siusianie na balkonie

Wszelkie problemy, porady i pytania dotyczące zachowania psów rasy beagle.
endorfi_na
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwie 2017, 17:23

siusianie na balkonie

Post autor: endorfi_na » 03 maja 2017, 21:15

Nasz beagle ma 2 lata. Od jakiś 2-3 tygodni zaczął posikiwać na balkonie. Nigdy wcześniej tego nie robił. Posikuje nawet po spacerze - jest wysikany "do zera" i mimo to wykrzesa z siebie te kilka kropelek na balkon. Nie wiem, czy to wiosna tak na niego podziałała czy coś innego... Może ktoś z Was spotkał się z takim problemem?

Awatar użytkownika
teza
Posty: 720
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:10
Lokalizacja: Poznań

Re: siusianie na balkonie

Post autor: teza » 03 maja 2017, 21:58

Może po prostu pies ma "podziębiony" pęcherz. Ja zrobiłabym badanie moczu by wykluczyć najpierw przyczyny zdrowotne.
ObrazekObrazek

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: siusianie na balkonie

Post autor: Rock_Star » 04 maja 2017, 07:46

Może gdzieś w pobliżu zamieszkał inny pies, którego zapach czuje? Nie wiem, ale może jakieś ptaki przysiadają na balkonie, albo chodzi po nim kot sąsiadów (nie wiem, na którym piętrze mieszkacie). Może miewasz gości, wychodzących np. na papierosa na balkon a w domu mających zwierzęta? Dla mnie to wygląda na znaczenie moczem.. Każdorazowo zlej miejsce znaczenia wodą (ja polewam wrzątkiem, psy, co jakiś czas, znaczą u mnie drzwi wejściowe :wink:)
A badania i tak warto zrobić.

endorfi_na
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwie 2017, 17:23

Re: siusianie na balkonie

Post autor: endorfi_na » 04 maja 2017, 16:45

W bliskim sąsiedztwie nie mieszkają żadne zwierzęta (pod nami, nad nami ani obok). Jedyne zwierzaki jakie widuję na balkonie to ptaki. Jednakże wcześniej psiak nie siusiał na balkonie. Po umyciu plamy (wodą rozcieńczoną z płynem do mycia podłóg) psiak niezwłocznie siusia w to miejsce na nowo. Wygląda to więc na znaczenie terenu. Myślicie, że dobrym rozwiązaniem może być spryskanie tego miejsca preparatem zniechęcającym psy do załatwiania się w danym miejscu?

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: siusianie na balkonie

Post autor: Łatka » 04 maja 2017, 20:16

Spróbować nie zaszkodzi. Tylko ze może nie chcieć wcale wychodzic na ten balkon.
Nie mam doświadczenia z samcami, jednak od razu mi przyszła myśl - może w niedalekim sąsiedztwie jest sunia cieczkujaca? Pies wyczuwa taką "perfumę' nawet na kilometr - lecz myślę, że realnie wchodzi w grę kilka sąsiednich budynków.
Obrazek

Obrazek

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: siusianie na balkonie

Post autor: Rock_Star » 05 maja 2017, 12:41

Łatka pisze:
04 maja 2017, 20:16
Spróbować nie zaszkodzi. Tylko ze może nie chcieć wcale wychodzic na ten balkon.
Nie mam doświadczenia z samcami, jednak od razu mi przyszła myśl - może w niedalekim sąsiedztwie jest sunia cieczkujaca? Pies wyczuwa taką "perfumę' nawet na kilometr - lecz myślę, że realnie wchodzi w grę kilka sąsiednich budynków.


Dokładnie o to mi chodziło pisząc "w pobliżu". Nie musi to być balkon obok..

endorfi_na
Posty: 4
Rejestracja: 10 kwie 2017, 17:23

Re: siusianie na balkonie

Post autor: endorfi_na » 13 maja 2017, 12:06

Zakupiliśmy preparat zniechęcający do siusiania. Miejsce na balkonie spryskane, pies na balkonie przebywa, nie siusia już tam 4 dni.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości