TRINI ma swoją własną kanapę :)

[Łatka]

Zdrowiej szybciutko, ślicznotko!

[krzysiu1]

Biedna jest ale dzielnie to znosi!

[Łatka]

Och, jestem pewna, że zagoi się bez śladu - jak tylko futerko odrośnie, zapomnicie o sprawie. Lepiej, że świństwo usunięte. trzymam kciuki!

[Ania-Bono]

Biedna jest ale dzielnie to znosi!

zuch dziewczyna! trzymamy kciuki za rekonwalescentkę!

[krzysiu1]

Jutro idziemy usuwać szwy...

[krzysiu1]

Szwy usunięte, walczymy dalej z uszkami.

[Tomo]

Czyli krok do przodu , fajnie .
Teraz to z górki

[krzysiu1]

Trini ma nie tylko własną kanapę, ale również własny domek w lesie nad jeziorkiem, gdzie uwielbia przebywać i nie chce z niego wyjeżdżać. Po lesie biega razem z naszym Bigusiem i wraca na zawołanie.

[Steatoda]

Jak jeszcze mieszkały na UP, często wychodziłam z Trini i Ketą na spacery i pamiętam je jako fantastyczne psiaki. Zwłaszcza Trini, przytulaśna chrumka grzeczniejsza niż jakikolwiek inny beagle <3
Nie miałam okazji się z dziewczynami pożegnać jak pojechały do adopcji, nawet nie wiecie jak to miła niespodzianka: odkryć je na forum i dowiedzieć się, że trafiły do BwP i mają już swoje domki
Sto lat na własnej kanapie dla Triniusi i niech przynosi Wam dużo radości

[krzysiu1]

Trini jest naprawdę kochaną dziewczynką i przynosi nam dużo radości, ma swoje domki w których czuje się bezpieczna. Niedawno mi uciekła w czasie spaceru bo się przestraszyła jednego biegnącego pana, byłem przerażony, ale gdy podszedłem do domu z bijącym sercem zobaczyłem że Triniusia siedzi pod swoim głównym domkiem i czekała na mnie.