Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Czyli zdrowie Twojego beagla: wszystko na temat chorób, problemów zdrowotnych, alergii, szczepień ...
Awatar użytkownika
Cherry&M
Posty: 238
Rejestracja: 23 lut 2017, 18:45
Lokalizacja: Chrzanów

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: Cherry&M » 18 mar 2017, 23:19

Dobrze, że jednak pojechaliście. W Krakowie całkiem niedawno była mutacja parwowirozy, szczepienia na nic się nie zdały... Biedna Cytrynka, mam nadzieję, że to była tylko panika, a nie faktyczny ból. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Obrazek

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: Rock_Star » 19 mar 2017, 09:16

Jak się czuje Cytrynka? Jest lepiej? Trzymam kciuki za poprawę zdrowia maleńkiej. Mam też nadzieję, że u Luteńki wszystko w porządku.

Awatar użytkownika
Fizyq
Posty: 272
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:26
Lokalizacja: Skara(SE)/Poznań

Pobieranie próbka do badania kału

Post autor: Fizyq » 24 kwie 2017, 10:46

Pytanie techniczne, związane z tematem.
Próbki kału do badania powinno pobierać się z kilku wypróżnień z 3 dni.
Nie dopytałem się i mam zagwozdkę, czy próbki zbierać do jednego pojemniczka, czy może każdą przechowywać osobno?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: teza » 24 kwie 2017, 12:45

Zbieraj do jednego pojemniczka. Tylko małe ilości ;)
Możesz też trzymać w 3 oddzielnych. W necie raz piszą zbiorczo raz oddzielnie.
Do badania parazytologicznego w kierunku pasożytów jelitowych (nicieni, tasiemców i pierwotniaków) dostarczamy próbkę z trzech wypróżnień. Najlepiej pobrać niewielkie (około 1 cm x 1 cm) fragmenty z różnej części stolca, w tym zwłaszcza z końcowego odcinka. Próbki takie pobieramy co drugi dzień o różnych porach (raz rano, raz wieczorem)
ObrazekObrazek

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: Rock_Star » 25 kwie 2017, 09:18

Patrząc na ludzi - zbierałabym do 3-ch osobnych pojemników i każdorazowo, co te dwa dni oddawałabym świeży do badania.

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: basiatesia » 28 kwie 2017, 23:46

Dziś dopadło Tymona :( Bida miał potworne rozwolnienie,podałam mu wegiel, później niestety krwawe i to mocno..Mój wet nie mógł nas dzisiaj przyjąć, dopiero jutro ,skorzystałam więc z weterynarza Cytry i Lutni :)Dostał dwa zastrzyki biotyl i lydium , jeden bolesny,ale teraz czuję się swietnie:) Jutro kolejne zastrzyki i kał do badania-jeśli zrobi.

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: Łatka » 29 kwie 2017, 07:42

Ojej, bidny Tymonek - oby to nie paskudne pierwotniaki...
Fajnego mamy weta, Basiu, co?
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
basiatesia
Posty: 317
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: basiatesia » 29 kwie 2017, 14:30

Łatka pisze:
29 kwie 2017, 07:42
Fajnego mamy weta, Basiu, co?

Poznaliśmy tylko panią wet :)ale zrobiła na mnie bardzo fajne wrażenie -miła,konkretna,czuje się,że wie co robi :)Dziś byliśmy znów na zastrzykach ,dostaliśmy też probiotyk -a jako ,że na dzień dobry powołaliśmy się na Was to ...zostaliśmy upomniani ,że podaje się po jednym na dzień-bo zdarzają się dziewczyny beaglowe które cały zjadają na raz :P
Obrazek
ObrazekObrazek

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: Rock_Star » 29 kwie 2017, 14:45

basiatesia pisze:
29 kwie 2017, 14:30
Łatka pisze:
29 kwie 2017, 07:42
Fajnego mamy weta, Basiu, co?

Poznaliśmy tylko panią wet :)ale zrobiła na mnie bardzo fajne wrażenie -miła,konkretna,czuje się,że wie co robi :)Dziś byliśmy znów na zastrzykach ,dostaliśmy też probiotyk -a jako ,że na dzień dobry powołaliśmy się na Was to ...zostaliśmy upomniani ,że podaje się po jednym na dzień-bo zdarzają się dziewczyny beaglowe które cały zjadają na raz :P


:grin: Umarłam ze śmiechu. Pamiętam przygodę opisywaną przez Łatkę... hahahaha...
Zdrówka dla Tymonka!

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Nieżyt jelit po błędzie dietetycznym

Post autor: Łatka » 29 kwie 2017, 15:28

No fajnie... teraz służymy lekarzom weterynarii jako przykład pacjenta z defektem poznawczym :secret_laugh:
Poznaliście wspólniczkę dr Doolitle - to osoba o wielkiej wiedzy, ale On - to Osobowość.
Może przy kontroli.
Zdróweczka, Tymonku!
Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości