TWIX zamieszkał w stolicy :) DT / BwP

Beagle szukające nowych domków. Jeśli chcesz być nowym właścicielem psa z adopcji - zajrzyj tu koniecznie.
Awatar użytkownika
Pomi
Posty: 159
Rejestracja: 01 mar 2017, 16:04

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Pomi » 08 cze 2019, 23:52

Dziś przed południem mieliśmy telefon z kliniki, telefonował sam Twix :) Przekazał, że troszkę się nudzi i z przyjemnością poszedłby na spacer. Wobec takiego życzenia nie pozostaliśmy obojętni, podjechaliśmy do kliniki po Chłopaka i wybraliśmy się pospacerować
Twix był dzisiaj spryskany jakimś preparatem na skórę i nie mogliśmy go głaskać, ale poza tym wszystko w porządku. Pochodziliśmy uliczkami okalającymi klinikę, Twix załatwił potrzeby, a kiedy zauważyliśmy, że się zmęczył i tylne nóżki słabną, wróciliśmy do kliniki.

Fotki ze spotkania :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:)
"Ratując jedno życie to jakby uratować cały świat..."

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Ania-Bono » 09 cze 2019, 09:07

Małgosiu jestescie cudowni!!! wystarczył jeden telefon Twixa :) dziekujemy!!!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
mede
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:40
Lokalizacja: Piaseczno

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: mede » 10 cze 2019, 08:45

Z wielką radością ogłaszamy, że Twix zyskał Wirtualną "Mamę" - Panią Ewę, która adoptowała od nas Nutkę. Bardzo Pani Ewo dziękujemy za Wirtualną Adopcję, to bardzo duże wsparcie dla łaciatka :) :) :)

Małgosiu, Mariuszu - Wam także wielki ukłon za troskę, poświęcenie czasu i opiekę na miejscu, on już wie, że nie jest sam! Dziękuję!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686

Awatar użytkownika
Pomi
Posty: 159
Rejestracja: 01 mar 2017, 16:04

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Pomi » 11 cze 2019, 00:51

Aniu, gdyby telefonował ktoś inny, to nie wiem..., ale, że sam Twix... :)

Madziu,
naprawdę cieszymy się, że możemy pomóc :) A już teraz to sama przyjemność, Twix poznaje nas, merda ogonkiem, no i wygląda i czuje się coraz lepiej. Wspaniale kiedy zmiany zachodzące w Chłopaku są tak bardzo widoczne i namacalne. Napiszę szczerze, że kiedy pierwszy raz zobaczyłam Twixa miałam wątpliwości co do jego (szybkiego) powrotu do zdrowia :( , na szczęście myliłam się :)

Dzisiaj, żeby uniknąć upału odwiedziliśmy Twixa wieczorową porą i był to bardzo dobry pomysł. Twix pięknie maszerował całe 25 minut, zwyczajowo załatwił potrzeby 1 i 2 ;) , poniuchał, skosztował smaczka i wróciliśmy do ciotek w klinice :)

A kuku :)
Obrazek

Przechadzając się spotkaliśmy łaciatą koleżankę, Twixiu wyglądał jak świerszczyk przy tej puszystej damie...
Obrazek

Obrazek

:)
Ostatnio zmieniony 11 cze 2019, 12:52 przez Pomi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ratując jedno życie to jakby uratować cały świat..."

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Rock_Star » 11 cze 2019, 09:02

Same dobre wiadomości. :)

Awatar użytkownika
Pomi
Posty: 159
Rejestracja: 01 mar 2017, 16:04

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Pomi » 11 cze 2019, 22:38

Witam.
Dzisiaj zamiast zdjęć poniższy mail jaki otrzymaliśmy od „życzliwej”, cytat dosłowny:
=========
Witam
chcę zwrócić uwagę że ostatnimi czsy rozchulała się pani na forum. nie ma dnia bez pani. A Twixem chwali się pani jakgdyby to pani zasługa była że tak wygląda i wraca do zdrowia. Czy wpłaciła pani chodź złotówkę żeby tak się chwalić? z tego co widzę w księgowości to nie. w takim razie może mniej wpisów wziąść się do pracy i wspomóc potrzebującego psa - dobra rada.
Anna
===========
Niby hejt jest do żony, ale razem wspomagamy Stowarzyszenie, razem przewozimy pieski (od kilku lat), razem teraz odwiedzamy Twixa, robimy i wstawiamy zdjęcia na forum, więc to tyczy również mnie.
Anno, jaki skutek chciałaś osiągnąć?
Podpowiem: pierwszy odruch - zniechęcenie: przestaniemy odwiedzać i wyprowadzać Twixa na spacery, niech sobie siedzi w klatce całe dnie, po co się narażać na nieprzyjemne komentarze. Koniec, ze zdjęciami, jak masz życzenie oszacować jego wygląd, stopień rekonwalescencji, jedź sobie osobiście do Zgierza. A może weźmiesz go na "dom tymczasowy"? Niestety twoje nazwisko nie znajdzie się wtedy w księgowości.
My mamy już kilka takich bidoków.
A propos księgowości, Twixa odebraliśmy z Edwardowa spod Piaseczna, prawie 300 kilometrów w obie strony. Możliwe, że nie masz samochodu, nie wiesz ile pali na setkę, ile kosztuje litr paliwa i w sumie taki przejazd. Albo zwyczajnie nie masz szerszego spojrzenia, aby móc zastanawiać się nad tym.
Nieważne. Przyczynianie się do polepszenie bytu Twixa to wielka przyjemność, kierowniczce Basi dziękujemy, że o nas wtedy pomyślała :) … i oczywiście czekamy na kolejny sygnał !!! To zawsze wielka przyjemność.
Podsumowując, do Twixa na spacery na pewno będziemy chodzić, ale już się o tym Anno nie dowiesz. Koniec zdjęć i wpisów, nie ma sensu takie rozHulanie na forum ( po co w ogóle takie forum? :P ) .
… cóż za wspaniała de/motywacja, brawo. Zamiast się nawzajem wspomagać, dla dobra podopiecznych...
Ps
Możliwe, że nie mamy takiego prawa, jednak w imieniu Twixa serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom.
"Ratując jedno życie to jakby uratować cały świat..."

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: oskoma » 12 cze 2019, 07:23

Jak tak można ! :shock:
Jest to obrzydlliwe.
Jestem oburzona, że ktoś może w ten sposób oceniać, to wszystko co robicie dla Twixa i innych psiaków.
Na szczęście tu na Forum znamy Was dobrze.
Małgosiu i Mariuszu, nie przejmujcie się takimi hejtami, róbcie swoje, bo to co robicie jest wspaniałe !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Awatar użytkownika
mede
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lut 2017, 19:40
Lokalizacja: Piaseczno

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: mede » 12 cze 2019, 07:43

"Dziękuję" pani Anno za działanie na szkodę psów w ogromnej potrzebie, psów które jest tak trudno ratować bez takich Ludzi jak Małgosia i Mariusz!
Zniechęca pani Ludzi, którzy ZAWSZE są zwarci i gotowi pomagać naszym psom, dla pani świadomości - Małgosia i Mariusz NIGDY nie odmówili nam pomocy, NIGDY nie brali zwrotu za paliwo - ZAWSZE są bardzo zaangażowani w trudne przypadki jakie mamy pod opieką.
Jest pani obrzydliwa!!!

Odczuwam ogromną niechęć, żal i smutek, bo wszystkie nasze usilne działania na zjednoczeniu nam wartościowych Osób niweczy tak pozbawiony serca i empatii wpis wysłany prywatną wiadomością.
Pragnę tu jednocześnie nadmienić, iż staramy się odciążać Małgosię i Mariusza akcjami, ponieważ opiekują się Oni naszym cieżko chorym psem którego mają u siebie na Domu Tymczasowym, mają swoje psy które również potrzebują troski, zawsze zanim poprosimy Ich o pomoc Basia wykonuje telefony z prośbą o pomoc do innych, to nie jest tak, że nie szukamy innych możliwości, a jak już nie dajemy rady wiemy, że ZAWSZE na Mariusza i Małgosię możemy liczyć, o każdej porze dnia i nocy!

Jest nam niezmiernie przykro, że coś tak paskudnego Małgosiu Was spotkało, mogę jedynie przeprosić za przykrości jakie Was tu spotkały, całym sercem jednak wierzę, że nie przestaniecie pomagać nam i naszym psiakom, bardzo mocno Was ściskam, jeszcze raz dziękuję za wsparcie w terenie, za przysyłanie fantów na nasz Kiermasz prowadzony na FB, dziękuję Wam za to jacy jesteście oddani i kochani!

Podpiszę się tu za cały nasz Zespół BEAGLE w POTRZEBIE.
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 714 686

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Ania-Bono » 12 cze 2019, 07:47

oskoma pisze:
12 cze 2019, 07:23
Małgosiu i Mariuszu, nie przejmujcie się takimi hejtami, róbcie swoje, bo to co robicie jest wspaniałe !



przyłaczam się do słów Małgosi - oskomy ... powiem tak jestem pewna, ze jest to ciągle ta sama osoba, która wypisuje te obrzydliwe oskarżenia pod róznymi nickami. Ja po adopcji Matyldy otrzymałam róznież szkalujące mnie wiadomosć ...
Dobrze tak siedzieć i anonimowo śledzić wpisy forumowiczy, podliczać wpływy i wydatki Stwarzyszenia i rozliczać Stowarzyszenie z każdej złotówki i forumowiczy z wpisów i tego co zrobili!

Anno - a co Ty zrobiłaś / zrobiles dla psiaków oprócz tych głupawych wpisów???!!! no pochwal sie! czekamy ...
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: TWIX w szpitaliku / BwP

Post autor: Łatka » 12 cze 2019, 07:59

Małgosiu i Mariuszu - chyba na tym forum mogę się tak zwrócić? - bezinteresowna podłość nie ma granic.
Na tym właściwie można skończyć komentarz do tego ponurego maila - gdyby nie to, że przy okazji pozwolę sobie wyrazić wielki szacunek za bezinteresowną , a niemożliwą do wycenienia pomoc, jakiej udzielacie psom. Poświęcony czas - i emocje, jakie na pewno i Wam towarzyszą, gdy patrzycie na psią nędzę.
Danie domu, niechby "tymczasowego" (wszyscy zdrowi na głowę wiedzą, o jaki "tymczas" w przypadku starego, chorego psa chodzi) - nie da się przeliczyć na pieniądze żadną miarą. Ja niestety, z wielu powodów, nie mogę tego zrobić (charakter Lutni jest pierwszoplanowym), czasem (za rzadko) robię coś innego - i to też "nie jest w księgowości".
Idiotyczne komentarze rykoszetem bija w nas wszystkich.
Wzruszmy ramionami. Nie czytajmy głupot. Nie przejmujmy się. Trzymajmy się razem. Róbmy swoje - cytując pana Wojciecha.
Małgosiu - przytulam Cię serdecznie
Anna :)
Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości