Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci w swoich DT :) , jedna dziewczynka odeszła [*] / BwP

Sprawy zamknięte, psy w nowych domach. Przeczytaj jak zakończyły się adopcje, akcje pomocowe, sprawy zaginionych psów.
Awatar użytkownika
Basieńka
Posty: 4457
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:47

Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci w swoich DT :) , jedna dziewczynka odeszła [*] / BwP

Post autor: Basieńka » 14 paź 2020, 11:04

Pod naszą opiekę trafiło siedem bezbronnych istotek w wieku trzech tygodni....

Szczenięta zostały nam zgłoszone przez TOZ Oddział Nowy Sącz.
Sześć suniek i piesek (do potwierdzenia) po mamie beagielce, która w dniu wczorajszym miała zabieg w lecznicy. Zostawiona sama sobie, bez kontroli i należytej opieki... Młodziutka mamusia miała ropnie w okolicy sutków, w jednym miejscu wdała się martwica...
W tej chwili jest po zabiegu, dziś będzie miała kontrolę.
Robimy co w naszej mocy, aby sunieczka również trafiła pod naszą opiekę.

Dzięki ogromnej pomocy pani Sylwii i Artura, dzieciaczki bezpiecznie dotarły do hoteliku pod Krakowem, gdzie troskliwie się nimi zajęto, ogrzano i nakarmiono. Psiaczki bardzo słabe, miały biegunkę z krwią, więc powstało podejrzenie parwo, ale prawdopodobnie winą za biegunkę obarczyć można nieodpowiedzialne karmienie maluchów krowim mlekiem....
Szczenięta są mocno zarobaczone.
W tej chwili są w lecznicy, będziemy informować o ich stanie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://youtu.be/LVmX6-QLzOw

Awatar użytkownika
Basieńka
Posty: 4457
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:47

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: Basieńka » 14 paź 2020, 13:55

Po wizycie w lecznicy - dzieciaki dostały kroplówki i antybiotyk, oraz leki do podawania w hoteliku.
Na ten moment są zbyt słabe, aby je odrobaczyć...
Wynik testu na parwowirozę był wątpliwy, krew wysłano więc do laboratorium.

Niestety, ze strzępków informacji maluje się bardzo smutny obraz... Dzieciaczki były ze swoją mamą tylko półtora tygodnia, kiedy u suni zaczęły się problemy, rozdzielono je i od tej chwili te kruszynki miały tylko siebie nawzajem... :(


Obrazek

Obrazek

https://youtu.be/38_PQMjXN3E

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: oskoma » 14 paź 2020, 17:47

Biedne maleństwa, ofiary ludzkiej głupoty i przekonania, że suczka powinna mieć szczeniaki :(
Tylko pozostawione na cierienie i pewną śmierć...
Te miały szczęście, że zostały odebrane i mam nadzieję, ze uda się je uratować, tak jak i ich mamę !

Dziękuję za to wszystko, co dla nich robicie !!!
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Awatar użytkownika
Basieńka
Posty: 4457
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:47

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: Basieńka » 15 paź 2020, 07:02

Wczorajsza kolacja

https://youtu.be/vMHJh-lr09Q

Maluchy po kroplówkach, antybiotyku i wreszcie najedzone, wzmocniły się na tyle, że próbują chodzić. Brązowy, to chłopczyk.

https://youtu.be/yXaHu-P1W_o

Dziś po śniadaniu

Obrazek

Obrazek

Niestety, mamy też bardzo smutną wiadomość :( W nocy odeszła sunieczka, najsłabsza z rodzeństwa :( Nie dała rady zawalczyć o życie... Dla tej kruszynki pomoc przyszła za późno....
Śpij maleństwo [*]

Obrazek

Jeszcze jedna sunia jest wyraźnie słabsza od swojego rodzeństwa, ale mamy nadzieję, że da radę...
Za dwa dni odrobaczenie, z takimi niedożywionymi, osłabionymi organizmami trzeba bardzo ostrożnie. Na początek dzieci otrzymają pół dawki zalecanej dla szczeniąt w tym wieku.
Dzieciaczki proszą o nieustanne trzymanie kciuków, bo są potrzebne.

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: Łatka » 15 paź 2020, 17:33

Biedna malutka...
Samczyk zachowuje się całkiem beaglowo, ciekawski, ogonek do góry - myślę, że takie miksy mogą być wielką pociechą dla kogoś, komu niekoniecznie zależy na beagle czystej krwi. Znam dwa czy trzy - i maja zalety beagli, a są o wiele bardziej ukierunkowane na człowieka; w naszym parku taka suńka (łaciata po mamie) chodzi luzem przy nodze :shock:
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Basieńka
Posty: 4457
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:47

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: Basieńka » 16 paź 2020, 15:54

Nasze maluchy mają apetyt, nabierają coraz więcej siły, z czego się bardzo cieszymy :)
Ważą średnio ok 720 g

https://youtu.be/qqtJrxjEpCg

Są w stanie pokonywać przeszkody ;)

https://youtu.be/vbyWn2ndHXc


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: oskoma » 16 paź 2020, 21:05

Małe Cuda ! :)
Bardzo się zmieniły, nie widać już po nich tego, co przeszły. Śą radosne , ciekawskie i pełne życia.
A jak czuje się ich mama ?
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Awatar użytkownika
Basieńka
Posty: 4457
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:47

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: Basieńka » 18 paź 2020, 13:48

https://youtu.be/8nNq2gf0wq8

https://youtu.be/dvVnW2vl5AE

https://youtu.be/pwe6DIuuAVo

https://youtu.be/fBYlaOWpMgM

Maluchy mają się dobrze, rosną i zaczynają łobuzować ;) Znalazły się też dwie ciocie chętne do doglądania dzieci, z czego bardzo się cieszymy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Małgosiu, z posiadanych przez nas informacji wynika, że mama maluchów czuje się dobrze, jest pod kontrolą weterynarza.

Awatar użytkownika
Basieńka
Posty: 4457
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:47

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: Basieńka » 20 paź 2020, 09:55

Wczoraj Opiekunka podała naszej szóstce preparat na odrobaczenie.

Obrazek

Nieprawdopodobne, ile robali może zmieścić się w takich maleństwach....
Otrzymaliśmy również wynik badania PCR - dodatni na parwowirozę.

Trzeba powiedzieć, że materiał został wysłany do badania pierwszego dnia, od tej pory maluchy dostały kroplówki i były na antybiotyku. W tej chwili czują się dobrze, prawdopodobnie więc zdusiliśmy chorobę w zarodku. może też być błąd pomiarowy. Dla pewności wyślemy materiał do badania ponownie.

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Siedem szczeniąt wyrwanych z rąk śmierci / BwP

Post autor: oskoma » 20 paź 2020, 22:03

:shock: Maleństwa nie miały szansy na przeżycie, gdyby nie Wasza natychmiastowa pomoc !

Teraz te dwie psie ciocie są chyba zagrożone parwowirozą ...
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości