Zerwane więzadło

Czyli zdrowie Twojego beagla: wszystko na temat chorób, problemów zdrowotnych, alergii, szczepień ...
Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 20 mar 2018, 22:37

Tak zdecydowanie lepiej sobie radzi... Powolutku emeryckim tempem idzie "elegancko", ale ona chce biegiem...

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerwane więzadło

Post autor: oskoma » 20 mar 2018, 22:48

Paula, więc trzymajmy kciuki wzajemnie za nasze sunie !
Jeżeli dr Janicki operuje, to na pewno wszystko będzie dobrze.
Teraz już wszystko wiesz, jak to będzie.
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Rock_Star » 21 mar 2018, 07:43

Zapraszam do wspomożenia opiekunów Rumby: http://www.ebeagle.pl/viewtopic.php?f=18&t=1317

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 21 mar 2018, 20:33

Dziękuję Aniu 😘
Małgosiu oczywiście trzymamy mocno kciuki za Lunkę i cały czas myślimy jak najbardziej pozytywnie!

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerwane więzadło

Post autor: oskoma » 23 mar 2018, 09:44

Szczęśliwej drogi i udanej operacji Rumbisi !
Trzymamy kciuki z całych sił !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Karmicekus
Posty: 93
Rejestracja: 21 paź 2017, 23:19

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Karmicekus » 23 mar 2018, 11:10

My również trzymamy wszystkie kciuki i łapki za Rumbkę

Mamii
Posty: 66
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:42

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Mamii » 23 mar 2018, 13:52

Ściskamy :*

Awatar użytkownika
loczek
Posty: 281
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:07

Re: Zerwane więzadło

Post autor: loczek » 24 mar 2018, 09:03

Jesteśmy w domku 😊 Noc niespokojna, lapka ciągnęła mocno. Mam wrażenie, że lewa stronę ma bardziej wrażliwa (zresztą ja też) Dostała pyralgine i po godzince spała 4 godziny i już ciągła lapka więc nie czekałam bo aż ja skręcalo z bólu. I już jest dużo lepiej noc minęła to w dzień zawsze jest łatwiej. Operacja przebiegla bez komplikacji kolanko bez zwyrodnien, zdrowe lepiej unaczyniona lapka niż poprzednia więc szybciej się będzie goilo.. Uff...Bardzo szybko się wybudzila z narkozy... Już zjadła delikatne śniadanko i śpi... Spokojnie... Dziękujemy za kciuki za dobre słowa to dużo znaczy w takich chwilach... Niby tylko więzadło, ale zawsze to operacja, narkoza i ingerencja... Pozdrawiamy cieplutko a tak przespala praktycznie cała noc... Ja kręgosłupa nie czuje....
Obrazek

Awatar użytkownika
Ania-Bono
Posty: 3862
Rejestracja: 23 lut 2017, 20:11
Lokalizacja: Poznań

Re: Zerwane więzadło

Post autor: Ania-Bono » 24 mar 2018, 09:58

biedulka kochana ... juz bedzie tyko lepiej! nadal trzymamy kciuki!
Stowarzyszenie Beagle w Potrzebie tel. 501 40 98 50

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Zerwane więzadło

Post autor: teza » 24 mar 2018, 11:06

Dzielna dziewczyny! Zdróweczka dla Rumbki :)
ObrazekObrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości