Strona 1 z 1

Witamy z Bafikiem

: 22 gru 2017, 00:31
autor: Szymon
Witamy forumowiczów jesteśmy tu nowi, ale myślę, że będziemy często zaglądać. Bafi to dziesięciomiesięczny kawaler, jest z nami od trzech tygodni. Znalazł się w naszej rodzinie trochę pośrednio dzięki stowarzyszeniu, – ale to dłuższa historia. Bafik do tej pory nie miał zbytnio szczecią, bo jesteśmy już jego trzecią rodziną, – ale jak się to mówi „do trzech razy sztuka”. Chociaż w poprzedniej rodzinie dobrze się nim opiekowano i był kochany to jednak poważne problemy rodzinne, które się pojawiły i specyfika rasy przerosły właścicieli. Bafi bardzo dobrze zniósł przeprowadzkę, sami byliśmy zdziwieni, że tak szybko się zaaklimatyzował, może, dlatego ze przeprowadził się z bloku do domu z ogrodem i nie musi już pół dnia zostawać sam w mieszkaniu tylko prawie na okrągło ma kogoś do towarzystwa. Na początku bardzo był zdziwiony, że można wychodzić na podwórko bez smyczy i kiedy się chce – gdy ktoś z nim wychodził do ogrodu i po chwili wracał do domu on też w momencie był pod drzwiami. Teraz, gdy już przyzwyczaił się do przebywania samemu na ogrodzie zaczyna eksplorować go w pełnym zakresie – pojawiają się nowe nory, na skalniku powstała skrytka a dwa dni temu wykopał starą gumową zabawkę po naszej suni:) Bafi jest bardzo towarzyski w stosunku do innych piesków i ma nieodpartą chęć zabawy z utęsknieniem czekamy na jakąś beaglówkę w naszej okolicy
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Szymon

Re: Witamy z Bafikiem

: 22 gru 2017, 08:30
autor: Ania-Bono
oooo super, że zarejestrowaliście sie na forum :)
Właśnie sobie myślałam co u Bafiego, fajnie ze pomogliście chłopakowi i daliście mu domek i że chłopak tak szybko się zaaklimatyzował :)

Czekamy na dalsze wieści i pozdrowienia dla całej Rodzinki :) w szczególności dla pana Andrzeja :)

Re: Witamy z Bafikiem

: 22 gru 2017, 08:39
autor: mede
Witajcie :) jak fajnie, że tu z nami jesteście :)
Ogromnie się cieszymy, że Bafinek tak dobrze się u Was odnalazł. Na kopanie dziur w ogrodzie mam pewien sposób, u nas to zadziałało. Nasze psy uporczywie wracały w te same miejsca penetracji ziemi, z sobie tylko znanych powodów, obstawiam tam jakieś "skarby" dla psiego nosa :lol:
Po zakopaniu, a właściwie nagrabieniu rozgrzebanej ziemi, pod samym wierzchem wrzucałam ich kupy i przykrywałam ostatnią warstwą ziemi. U nas ten sposób się sprawdził :)

Re: Witamy z Bafikiem

: 23 gru 2017, 20:42
autor: Szymon
Dziękuje Pani Aniu w imieniu Dziaka Andrzeja za życzenia, a co do dziur w ogrodzie to dziadkowi się przynajmniej nie nudzi, chodzi i zasypuje :)