i głową to tylnie nogi i podwozie odpadaja
Co robic
Renia z Lunkä

Pierwsze, co przyszło mi na myśl, to, że jeśli broni tylnych łapek i brzucha, to może być spowodowane tym, że coś sprawia jej ból.
Reniu obejrzyj ją dokładnie.
Po drugie, trzeba ją przyzwyczaić do takich czynności, może do tej pory nigdy nie miała wycieranych łapek, wtedy trzeba dużo ciepliwości, delikatności, no i oczywiście należy nagradzać za grzeczne zachowanie.
Powodzenia !

A czy trzymanie w jednym ręku jakiegoś smaczka przed nosem a drugą ręką pocieranie brzuszka ręcznikiem coś da? tak aby ją do tych czynności przyzwyczaić?

Normalnie daje się po brzuszku smyrać, drapać itd? Wywraca się do pieszczot? Bo może ktoś coś jej zrobił... nawet nieumyślnie.
Proponuję "trening na sucho", znaczy - bez wychodzenia na dwór krótkie dotknięcia ręcznikiem, "odczulanie" - i nagrody oczywiście.
Reniu, ja wiem, jak jest, biorąc drugiego psa, zwłaszcza po śmierci ukochanego poprzedniego, jakoś nastawiamy się, że będzie się podobnie zachowywał. A to może być jednak inny charakter, inne zachowania. I jeszcze nie do końca wiadomo, co on przeżył.
Lutnia, nota bene od szczeniaczka moja, też nie cierpi wycierania łap - radzę sobie tak, że wkładam ja do wanny i opłukuje prysznicem. Potem zarzucam na nią duży ręcznik kąpielowy - i jakoś się z tym godzi.
Małymi kroczkami - będzie dobrze.

No wiec pokolei
Brzuszek czysty lapki tez nic nie boli
A z tym recznikiem to chyba ktoś ją tarmosił na zasadzie ja ciągne a ty gryz
Nie ma to jak nieodpowiednie zabawy i rozjuszani psa bezcelowe
Popracujemy małymi kroczkach
At teraz chwalimy Lunke siusi i dwójka na hasło i kaczuszka smaczkowa Po toalecie biega jeszcze i juz tym razem bez smyczy czy bez flexi Na komende i gwizdanie bardzo ładnie wraca smaczek dzieki czemu może sie wybiegac albo rozprostowac kości Na hasło wracamy dodomu przybiega i wchodzimy do mieszkania i nagroda że przyszla
Łatko bardzo dziekuje zA twoje profesjonalne uwagi i rady a zwłaszcza tel link odsyłajacy do artykułu o jedynce i dwojce
Jakbys miala tego wiecej to jestem chetna moze ktos ma ksiązke tego autora

Uwielbia pieszczoty po brzuszku smyrać, drapać itd? Wywraca się do pieszczot? Ależ oczywiście że tak

Renia-40 pisze: ↑

16 sty 2019, 21:28

Po toalecie biega jeszcze i juz tym razem bez smyczy czy bez flexi Na komende i gwizdanie bardzo ładnie wraca smaczek dzieki czemu może sie wybiegac albo rozprostowac kości Na hasło wracamy dodomu przybiega i wchodzimy do mieszkania i nagroda że przyszla

Mam nadzieję, że to bieganie odbywa się jedynie na bezpiecznym, ogrodzonym terenie?

Oczywiście że tak
Co więcej zostało dodatkowo wzmocnione Poproszę o nr tel na priv to przesle zdjecia Można wstawić na forum
Pzdr Renia
Ps
Ania Bono jest na bieżąco informowana