Witam wszystkich beaglomaniaków:)
: 07 lis 2018, 12:23
Cześć,
mam na imię Hania i jestem posiadaczką 12-tygodniowego beagla. Mój piesek nazywa się Bono. Śmiejemy się w domu, że to typ 120% beagla w beaglu wszystkie informacje i opinie, które udało nam się zebrać na temat tej rasy objawiają się nam w pełnej okazałości od tygodnia czyli odkąd Bono jest z nami. Włazi wszędzie gdzie się da, bardzo lubi na stół ale i inne meble itp., z których ściąga wszystko co na nich znajdzie. Kradnie cokolwiek napatoczy się pod jego nos. Gryzie ręce, nogi, nogawki od spodni, nie daje się wtedy pogłaskać bo nadal gryzie a my wyglądamy jakbyśmy mieli kota a nie psa. Na spacerach "toaletowych" ma minę jakby się zastanawiał co on tam właściwie robi, ciągnie w stronę domu, bo przecież chce mu się siku Mogłabym go przedstawiać bardzo długo;) To nie jest mój pierwszy psiak-szczeniak chociaż pierwszy beagle. Wychowanie tego małego huncwota będzie fajną przygodą ale i nie lada wyzwaniem, dlatego postanowiłam zagościć na tym forum na dłużej
mam na imię Hania i jestem posiadaczką 12-tygodniowego beagla. Mój piesek nazywa się Bono. Śmiejemy się w domu, że to typ 120% beagla w beaglu wszystkie informacje i opinie, które udało nam się zebrać na temat tej rasy objawiają się nam w pełnej okazałości od tygodnia czyli odkąd Bono jest z nami. Włazi wszędzie gdzie się da, bardzo lubi na stół ale i inne meble itp., z których ściąga wszystko co na nich znajdzie. Kradnie cokolwiek napatoczy się pod jego nos. Gryzie ręce, nogi, nogawki od spodni, nie daje się wtedy pogłaskać bo nadal gryzie a my wyglądamy jakbyśmy mieli kota a nie psa. Na spacerach "toaletowych" ma minę jakby się zastanawiał co on tam właściwie robi, ciągnie w stronę domu, bo przecież chce mu się siku Mogłabym go przedstawiać bardzo długo;) To nie jest mój pierwszy psiak-szczeniak chociaż pierwszy beagle. Wychowanie tego małego huncwota będzie fajną przygodą ale i nie lada wyzwaniem, dlatego postanowiłam zagościć na tym forum na dłużej