eBeagle.pl

To jak błędne koło. Nie jestem kregarzem ale wygląda na to ze kręcenia pomagały jej o tyle ze czas do kolejnego ucisku się wydłuża. Niestety dyski nie wracają na miejsce.

Asiu, co z Tosią? Byliście u Novaka? Myślę o Was?

Ta cisza nie napawa mnie otuchą...

Tosią nadal u doktora. Chyba nie mam poczucia humoru . I się nie zrozumieliśmy . Widziałam Tosię w sobotę no bo przecież pojechałam ją odebrać. Widok nie napawa optymizmem. Doktor będzie ją nadal kręcił i zobaczymy. Nie mamy za bardzo innego wyjścia. Niestety prawda jest taka że operacja to 50/50 na przeżycie potem znów 50/50 czy pomogło. Pojawiło się jednak światełko w tunelu pt. Komórki macierzyste.

A u Novaka przyjmą nas dopiero 15.11

A te komórki macierzyste to gdzie?
Znałyśmy rottweilera, z dużymi dolegliwościami od stawów biodrowych, kuracja komórkami pozwoliła mu żyć bez bólu kilka lat. To był kumpel Łaci, czyli dobre 5-6 lat temu była operacja - we Wrocławiu na UR.

Spróbujcie umówić się z doktorem Novakiem w klinice Roch-Vet w Bielsku-Mazańcowicach. Doktor przyjmuje tam bodajże raz w tygodniu. Trzeba zadzwonić: http://roch-vet.pl/ (+48 788 835 194) i zapytać. Konsultacja u doktora, u nas w Polsce to koszt 150zł. Do tego należy doliczyć potrzebne zabiegi (u nas było to zdjęcie RTG - 90zł). Trzeba też wziąć pod uwagę, że doktor to ortopeda-chirurg. Może dlatego mam wrażenie, że najchętniej leczy operacyjnie. U Reksia w przypadku więzadeł krzyżowych skuteczność leczenia TTA Rapid to 50:50.

Aniu Łatko komórki przyjechały by do nas od dr. Kamilewa z Warszawy, podane byłyby u nas w Kędzierzynie bo mamy klinikę która współpracuje z doktorem. Jednak nie jest to taka super metoda jakby się wydawało na początku, możemy przy okazji obudzić w Tosi jakieś raczysko tak najprościej mówiąc.
Aniu Rock Star doktor Novak najbliższy termin w Bielsku ma 14.11.17 więc jeszcze później niż w Bohuminie:(
Postanowiliśmy poczekać , może jednak doktor Sekuła pomoże Tosi.
Z operacjami na kręgosłupie jest tak ,że najcześciej po usunięciu dysków zaczynają wypadać kolejne i historia się powtarza.
Wciąż szukamy alternatywy.

Dzisiaj będę w Roch-Vecie na bieżni wodnej z Reksiem, zapytam czy nie można by było przyspieszyć wizyty.
Dam znać. W razie gdybyście z Tosią musiały szukać noclegu zapraszam do nas w okolice Pszczyny. Od nas do Mazańcowic nie jest już daleko, ok. 20-25km, do Bohumina troszkę dalej, ale też nie więcej niż 60-65km).

Dziękuję Aniu ale myślę że się nie da. Poza tym do Bohumina mamy bliżej.