MOKKA zamieszkała w Zabrzu :) / BwP
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
rewelacja! i jaka grzeczna nie podchodzi do miski Mentosika
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 26 lut 2017, 15:43
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Jest śliczna! Oczy Jej błyszczą i ma białe łapki i koniec ogonka!(a były żółte jak cytryna).
Ciekawa jestem czy pokazuje upór?
Bo uparciuchem być potrafi! Pamiętam ją jako przerażają kupkę nieszczęścia. Przygotowałam jej legowisko na podłodze pod przednim fotelem. I miałam zamiar ( o naiwności!) tak ją przewieźć. Tylko, że przerażone biedactwo szybko zorientowało się, że na tylnej kanapie siedzi Witek. I podjęło samodzielną decyzję :,, idę do niego!". I gdzieś miała moje ,, nie!" i oburzenie Witka ( księciunio uważa, że nikt oprócz niego nie ma uprawnień do podróżowania na tylnej kanapie). Po prostu przelazła do tyłu i umościła się obok piegusa. Tak więc silną wolę to ona ma!
Ciekawa jestem czy pokazuje upór?
Bo uparciuchem być potrafi! Pamiętam ją jako przerażają kupkę nieszczęścia. Przygotowałam jej legowisko na podłodze pod przednim fotelem. I miałam zamiar ( o naiwności!) tak ją przewieźć. Tylko, że przerażone biedactwo szybko zorientowało się, że na tylnej kanapie siedzi Witek. I podjęło samodzielną decyzję :,, idę do niego!". I gdzieś miała moje ,, nie!" i oburzenie Witka ( księciunio uważa, że nikt oprócz niego nie ma uprawnień do podróżowania na tylnej kanapie). Po prostu przelazła do tyłu i umościła się obok piegusa. Tak więc silną wolę to ona ma!
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
patrząc na pierwsza stronę tego wątku Mokki aż mi sie wieżyc nie chce, ze to ta sama sunia ... Paulina przyznaj się podmieniłaś nam psa a tak poważnie to jest przykład na to jak potrzebne sa domy tymczasowe, jak bardzo w nich własnie pies sie otwiera i potrafi pokazac swój charakter i do tego wszystkiego jak potrafi "wypięknieć"
tak tak to ta sama sunia!
tak tak to ta sama sunia!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Iwonamaria Ona w towarzystwie psów czuje się bezpieczniej i nawet jak jakiś siedzi obok to jest jej lepiej... Myślę, że całe życie spędziła w obecności psów i z pewnością zrobiły jej mniej krzywdy jak człowiek..
Ania-Bono Dokładnie o to chodzi. W DT pies ma szansę się otworzyć, nauczyć pewnych zasad i poczuć, że człowiek jest dobry. Wiadomo, że to początek drogi, ale bardzo ważny. Oczywiście rozstania nie są łatwe i nie raz łezka z oka poleci, ale w głowie ciągle jest myśl o domku takim na zawsze i chyba to jest najważniejsze. Dlatego jeśli ktoś ma tylko warunki na DT nie ma się co zastanawiać bo to jest coś pięknego obserwować jak pies się zmienia a później szczęśliwy śpi na własnej kanapie u boku swojego człowieka!!
Mokisia macha do Was ogonkiem
https://youtu.be/51wTko2d-V8
Ania-Bono Dokładnie o to chodzi. W DT pies ma szansę się otworzyć, nauczyć pewnych zasad i poczuć, że człowiek jest dobry. Wiadomo, że to początek drogi, ale bardzo ważny. Oczywiście rozstania nie są łatwe i nie raz łezka z oka poleci, ale w głowie ciągle jest myśl o domku takim na zawsze i chyba to jest najważniejsze. Dlatego jeśli ktoś ma tylko warunki na DT nie ma się co zastanawiać bo to jest coś pięknego obserwować jak pies się zmienia a później szczęśliwy śpi na własnej kanapie u boku swojego człowieka!!
Mokisia macha do Was ogonkiem
https://youtu.be/51wTko2d-V8
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Paulina piękna przemiana ! Dom tymczasowy to wyzwanie ,czasem frustracja ale tak jak napisałaś to najlepszy przystanek dla psiaka przed stalym domem . Radość z kazdego nawet najmniejszego kroku do szczesliwego zycia kazdego tymczasowicza jest bezcenna . Na prawdę warto zostać rodziną zastępczą . Jest tyle psiaków w potrzebie ,moze ktoś jeszcze zechce być DT .
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Ale merdaczek!
Paulinko - kapelusz z głowy!
Z tym DT nie zawsze wystarczą dobre chęci, świetnie, że Miętówka łagodny i złotego serca, przy takiej Harpii jak Lutnia sprawa wygląda gorzej...
Paulinko - kapelusz z głowy!
Z tym DT nie zawsze wystarczą dobre chęci, świetnie, że Miętówka łagodny i złotego serca, przy takiej Harpii jak Lutnia sprawa wygląda gorzej...
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Opowiem Wam o Moksi słów kilka
bo bardzo fajna zrobiła się z niej psinka.
Pod płaszczem strachu się chowała
bo takie straszne życie miała.
I tak biedula całe miesiące
spędzała sama w schronisku, w boksie.
Aż dnia pewnego o zimowej porze
jej życie ułożyło się po innym torze.
Bo przyszli ludzie i ją zabrali
tą łaciatą duszę uratowali.
I tak zaczęło się jej nowe życie
o którym tak sobie marzyła skrycie.
Z początku nieufna, wszystkiego się bała
takiego życia nigdy nie znała.
Że ludzkie ręce czule miziały
a z ust człowieka same pochwały.
I miska pełna, i miękka kanapa
w nocy pod kołdrę schowana łapa.
Tak całe dni jej beztrosko mijają
i z ręki człowieka smaczki spadają.
Już nie straszne te ludzkie dłonie
i spędzanie czasu w dwunożnym gronie.
Już nie ucieka na widok lecącego misia
a biegnie i wręcz się do niego przepycha.
Mimo, że okreslono ją na latek wiele
to wcale nie jest z niej juz stare ciele.
Bo Z Moksi jest potworna torpeda
i nie jednemu młodziakowi się w biegach nie da.
A jakby jeszcze tego wszystkiego było mało
to cały czas to zwierze by się przytulało.
W domu nie psoci i nie nabrudzi
rano się cieszy jak się przebudzi.
Nie spuszcza z człowieka ufnego wzroku
tak towarzyszy na każdym kroku.
I powiem Wam coś jeszcze tak skrycie
Ona swojego człowieka pokocha nad Życie!!
bo bardzo fajna zrobiła się z niej psinka.
Pod płaszczem strachu się chowała
bo takie straszne życie miała.
I tak biedula całe miesiące
spędzała sama w schronisku, w boksie.
Aż dnia pewnego o zimowej porze
jej życie ułożyło się po innym torze.
Bo przyszli ludzie i ją zabrali
tą łaciatą duszę uratowali.
I tak zaczęło się jej nowe życie
o którym tak sobie marzyła skrycie.
Z początku nieufna, wszystkiego się bała
takiego życia nigdy nie znała.
Że ludzkie ręce czule miziały
a z ust człowieka same pochwały.
I miska pełna, i miękka kanapa
w nocy pod kołdrę schowana łapa.
Tak całe dni jej beztrosko mijają
i z ręki człowieka smaczki spadają.
Już nie straszne te ludzkie dłonie
i spędzanie czasu w dwunożnym gronie.
Już nie ucieka na widok lecącego misia
a biegnie i wręcz się do niego przepycha.
Mimo, że okreslono ją na latek wiele
to wcale nie jest z niej juz stare ciele.
Bo Z Moksi jest potworna torpeda
i nie jednemu młodziakowi się w biegach nie da.
A jakby jeszcze tego wszystkiego było mało
to cały czas to zwierze by się przytulało.
W domu nie psoci i nie nabrudzi
rano się cieszy jak się przebudzi.
Nie spuszcza z człowieka ufnego wzroku
tak towarzyszy na każdym kroku.
I powiem Wam coś jeszcze tak skrycie
Ona swojego człowieka pokocha nad Życie!!
Re: MOKKA z Zamościa - DT / BwP
Paulinko - fantastyczny wierszyk ... tylko gdzie jest domek dla naszej Mokki? ... halo halo Domku!!!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości