eBeagle.pl

Witam . Jestem tu nowa. Man 16 miesiecznego pieska - suczka Aisza ktora jest wysterilizowana I ma wielki apetyt. Czy macie sposoby jak zniechecic pieska od zebrania o keski za każdym razem kiedy w kuchni roznosza się smakowite zapachy gotowanych potraw. Próbowałam otwierać szeroko okno w pomieszczeniu gdzie spała Aisza i zamykałam drzwi od kuchni. Nie pomaga. Nie mam innych pomysłów. Proszę pomóżcie. Piesek waży prawie 15 kg. ma sporo ruchu. 2, 3 razy w tygodniu bieganie około 1 godziny.

aisza pisze: ↑

24 kwie 2022, 01:33

Czy macie sposoby jak zniechęcicpćieska od zebrania o kęski za każdym razem kiedy w kuchni roznoszaą się smakowite zapachy gotowanych potraw.

Mam beagle od 18 lat i każdy z moich 3 egzemplarzy jest/był żebraczką zawodową.
Zniechęcić raczej się nie da, będzie próbować zawsze. Jedyna rada - żelazna konsekwencja, nie ulegać, nie karmić ponad przepisaną porcję, serce z kamienia. Po jakimś czasie trochę pomaga. Otwieranie okna - ha ha, na to nie wpadłam, one mają takie nosy, że czują otwartą lodówkę z innego piętra.
Poza tym - karma odmierzana bardzo dokładnie (na wadze!) i raczej mniej, niż w tabelce. Smaczki i nagrody odliczane od dziennej racji.
Suczki, sterylizowane w młodości, które są teraz moimi domowniczkami, mają prawie 9 i 9,5 roku - i chyba niezłą sylwetkę. Nie chodzi o wygląd - ale o obciążenie serca, stawów i inne charakterystyczne choroby towarzyszące otyłości, ludzi i psów.

Staram się mieć wówczas pod ręką jego ulubione przysmaki z królika https://empireshop.pl/przysmaki-dla-psa ... go-krolika[/url]. Udaje mi się go tym udobruchać i zmusić do wyjścia z kuchni. Całe szczęście, może nie za pierwszym razem ale to jest skuteczne, a ja mam tą świadomość, że dałam mu zdrową przekąskę, a nie nasze przysmaki, które by mu zaszkodziły.