Wizyta przedadopcyjna
Wizyta przedadopcyjna
edit - wydzieliłam z tematu - http://www.ebeagle.pl/viewtopic.php?f=2 ... 7069#p7069 / Ania-Bono
ja bym go chętnie przygarnęła, ale strasznie się boję 'adpocji'.....
ja bym go chętnie przygarnęła, ale strasznie się boję 'adpocji'.....
Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
Monika przede wszystkim zastanów się czy masz czas i chęci żeby uczyć psa wszystkiego od podstaw. Czy zniesiesz posikane podłogi i być może pogryzione przedmioty. Czy cała rodzina chce adopcji. Najlepiej porozmawiaj z mede. Dla mnie to prekursora adopcji. Ja mam dwa beagle adopcyjne i teriera rosyjskiego. Nie zawsze jest łatwo ale warto bo miłość psa jest bezcenna. Powodzenia.
Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
Wszystko, o czym pisze Asieńka, jest prawdą - jednak kupując małego szczeniaka, wymienione przyjemności mamy w komplecie - nawet czasem dłużej, niż w przypadku adopcji psa dorosłego.
Wielkim plusem adopcji od stowarzyszenia jest to, że nie kupujemy kota w worku. Dostajemy uczciwe informacje o zaletach - ale i o wadach psa.
A tak w zasadzie - czego sie obawiasz konkretnie?
Wielkim plusem adopcji od stowarzyszenia jest to, że nie kupujemy kota w worku. Dostajemy uczciwe informacje o zaletach - ale i o wadach psa.
A tak w zasadzie - czego sie obawiasz konkretnie?


Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
Adopcji nie trzeba się obawiać, trzeba jedynie zdobyć jak najwięcej informacji o psiaku. Celowo piszę "jak najwięcej" bo wszystkiego się nie da
Psiaki są wykastrowane/wysterylizowane, przebadane od nocha do czubka ogonka. Co siedzi w ich psychice - tego na 100% nie przewidzisz, ale w BwP powiedzą Ci na ten temat wszystko co wiedzą. Możliwe że potrzebna będzie pomoc behawiorysty, jakieś szkolenie, trzeba liczyć się z takimi wydatkami. Ale radość, jeśli uda Ci się rozszyfrować takiego łaciatego stwora jest bezcenna. Owszem, zdarzają się poważne zaburzenia, ale często są to drobiazgi lub zachowania, które wynikają z wcześniejszego, paskudnego życia tych psiaków. I tutaj dużo cierpliwości i konsekwencji....

Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
czas ,chęci i cierpliwość mam... ale już kiedyś widziałam ankietę adopcyjną...
Szczeniaka co prawda w domu miałam raz, paskudnie psocił, ale był z nami 17 lat.... więc i to mi nie straszne, ale jakoś nie komfortowo bym się czuła jak by ktoś mi dom oglądał
Szczeniaka co prawda w domu miałam raz, paskudnie psocił, ale był z nami 17 lat.... więc i to mi nie straszne, ale jakoś nie komfortowo bym się czuła jak by ktoś mi dom oglądał
Wizyta przedadopcyjna
Wizyta przedadopcjna nie jest szykaną skierowaną przeciw nowemu właścicielowi. Pies to nie martwy przedmiot, chodzi to, by znalazł najodpowiedniejszy dom i nie przechodził z rąk do rąk, lub gorzej - by nie trafił w złe ręce. Stowarzyszenie ponosi moralną odpowiedzialność za los swoich podopiecznych, również byłych -bo niestety, niektóre psy są zwracane. I temu ma zapobiegać choćby krótkie spotkanie z ludźmi zgłaszającymi chęć adopcji. U nich w domu - bo robią to osoby doświadczone , które chcą pomóc obu stronom: adoptującym i psu. Również odbywam czasem takie wizyty. Otwarcie rozmawiam o trudniejszych aspektach życia z psem tej rasy. Staram się pokazać, co w domu może stanowić dla psa zagrożenie, co może zostać przez psa zniszczone, a jeśli to dom z ogrodem - którędy pies może uciec (niestety, 90% beagle ma skłonności do samowolnego oddalania się). Mało tego, przyprowadzam swoje psy i obserwuję, jak zachowują się wobec nich domownicy. A oni mają okazję zobaczyć, do czego beagle są zdolne. Lepiej być przygotowanym na trudne sytuacje, jeśli wszystko idzie jak z płatka, to szczęście, lecz nie zawsze tak jest. Nie "węszę" po domu, nie interesują mnie prywatne sprawy rodziny, niezwiązane z opieką nad psem.
Osoba dokonująca wizyty nie wydaje decyzji o przekazaniu psa. Tylko zdaje sprawę.
Stowarzyszenie wydaje pozytywną lub negatywną decyzję, trzeba jednak wiedzieć, że interesuje się losem psa w dalszym ciągu. Nie jest to dokuczliwe - wystarczy czasem porozmawiać przez telefon.
Jeśli nie podoba Ci się ta procedura, możesz adoptować psa ze schroniska - te w większości wydaja psy bez żadnych pytań. Niestety, niestety...
Jeśli zaś chcesz beagle - nawiąż kontakt z legalną hodowlą i kup szczeniaka, czasem trafia sie lekko "wybrakowany", można go dostać tanio; również większość hodowców (niestety) nie interesuje sie losem swoich szczeniąt, choć oczywiście ci lepsi - tak.
Osoba dokonująca wizyty nie wydaje decyzji o przekazaniu psa. Tylko zdaje sprawę.
Stowarzyszenie wydaje pozytywną lub negatywną decyzję, trzeba jednak wiedzieć, że interesuje się losem psa w dalszym ciągu. Nie jest to dokuczliwe - wystarczy czasem porozmawiać przez telefon.
Jeśli nie podoba Ci się ta procedura, możesz adoptować psa ze schroniska - te w większości wydaja psy bez żadnych pytań. Niestety, niestety...
Jeśli zaś chcesz beagle - nawiąż kontakt z legalną hodowlą i kup szczeniaka, czasem trafia sie lekko "wybrakowany", można go dostać tanio; również większość hodowców (niestety) nie interesuje sie losem swoich szczeniąt, choć oczywiście ci lepsi - tak.


Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
Aniu - Łatko - nic dodać nic ując! dokładnie tak to wygląda...
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 28 lut 2017, 12:30
Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
Jak zwykle podpisuję się pod słowami Ani .
Ja bym porównała taką wizytę do wizyty tzw.swatki , przecież chodzi o to aby dobrać dwie strony tak aby stworzyły długi i szczęśliwy związek
Wiadomo , że pies z naturą kanapowca ( a są też takie beagle - mam taką gwiazdę , że podczas dłuższego spaceru potrafi się położyć , zaprzeć i owszem pójdzie po dłuższych negocjacjach ale tylko w stronę domu ) będzie nieszczęśliwy w domu ludzi aktywnych , spędzających wolny czas poza domem .....i odwrotnie .
Nie ma powodu do niepokoju , osobiście jestem zdania , że lepiej wszystkie wątpliwości wyjaśnić przed adopcją .
Ja bym porównała taką wizytę do wizyty tzw.swatki , przecież chodzi o to aby dobrać dwie strony tak aby stworzyły długi i szczęśliwy związek

Wiadomo , że pies z naturą kanapowca ( a są też takie beagle - mam taką gwiazdę , że podczas dłuższego spaceru potrafi się położyć , zaprzeć i owszem pójdzie po dłuższych negocjacjach ale tylko w stronę domu ) będzie nieszczęśliwy w domu ludzi aktywnych , spędzających wolny czas poza domem .....i odwrotnie .
Nie ma powodu do niepokoju , osobiście jestem zdania , że lepiej wszystkie wątpliwości wyjaśnić przed adopcją .
Re: BADI - energiczny młodzian szuka dobrego domku / BwP
no i właśnie"pies nie przechodził z rąk do rąk" . Nie wyobrażam sobie sytuacji, że oddaję psa bo zjadł mi buty. Dla mnie to jest tak jak z dzieckiem, nie ważne jakie jest... jest poprostu moje i walczę o to, żeby było szczęśliwe pomimo jakiś niedoskonałości.
Łatka, Twój post nie był zachęcający.... wręcz przeciwnie, ale nie jestem tu po to, żeby się kłócić. Napisałam czego się obawiam i nie spodziewałam się odpowiedzi, żebym sobie wzięła psa ze schroniska.
Łatka, Twój post nie był zachęcający.... wręcz przeciwnie, ale nie jestem tu po to, żeby się kłócić. Napisałam czego się obawiam i nie spodziewałam się odpowiedzi, żebym sobie wzięła psa ze schroniska.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości