CAPRI - zaniedbana sunia zamieszkała w Bytomiu / BwP

Sprawy zamknięte, psy w nowych domach. Przeczytaj jak zakończyły się adopcje, akcje pomocowe, sprawy zaginionych psów.
Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: Ania-Bono » 13 lut 2021, 21:27

w takim Domu musi byc wszystko dobrze!!!
Zdrówka dla rekonwalescentki!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
mede
Posty: 1520
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:40
Lokalizacja: Piaseczno

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: mede » 14 kwie 2021, 11:16

Z powodu bardzo złych wydarzeń losowych Capri obecnie przebywa w DT u Pauliny.
Odbyła się weterynaryjna wizyta kontrolna u naszej Kasi, przy okazji sterylizacji musi zostać usunięty guzek przy ogonku.
Capri ma również zaplanowaną wizytę u ortopedy, w planie także kontrola u okulisty.
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: loczek » 15 kwie 2021, 10:41

Capri to młodziak słodziak :) Szybko się uczy, przełamuje swoje małe lęki. Ale nie jest jakoś super strachliwa. Boi się jedynie odkurzacza i... szczotki do zamiatania, ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Na początku bała się też zakładania obroży i pójścia na spacer. Wchodziła na pierwsze podwórka, które mijałyśmy i nie chciała wyjść. Ale po dwóch dniach spacerów teraz cieszy się na widok obroży i dumnie spaceruje z ogonkiem w górze. Nawet doszłyśmy do etapu załatwiania potrzeb na spacerze a to sukces. Kocha psy... nawet te, które chcą ją "zjeść" nie można jej odciągnąć tak do nich ciągnie ;) Mała obrała sobie za przewodniczkę Rumbę tak ją papuguje, że my to pękamy ze śmiechu :) Jeśli chodzi o nóżki to radzi sobie bardzo dobrze. Nie jest bolesna w okolicach lędźwi i bioder i wzdłuż kręgosłupa. Co tak zaobserwowałam to nie zeskakuje tylko schodzi z wyższych partii najpierw przód a później zsuwa się tył. Nie potrafi też wskakiwać tylko wchodzi. I tutaj się zastanawiam czy ona wie, że trzeba się odbić bo jest skoczna w zabawie skacze jak ping pong. Jak biegnie szybko to tył troszkę nie nadrabia za przodem. Poza tym radzi sobie bardzo dobrze :) Umówioną mamy wizytę u ortopedy to może się coś wyjaśni :) Nie ma problemów żadnych czy to z zakraplaniem oczka czy z myciem uszu i przycinaniem pazurków. Jeśli chodzi o jedzonko to żarłok okropny ;) ale już wie, że nie zagląda się do misek innych psów jak jedzą. Więc czeka cierpliwie aż zjedzą bo oczywiście ona jest pierwsza. Nie gryzie chrupek więc michę namaczam. Jest bardzo przytulaśna, całuśna i kocha każdego człowieka. Nawet jak ktoś przechodzi drogą a zauważy od razu biegnie macha ogonkiem i się cieszy. Jak śpi to nawet jakby się miała przegrzać to będzie spać wtulona w człowieka. Jesteśmy nią zauroczeni bo jest super piesełkiem :in_love:


https://www.youtube.com/watch?v=K8hLYqv_35I

https://www.youtube.com/watch?v=0VIw5qmRsug

Kocha piłeczki

Obrazek

Gryzaczki

Obrazek


Oczywiście zawsze z Rumbą od niej nauczyła się cierpliwie czekać..


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Młoda kocha dzieci. Za moim chrześniakiem chodziła krok w krok i zaczepiała do zabawy, znosiła mu zabawki.


Obrazek

Obrazek


Zgadnijcie z kim to takie tulaski ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: Łatka » 15 kwie 2021, 11:35

Gdyby nie straszna przyczyna, dla której Capri zmieniła lokalizację, napisałabym: super.
Jaka Rumba siwiutka :shock:

Nie widzę na zdjęciach Miętowego... :(
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
mede
Posty: 1520
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:40
Lokalizacja: Piaseczno

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: mede » 15 kwie 2021, 11:41

Miętowy poleciał po kwiaty dla dziewczyn ;)

Paulinko jak bardzo jesteśmy wdzięczni, to żadne słowa tego nie określą :in_love: dziękujemy!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686

pricess_malinka
Posty: 106
Rejestracja: 13 sie 2019, 13:29

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: pricess_malinka » 15 kwie 2021, 19:31

:) Prze slodka sunia, z twarzy podobna do mojej Malinki. Super ze trafila do Pauliny.

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: loczek » 01 maja 2021, 21:29

Capri dzisiaj troszkę pozowała :)

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Pozdrawiamy :)

Obrazek

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: Łatka » 02 maja 2021, 10:29

Paulino - my też Was serdecznie pozdrawiamy.
Starsi państwo wyglądają bardzo krzepko, a Capri - :in_love:
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: Ania-Bono » 02 maja 2021, 12:42

jakie cudne TRIO!!!! pozdrawiamy z deszczowego Swarzędza :)
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: CAPRI - zaniedbana sunia w trakcie leczenia zamieszkała w DT z opcją DS :) / BwP

Post autor: loczek » 05 maja 2021, 10:15

Capri wczoraj przeszła zabieg sterylizacji i zaszycia przepukliny. Wszystko przebiegło bardzo sprawnie bo mała była w najlepszych rękach Dr. Kasi :D Udało się w porę wszystko zoperować bo zaczynał się stan zapalny w macicy więc wielka ulga, że zdążyliśmy na czas. W domu powolutku dochodziła do siebie, ale w tak komiczny sposób, że łapy i tułów się nie poruszały tylko głowa i ogonek oczywiście machał...
https://www.youtube.com/watch?v=XS1-eKjF9Gs

Całą noc przepłakała, zrobiła kilka rund do kuchni posprawdzać miski i o 6 rano usnęła a ja razem z nią... (taki luksus) ;) :D Po 7 przywitała nas już wesołą minką i machającym ogonkiem. Zjadła śniadanko, zrobiła sobie siku. I teraz sobie odpoczywa.

https://www.youtube.com/watch?v=DOmf2eiKj9E

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości