Wymioty po jedzeniu

Wszelkie problemy, porady i pytania dotyczące zachowania psów rasy beagle.
Bilbo_
Posty: 6
Rejestracja: 03 cze 2018, 22:04

Wymioty po jedzeniu

Post autor: Bilbo_ » 09 cze 2018, 19:43

Witam wszytskich :)
Otóż mamy kolejny " problem " do rozwiązania u naszego małego szczeniaka ( 2 miesiące ) , problem w tym że bardzo łapczywie je, w zasadzie to połyka pokarm, karma co prawda jest bardzo drobna ale zdarza się że zaraz po posiłku wszytsko zwymiotuje, dajemy mu to zjeść ponieważ pani weterynarz powiedziała że jeżeli pies chce zjeść zwrócony pokarm to znaczy że wszytsko w porządku.
Maluch miał 4 posiłki po ok 35 g, teraz już ma rozdzielone na 5 posiłków po ok 25 g ( plus karma namoczona) , nie zawsze zwymiotuje ale jednak się zdarza, podejrzewany że w hodowli szczeniaki dostawaly jedną miskę i kto pierwszy ten lepszy, dzisiaj się okazało że nasz piesek ma wszytskie możliwe pasożyty lambie glisty które najprawdopodobniej przywiózł z hodowli, przynajmniej tak sądzi pani weterynarz, mimo że w książeczce ma dwa odrobaczenia, weterynarz twierdzi że wymioty nie mają nic wspólnego i że beagle są lapczywe i tak niestey jedzą.
Pytanie do was doświadczonych osób, czy wasze pociechy tak samo jadły, i jak sobie z tym radzić?
Z góry dziękuję za wszytskie odpowiedzi :)

Awatar użytkownika
oskoma
Posty: 715
Rejestracja: 24 lut 2017, 11:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wymioty po jedzeniu

Post autor: oskoma » 09 cze 2018, 21:38

Jeżeli są stwierdzone robale w kale, to trzeba jak najszybciej je zwalczyć, ale to wet pewnie dobierze odpowiedni środek.
Dla łapczywie jedzącego psa polecane są specjalne miski na karmę, spowalniające jedzenie. ( Są do kupienia na allegro)

Dla przykładu np. taka :
Obrazek

Powodzenia i zdrówka dla Bilbo !
"Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki Nim..."

Rock_Star
Posty: 1466
Rejestracja: 24 lut 2017, 10:13

Re: Wymioty po jedzeniu

Post autor: Rock_Star » 10 cze 2018, 08:31

Zarażenie się robalami to chwila moment. Suka przyjaciółki zaraziła się krętogłówką pijąc wodę z kałuży.. Nie patrzyć, co w książeczce tylko odrobaczać do skutku (ale tym na pewno weterynarz już się zajął). Miska spowalniająca jedzenie, jak napisała Oskoma faktycznie pomaga. Możecie też spróbować karmić malucha z ręki, po jednym chrupeczku odstawiajac na bok miskę. Można to robić ćwicząc od razu np. podążanie.
Co do zjedzenia tego, co maluch zwrócił - to atawizm, rzecz odziedziczona po przodkach. Czasami efekt robali. No i łapczywości..
Oj, czuję, że zlotowemu żarłokowi - Bono rośnie godny następca!

Bilbo_
Posty: 6
Rejestracja: 03 cze 2018, 22:04

Re: Wymioty po jedzeniu

Post autor: Bilbo_ » 11 cze 2018, 10:50

Zaczęliśmy działać od razu jak tylko zrobiliśmy badania kału , na samym końcu stolca malucha była widoczna krew .. maluch przyjmuje zastrzyki plus tabletki , co niestety przedłuży okres kwarantanny o min. miesiąc , a miał mieć w tym tyg. już drugą szczepionkę .

Dziękujemy , stan się poprawia nie ma widocznej już krwi oraz zdrowa kupka zamiast biegunki :)

Awatar użytkownika
Łatka
Posty: 2017
Rejestracja: 24 lut 2017, 13:54
Lokalizacja: Wrocław/Karkonosze

Re: Wymioty po jedzeniu

Post autor: Łatka » 11 cze 2018, 14:13

Fajnie, dobre wiadomości! Z szczeniakiem, jak z dzieciakiem - ciągle coś. Jak podrośnie, to troskliwie prowadzony nabędzie większej odporności, beagle generalnie są zdrowe i byle co ich nie rusza.
Z tym, że odrobaczać trzeba, i to regularnie. Moim daje tabletki nawet częściej, niż większość wetów zaleca - raz na trzy miesiące. A to dlatego, że niestety, zjadają każde świństwo, jeśli nie jestem dostatecznie szybka. A mieszkając z psem (i śpiąc :D ) ma się, że tak powiem, tę samą florę bakteryjną - i faunę wewnętrzną czasem też :? .
Niewieloma pasożytami można się zarazić - ale jednak.
Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości