Dziekujmy za powitanie
Chętnie bym opowiedziała o wszystkim co przeszliśmy przez 11 lat , ale byloby tego naprawdę dużo
a więc tak w skrócie.. Joshek jest moim pierwszym psem i daliśmy wspólnie radę
mogę potwierdzić , ze są psami z silnym charakterem , sa uparte lakome i bardzo energiczne ale przede wszystkim sa przekochane
Jak dla mnie Josh jest psem idealnym , od szczeniaka towarzyszył mi prawie wszędzie , prawie w ogóle się nie rozstawalismy. Wszystkie wyjazdy , wyjścia były zaplanowane wspólnie. Niestety z biegiem czasu musilismy zrezygnować z codziennych spacerów pomimo naszych checi , poniewaz łapki nie do końca chcą współpracować
Cztery lata temu Josh mial guza na jądrach , a rok temu mieliśmy gorszy czas bo Josh się bardzo rozchorowal.. przez ponad miesiąc czasu weterynarze nie wiedzieli co mu dolega , a mi serce zalewalo się łzami z bezsilności. Mnóstwo badań , przeswietlen i się udało. Okazało się , ze dopadła go niedoczynność tarczycy z bardzo 'dziwnymi' objawami. Ale już ponad rok po walce i dalej jesteśmy razem
Życie z beaglem jest pełne wrażeń i niezapomnianych chwil i nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia bez tej rasy
Mamy nadzieję , ze przezyjemy razem jeszcze wiele pięknych i wspólnych chwil i wszystkim życzymy tego samego