Kolejna porcja zdjęć Dziewczynki w szkole , ja w pracy a mąż z synusiem w domku jutro zamiana mąż wychodził czasem do pracy na jakieś 10 min żeby zobaczyć jaka będzie jego reakcja. Powiem szczerze , ze jest spoko. Raz tylko buta z korytarza wyciągnął do salonu. Nic więcej. Żadnych złośliwości z jego strony. Powiedziałam mu , że ma poczekać , pani wróci. I luz , inteligencja wrodzona
No bo psy nigdy nie są złośliwe - to nie ludzie. Natomiast młody beagle może być psotny, na pewno chce się rozerwać, zwłaszcza pozostawiony sam sobie. Poza tym on nie wie przecież, co jest pustym pudełkiem, a co laptopem czy smartfonem. Mimo wszystko przynajmniej na początku chowałabym cenne przedmioty (i niebezpieczne), zostawiając kawalera na gospodarstwie.
A jak relacje między pieskami?
Na początku Uti próbowała pokazać kto w domku rządzi, nawet zabawkami się nie podzieliła. Ale kilka prób z Lucka strony i sukces jest. Nie poddawał się chłopak Teraz widać kto leży na kanapie a kto na dywanie hahaha. Jest git.