Zerwane więzadło

Czyli zdrowie Twojego beagla: wszystko na temat chorób, problemów zdrowotnych, alergii, szczepień ...
Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Ania-Bono » 17 mar 2018, 22:06

Paulina a masz jakies leki przeciwbólowe?
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 17 mar 2018, 22:11

Mam tylko pyralgine i dałam jej cwiartke. Była siku i usneła.

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Ania-Bono » 17 mar 2018, 22:57

moze jak sie jutro obudzi to bedzie troszke lepiej ... oby!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Rock_Star » 19 mar 2018, 08:52

P/bólowo możesz podawać nie częściej niż 2 razy/ dzień pyralginę (500) 1 tabletka na 20 kg masy ciała. Można podawać Meloksykam (na bazie opokanu) 0,2 mg/ kg m.c. = 1/4 tabl./ na 10 kg m.c. z tym, że po pierwszej dawce zejść o 1/2 dawki. Można też podawać Meloksykam w syropie. No i raz dziennie 1,5 tabletki p/bólowej Canidryl 20 mg (to dostawał Reksio po operacji) - oczywiście jak podajemy jedno to tego się trzymamy.
Dodatkowo w mojej mądrej szkole wykładowca (w tą sobotę) stwierdził, cytuję: "rzadko dochodzi do zerwania więzadła krzyżowego na skutek urazu. Jest to zazwyczaj uwarunkowane genetycznie" No i jak powiedział mi doktor Novak - w około 80% przypadków w chwili zerwania jednego więzadła dochodzi do zerwania drugiego" .
Biedna mała, wygląda na całkowicie zdezorientowaną tą sytuacją.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2018, 07:51 przez Rock_Star, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 19 mar 2018, 10:10

Dziękuję Aniu Rock_Star za dawkowanie zachowam sobie :) Zawsze może się przydać... No bidusia moja... Już tak ją oszczędzałam na kanapę do tej pory wskoczyła może z 3 razy a tak za każdym razem ją wsadzałam i zsadzałam.... I nawet się już nauczyła i czekała na rogu żeby ja zsadzić ;) Spacerki jeden 30 min i jeden 15 min ostatnio tylko 15 min. Już byłam umówiona na wizytę w Animal Active we Wrocławiu na konsultacje i dobór rehabilitacji... Co się odwlecze to wiadomo... a ważne żeby odzyskała sprawność. Najwyżej już będzie prowadzić emeryckie życie i będziemy się bardziej oszczędzać !! Trzymam się myśli, że będzie dobrze. I ktoś mi doradził żeby wstrzykiwać w kolanka kolagen to też dopytam czy to jej ulży. Zrobiłam bym wszystko dla tych moich łaciatych żeby tylko cieszyły się swoim beaglowym życiem !

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerwane więzadło

Post autor: oskoma » 19 mar 2018, 16:49

Paulinka, dopiero przeczytałam...współczuję Wam !
Biedna Rumbka :(
Miałam nadzieję, że więzadło nie powtórzy więcej !
Ja podawałam Lunie Kolagen Morski firmy EkoMedica - hydrolizat ze skór ryb morskich, polecam !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 19 mar 2018, 20:14

Też miałam taką nadzieję, ale widocznie nie było nam pisane... Oo a w jakich dawkach podajesz taki kolagen Luneczce?

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerwane więzadło

Post autor: oskoma » 19 mar 2018, 20:40

Przyjeżdżacie do dr. Janickiego ?
Podawałam przez miesiąc 1 kapsułkę dziennie, a później co drugi dzień.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 20 mar 2018, 21:47

Tak Małgosiu byliśmy u dr. Janickiego. Niestety potwierdzenie to tylko formalność.. więzadło zerwane, ale łękotka cała. Jeszcze raz sprawdził łapkę prawą i wszystko z nią dobrze! Więc umówiliśmy się na operację w piątek na godzinę 15... Badania mamy zrobione, przeciwwskazań nie ma. Trzymajcie kciuki proszę 🙏

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Ania-Bono » 20 mar 2018, 21:50

loczek pisze:
20 mar 2018, 21:47
Trzymajcie kciuki proszę 🙏


z całych sił będziemy zaciskac!!! ... jak Rumba? mniej zdezorientowana?
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości